Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

kapec pisze: ↑

10 sty 2024, 18:46

A ja ostatnio poszedłem do sklepu, powiedziałem poproszę 2 takie i już.
Nie będę się doktoryzował. Dla mnie ważne, że ma gwarancję i że ta gwarancja jest przyzwoicie realizowana. Doświadczenie życiowe pokazuje, że nie ma dzis akumulatorów, które można uznać na100% za niezajebliwe. Niezależnie od ceny 2-3 lata i zgon.
Dziś w modzie jest mówić, że aku noname, albo takiej firmy co trudno ją znaleźć, pochodzi z ukrainy. Bo tam panie te fabryki to działają i robią dla wojska i one mają super parametry, bo to dla wojska. A ukraina nie w unii, to oni tam mogą innych materiałów używać, bo wie pan, dla wojska....

kapec pisze: ↑

10 sty 2024, 20:30

Ale jakbyś nie zauważył to podpowiem. Rozbierzesz takie aku żeby zobaczyć co ma w środku? Pojedziesz do fabryki i kupisz sobie taki prosto z taśmy? Jesteś pewien, że to za co zapłaciłeś to to co chcesz dostać? Sytuacja sprzed niedawna - pan w sklepie siadał na dupę, że najlepszy ostatnio jest akumulator grom produkowany na potrzeby ukraińskiego wojska w ukrainie. A wystarczy chwila, żeby wyguglać, że to aku robione w korei (podobno, bo przecież może w chinach). Kupiłem kiedyś aku banner running bull, hit panie, czymie 10 lat, to agm a nie jakiś badziew. Wytrzymał dokładnie tyle ile gwarancja, chwilę potem zaczęły się cyrki a po roku padł na amen. To było w roku 2009 jak pamiętam, kosztował ponad 5 stów, zwykłe aku kosztowało wtedy mniej niż połowę tego. Od tego czasu kupuję aku tanie. Kupuję u kumpla, który prowadzi taki sklep, wie, gdzie gwarancja jest respektowana i na jakie aku ma najmniej reklamacji. Po 2-3 latach wymiana. I tyle.