Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Objawił mi się mały problem. Mam nadzieję, że mały.
Przy długich podjazdach w górach zapala mi się kontrolka A/T oil temp. Skrzynia 4 biegowa, pracuje normalnie, nie widzę żadnych niedomagań typu przeciąganie czy dziwne zrzucanie biegów. Jak już się zapali, to nawet na dłuższych zjazdach ale takich, gdzie trzeba hamować silnikiem nie gaśnie, dopiero stała jazda na 4 biegu kilka kilometrów gasi kontrolkę.
Pierwszy raz tak mi się zrobiło rok temu w rumunii na transalpinie czy transfogarskiej. Po powrocie wymieniłem olej w skrzyni, bo chyba nigdy nie był wymieniany, ale nie wyglądał żle. Właśnie wróciłem ze słowenii i kontrolka znowu się zapalała w górach.
Temperatura silnika stoi jak zabetonowana.
Czy ktoś się już z czymś takim spotkał? W necie znalazłem filmik.
https://www.youtube.com/watch?v=38JfTTHpBDc
Czy ten czujnik może być trafiony? Jak go sprawdzić?

zapala się w momentach w których może dochodzić do przegrzania płynu. Czyli raczej działa ok. Zeby to zweryfikowac mozesz jedynie zamontowac fizyczny termometr. Sprawdz chlodzenie oleju, moze jest przysłoniete jakimiś dodatkowymi elementami lub też zabrudzone.

Kontrolka zapala się jak temperatura oleju przekracza około 130 st. I - jest to typowe przy jeździe pod górę - jeżeli blokada konwertera nie jest zapięta (sprzęgło hydrokinetyczne stale pracuje w poślizgu).

Jeżeli jest to incydentalne - to można olać (i w razie wystąpienia po prostu noga z gazu, a na wybieraku biegów zablokować niższą pozycję). Jeżeli takie warunki jazdy zdarzają się często - to jedynie dodatkowa chłodnica w układzie olejowym skrzyni.

Taką chłodnicę wpina się na rurce tłoczącej olej, PRZED wymiennikiem w chłodnicy głównej. Olej ATF nie tylko ma być chłodzony - zimą ma być również podgrzewany.

Ja bym raczej obstawiał chłodnice która jest już zużyta/zakamieniona/zawalona błotem itd. Jej wymiana powinna zlikwidować ten problem.Te samochody są seryjnie przystosowane do pokonywania wzniesień wiec raczej nie powinno być konieczne dodawanie niczego wiecej jeżeli jedziemy normalnymi, cywilnymi drogami takimi jak Transalpina. Przynajmniej mi tam sie nic nie zapalało. Ale jechałem spokojnie i powoli bez gazowania żeby szybciej wjechać bo wiem że jest to duże obciążenie dla samochodu.

Też sugeruje wymianę chłodnicy. W mojej J95 po wymianie tejże klima nabrała takiej skuteczności że można było niemalże zamrozić kabinę. Przed wymianą chłodziła bardzo kiepsko.
Związek ma to taki że zabita chłodnica silnika ograniczała przepływ chłodnicy od klimy.