Re: Alarm - Logic RDA oraz ladowanie AKU
: 27 sie 2021, 12:18
Brakuje tu elektryka w wątku.
Sprawdź bezpośrednio na śrubie alternatora napięcie, sprawdź spadki napięcia na + i - pod obciążeniem. Sprawdź w trakcie pracy i spoczynku. Zapisz wyniki i szukaj różnic.
Przyczyn może być wiele.
Zbędne odbiorniki to jedno, ale pomiar robisz źle. Musisz włączyć amperomierz w obwód akumulatora, rozłączyć klemę i wpiąć miernik między klemę akumulatora minus a przewód, ale musisz wtedy też zdjąć z drugiego akumulatora klemę minusową.
Patrzysz jaki masz upływ prądu w spoczynku i wyjmujesz po kolei bezpieczniki. Jeśli wyjmiesz któryś bezpiecznik a upływ się skończy, to wiesz, że to w tym obwodzie masz złodzieja prądu.
Może się lekko zawieszać przekaźnik (często się zdarza), więc warto przy tym pomiarze wyjąć też niektóre przekaźniki przy obwodach kradnących prąd zanim zacznie się szukać dalej.
Akumulatory mogły się skończyć lub zepsuć.
Mógł się jeden z nich skończyć.
Może być złe połączenie któreś z większych (masy do silnika, budy, alternatora, komputera, plus do alternatora, między akumulatorami).
Zła masa alternatora albo zły odcinek plusowy między alternatorem a akumulatorem to jeden z głównych problemów aut.
Zwykle miejsce elektrycznego połączenia pokrywa się korozją i występuje spadek napięcia. Bywa też, że w środku przewód koroduje. Bardzo często problemem nie są przewody plusowe a masa, więc na tych złączach trzeba zmierzyć spadki napięcia. Czasem na samym zacisku akumulatora jest 1V spadku, ale bywa też w kilku miejscach spadek z powodu korozji, który sumarycznie daje spadek wydajności.
Złącza trzeba zmierzyć przed, rozebrać, oczyścić, złożyć i zmierzyć po. Doradzam też nowe, grubsze przewody - nowa masa od akumulatora do silnika i ramy oraz nowy przewód od alternatora do akumulatora.
Coraz więcej aut ma fabrycznie za słabe te przewody i drobną korozja już powoduje duże problemy, włącznie z grzaniem się przewodów i paleniem instalacji.
Nie napisałeś jakie masz napięcie na obu akumulatorach. Jeśli się różni to znaczy, że tu też masz problem i może być tak, że jeden akumulator padł i rozładowuje drugi, ale może być też problem połączenia jednego z akumulatorów, może być też gdzieś małe zwarcie.
Bez dokładnych i poprawnych pomiarów to jest gdybanie.
oRadek LJ73 polift 1991r.
Sprawdź bezpośrednio na śrubie alternatora napięcie, sprawdź spadki napięcia na + i - pod obciążeniem. Sprawdź w trakcie pracy i spoczynku. Zapisz wyniki i szukaj różnic.
Przyczyn może być wiele.
Zbędne odbiorniki to jedno, ale pomiar robisz źle. Musisz włączyć amperomierz w obwód akumulatora, rozłączyć klemę i wpiąć miernik między klemę akumulatora minus a przewód, ale musisz wtedy też zdjąć z drugiego akumulatora klemę minusową.
Patrzysz jaki masz upływ prądu w spoczynku i wyjmujesz po kolei bezpieczniki. Jeśli wyjmiesz któryś bezpiecznik a upływ się skończy, to wiesz, że to w tym obwodzie masz złodzieja prądu.
Może się lekko zawieszać przekaźnik (często się zdarza), więc warto przy tym pomiarze wyjąć też niektóre przekaźniki przy obwodach kradnących prąd zanim zacznie się szukać dalej.
Akumulatory mogły się skończyć lub zepsuć.
Mógł się jeden z nich skończyć.
Może być złe połączenie któreś z większych (masy do silnika, budy, alternatora, komputera, plus do alternatora, między akumulatorami).
Zła masa alternatora albo zły odcinek plusowy między alternatorem a akumulatorem to jeden z głównych problemów aut.
Zwykle miejsce elektrycznego połączenia pokrywa się korozją i występuje spadek napięcia. Bywa też, że w środku przewód koroduje. Bardzo często problemem nie są przewody plusowe a masa, więc na tych złączach trzeba zmierzyć spadki napięcia. Czasem na samym zacisku akumulatora jest 1V spadku, ale bywa też w kilku miejscach spadek z powodu korozji, który sumarycznie daje spadek wydajności.
Złącza trzeba zmierzyć przed, rozebrać, oczyścić, złożyć i zmierzyć po. Doradzam też nowe, grubsze przewody - nowa masa od akumulatora do silnika i ramy oraz nowy przewód od alternatora do akumulatora.
Coraz więcej aut ma fabrycznie za słabe te przewody i drobną korozja już powoduje duże problemy, włącznie z grzaniem się przewodów i paleniem instalacji.
Nie napisałeś jakie masz napięcie na obu akumulatorach. Jeśli się różni to znaczy, że tu też masz problem i może być tak, że jeden akumulator padł i rozładowuje drugi, ale może być też problem połączenia jednego z akumulatorów, może być też gdzieś małe zwarcie.
Bez dokładnych i poprawnych pomiarów to jest gdybanie.
oRadek LJ73 polift 1991r.