wyciągarka do hiluxa
Moderator: luk4s7
Re: wyciągarka do hiluxa
sie to mija z sensem. naumic sie jezdzic taczkami pozostaje po prostu auto jest specyficzne.
Re: wyciągarka do hiluxa
widze ze dyskusja nie ma sensu
Re: wyciągarka do hiluxa
bez urazy. mozna miec dwie z przodu i z tylu jak dusza pragnie, mozna miec winde przenosna trach trach przod potem tyl
ale to rozwiazanie jest z tych- lewa reka do prawego ucha- zrobic mozna sensu ni ma
silnik tez mozna przeniesc na pake bedzie dociazony prawda ale bedzie to arcy oryginalne i ekscentryczne. datsit
ale to rozwiazanie jest z tych- lewa reka do prawego ucha- zrobic mozna sensu ni ma
silnik tez mozna przeniesc na pake bedzie dociazony prawda ale bedzie to arcy oryginalne i ekscentryczne. datsit
Re: wyciągarka do hiluxa
Marcin - naprawdę warto posłuchać rad doświadczonych kolegów.
Wiem to z własnego "doświadczenia" - wychodzi taniej
Wiem to z własnego "doświadczenia" - wychodzi taniej
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: wyciągarka do hiluxa
Do używania raz na ruski rok - znajdź jakiego lekkiego elektryka (tak z 8500 - 9500 lbs), zapodaj linę syntetyczną i ślizg alu. Całość zejdzie wtedy z masą poniżej 30 kg, i kombinowanie traci sens. Dla tych co uważają że to mało i do hila min 1200 lbs - wystarcza w zupełności, a na wszelki wypadek wozi się w bagażniku bloczek zwrotny. I łopatę. bo jak przy 7 tonach uciągu nie idzie, to przy 10 też są małe szanse, za to rośnie ryzyko urwania czegoś.
Winda pod podłogą ma sens jak najbardziej, ale wtedy, gdy potrzebujesz dużo liny, i jest to winda mechaniczna lub hydrauliczna (w elektrycznej dużo liny nie ma sensu, i tak po jednym zwinięciu standardowej długości baterie są na wyczerpaniu). Bo jest wtedy odpowiednio wielka, i z przodu słabo się mieści, a dodatkowo takie ustawienie równo układa linę, co nie jest bez znaczenia, jak na bęben wchodzi powyżej 100m.
Winda pod podłogą ma sens jak najbardziej, ale wtedy, gdy potrzebujesz dużo liny, i jest to winda mechaniczna lub hydrauliczna (w elektrycznej dużo liny nie ma sensu, i tak po jednym zwinięciu standardowej długości baterie są na wyczerpaniu). Bo jest wtedy odpowiednio wielka, i z przodu słabo się mieści, a dodatkowo takie ustawienie równo układa linę, co nie jest bez znaczenia, jak na bęben wchodzi powyżej 100m.
Re: wyciągarka do hiluxa
mam tylko nadzieje ze autor watku nie chce mechnika ze stara sobie safundowac dla dociazenia...
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: wyciągarka do hiluxa
Chyba że pędzonego z wału głównego zamiast tylnej osi ... Niestety te auta nie maja przewidzianego wyjścia PTO.
Re: wyciągarka do hiluxa
Nie rozumiem po co tak kombinować.
Ludzie mają chyba za dużo wolnego czasu.
Po to jest pick-up żeby się nim na pusto źle jeździło a z ładunkiem dobrze.
Jak się decyduje ktoś na zakup ciężarówki to musi się pogodzić z tym że komfort to rzecz mało istotna.
Poza tym ciekawe jak będziesz zaglądał do wyciągarki czy się lina dobrze nawija ?!
Co innego mechanik z dużym bębnem - problemu z tym nie ma większego choć też dobrze jest widzieć co się na bębnie dzieje.
Dla mnie pomysł średnio dobry, a nawet wcale.
Nie raz się wyciągarki rozleciały z powodu niekontrolowanego nawinięcia się liny...
Odpuść sobie ten pomysł kolego.
Ludzie mają chyba za dużo wolnego czasu.
