VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Moderator: luk4s7

włodar
Posty: 59
Rejestracja: 26 lip 2010, 21:28
Auto: J120 + J150
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: włodar »

Ja ostatnio postanowiłem zajrzeć do EGR, tak profilaktycznie. Całą zabawa zajęła mi może z 1,5-2h godziny.

Mała ściągawka :
https://www.newhilux.net/phpbb/viewtopic.php?t=8630

legend
Posty: 71
Rejestracja: 06 mar 2019, 18:19

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: legend »

Rozebrałem i wyczyściłem EGR, choć nie było tam nic szokującego (jedynie czarny film z sadzy i oleju o grubości pewnie max. 0,5mm.
Niestety błąd PO400 pojawił się ponownie, po przejechaniu mniej niż 10km.

Co jeszcze sprawdzić lub gdzie się udać do serwisu?
Czy fabryczny interfejs pokaże coś więcej?

Pozdrawiam,
Kamil

legend
Posty: 71
Rejestracja: 06 mar 2019, 18:19

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: legend »

Wczoraj wieczorem, 5 dni i 150 km po czyszczeniu, wszystko wróciło do normy (kontrolki same zgasły). Nie rozumiem... Jakieś pomysły?

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: aadamuss »

Wrócą :-)

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: KLOSZ »

Ja nie wytrzymałem i zostawiłem auto u Kylona w Wyprawa 4x4 na zdiagnozowanie i usuniecie problemu pojawiających się magicznych kontrolek połączonych z pracą silnika w trybie serwisowym bez mocy i turbiny. Mam nadzieje, ze chłopaki ogarną mi ten temat, bo jeździć z tym się nie daje i szlag człowieka trafia.... U mnie pojawiały się od nowości auta przy uruchamianiu silnika i wystarczało na ogół zgasić i odpalić ponownie silnik, ale ostatnio coraz częściej problem występuje i nie chce ustąpić przy ponownym odpalaniu więc stwierdziłem, że nie ma na co czekać, trzeba oddać sprawę w dobre ręce :).

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: kylon »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: KLOSZ »

O! Widzę gruntowne porządki w mojej Toyce :)
Kylon, jest nadzieja? :D

legend
Posty: 71
Rejestracja: 06 mar 2019, 18:19

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: legend »

To jest tylko umyte, czy jakoś mechanicznie czyszczone? (szkiełkowane?)
Czy problem rozwiązany? U mnie nie pomogło...
Mam w planie przejrzeć wężyki podciśnienia i zawór sterujący ale jakoś nie mogę się zabrać...
Pozdrawiam,
Kamil

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: KLOSZ »

U mnie to tylko operacja towarzysząca, bo chłopaki mają inne podejrzenia, ale to może ja juz nie bede sie tu wymądrzał, bo jest tu taki jeden mądrzejszy w temacie, to może coś powie?

A wracając do zdjęć: masz może Kylon zdjęcia z przed czyszczenia? Ciekaw jestem czy mocno było zaj....brudzone ;)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: kylon »

Zdjęcia nie mam ale o spokojnie o 1 cm zmniejszony przepływ. To tylko po kąpieli bez szkiełkowania.

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: KLOSZ »

No to ładnie. Ale czemu sie dziwic. W koncu od nowosci przez 170 tysiecy km nie ruszane.

Trzymam kciuki za udaną diagnozę kontrolkowego problemu..

DawidCobra
Posty: 25
Rejestracja: 03 sie 2019, 03:56

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: DawidCobra »

Witam serdecznie. Problem taki jak w poście wykasowałem je tanim obd auto tlc 120 Prado 2008 pod wyprawy namiot dachowy lift i takie tam niezbędne rzeczy by cieszyć się Rumunią Albanią albo po Polsce np. Drawsko czy Borne Sulinowo. Bez niewiadomo jakiego upalania. Ma mi to sprawiać radość i wypoczynek a nie stres. Przeczytałem ,, o nas" w wyprawie 4x4 i ogromny szacunek dla Kylona bardzo pomocny dla wszystkich.
Ogólnie problem tych kontrolek to strasznie rozległy temat. Od wczoraj póki co nie zapalają się. W chwili kiedy się zapaliły przestał pracować silnik zrobił mi tak 3 razy a następnie już działał dobrze. Byłem na bunkrach wału pomorskiego było trochę terenu i hopków. Ostatecznie pytanie do kylona jeździć można jeszcze póki nie stanie się to,, zapalanie częste " czy już panikować? ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: kylon »

Zacznij od sprawdzenia kostki i stanu połączeń. Niestety w J120 nie ma już linki gazu tylko wspomniany potencjometr. Można spróbować do niego zajrzeć a i przetestować oporność. Procedura jest w manualu tudzież przepastnym internecie ;-)

DawidCobra
Posty: 25
Rejestracja: 03 sie 2019, 03:56

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: DawidCobra »

No ok bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
Oby się nie zapaliły już więcej. Jakoś niefajnie jak takie coś autko robi
Już i oleje wymienione dwa razy filtry rozrząd i wydatki straszne na przystosowanie go do off roadu. Mogły by awarie pójść choć na parę miesięcy na urlop.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: KLOSZ »

Uprzejmię donoszę ;) , że jest wyraźna poprawa i po serwisie jest dokładnie tak jak było od nowości auta, ale postęp jest wyraźny, bo gdy tylko po uruchomieniu kontrolki się pojawią, to od razu gaszę, odpalam raz jeszcze i w 99% przypadków jest już ok - czyli sytuacja powróciła do tej, która była od nowości auta i da sie z tym żyć. (przed odprowadzeniem auta do Kylna kontrolek nie dawało się w żaden sposób zgasić).

Dobrze również, że wiadomo co jeszcze zostało do wymiany, żeby się pozbyć definitywnie problemu - tylko muszę trochę makulatury pozbierać, bo ostatnio mnie Toyka trochę szarpnęła po kieszeni (wymiana amorków i poduszek z tyłu :/ ) ;)

ODPOWIEDZ