Po to jest pick-up żeby się nim na pusto źle jeździło a z ładunkiem dobrze.
Jak się decyduje ktoś na zakup ciężarówki to musi się pogodzić z tym że komfort to rzecz mało istotna.
Poza tym ciekawe jak będziesz zaglądał do wyciągarki czy się lina dobrze nawija ?!
Co innego mechanik z dużym bębnem - problemu z tym nie ma większego choć też dobrze jest widzieć co się na bębnie dzieje.
Dla mnie pomysł średnio dobry, a nawet wcale.
Nie raz się wyciągarki rozleciały z powodu niekontrolowanego nawinięcia się liny...
Odpuść sobie ten pomysł kolego.
Re: wyciągarka do hiluxa
nieAlban pisze: Odpuść sobie ten pomysł kolego.
- Transporter
- Posty: 141
- Rejestracja: 09 sty 2011, 19:20
- Auto: KDJ 120
- Kontakt:
Re: wyciągarka do hiluxa
Alban, a co w przypadku jeśli mamy wyciągarkę schowaną pod zderzakiem? Tak też mało widać jak sie lina nawija....
Re: wyciągarka do hiluxa
No bez przesady. No chyba ze Aso zakłada. W warszawie właśnie ktoś bezmyślnie zamontował kilka wyciągarek w Hilach . Klient wie jak ich używać i zwrócił uwagę montującemu. Odpowiedź - zostały zamontowane według standardów Toyoty . Nawet nie wiedzą jak tego używać więc jak mogą poprawnie montować
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: wyciągarka do hiluxa
Bo to nie są wyciągarki do wyciągania, tylko do "wyglądania". Równie dobrze można by do zderzaka zamontować sam ślizg, i wystawić 20 cm liny z hakiem ...
Re: wyciągarka do hiluxa
Warto wyciąć zderzak tak by było widać bęben (choć w jakiejś części).Transporter pisze:Alban, a co w przypadku jeśli mamy wyciągarkę schowaną pod zderzakiem? Tak też mało widać jak sie lina nawija....
Przekonasz się o tym jak Ci lina rozwali wyciągarkę...
Do mnie przyjechał LandCruiser z zamontowaną w ASO wyciągarką....kylon pisze:No bez przesady. No chyba ze Aso zakłada. W warszawie właśnie ktoś bezmyślnie zamontował kilka wyciągarek w Hilach . Klient wie jak ich używać i zwrócił uwagę montującemu. Odpowiedź - zostały zamontowane według standardów Toyoty . Nawet nie wiedzą jak tego używać więc jak mogą poprawnie montować
Zderzak wycięty na boki na szerokość całej wyciągarki, a od góry nic.
Zero widoczności bębna. A co mnie już całkiem rozwaliło to brak jakiegokolwiek "hebla" umożliwiającego odcięcie prądu od wyciągarki.
ZGROZA!!!
Re: wyciągarka do hiluxa
Podziwiam, podziwiam, podziwiam... wyczucie różnicy w prowadzeniu Hila (coś koło 2 ton wagi) po włożeniu 50kg na pakę.
Zegarmistrzowska precyzja... szacun!
Zegarmistrzowska precyzja... szacun!
Re: wyciągarka do hiluxa
Normalne. Te co ja widziałem nie mają hebla, nie mają dostępu do sprzęgła i podpięcie pilota równa się ubabraniem rękawa po pachy czyli nie wyciągneli gniazda na zewnątrz. Dodatkowo ciągnięcie na bok wykrzywi rolki bo płyta jest robiona przez specjalistów od chromo lansu. Niestety w Toyocie mają to gdzieś. Sprawami akcesorii rządzą układy, układziki i zajmują się tym goście bez pojęcia
Wystarczy popatrzeć na niektóre samochody dla służb - zgroza. Kto to akceptuje Żenada np. l200 dla policji i inne świecidełka dla strażaków. Dynda tylko chrom do okoła a zero praktyczności.
Wystarczy popatrzeć na niektóre samochody dla służb - zgroza. Kto to akceptuje Żenada np. l200 dla policji i inne świecidełka dla strażaków. Dynda tylko chrom do okoła a zero praktyczności.