Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Jaki alternator do Toyoty 120 2004? Padł mi alternator i nie mam pojęcia jaki nowy kupić tzn. ile Amper i Volt. Patrząc po sklepach internetowych są 12v i 14v. A może ktoś doradzi jaki niestandardowy?

Kilka miesiecy temu zalozylem to
https://allegro.pl/oferta/alternator-as ... ODRiMmU%3D

Najlepiej zregeneruj oryginalny.

Jakiej mocy alternator trzeba zamontować przy 2 akumulatorach 90A? W tamtym roku musiałem wymienić bo stary pękł i nie było co regenerować a ten wydaje mi się że nie daje rady ładować obu akumulatorów.

A sprawdzałeś prąd ładowania? Jeżeli jest prawidłowy, to może coś pożera prąd w czasie postoju.
Najmocniejszy alternator p&p do J12 to 130A z wersji skandynawskich.
DENSO DAN1069 za jakies 900 PLN lub A6352 za 550 PLN
Zainstalowałem 130A jakiś czas temu i od tamtej pory trzyma twardo 14V. W takim przypadku warto sprawdzić, ewentualnie wymienić bezpiecznik alternatora. W wersjach z alternatorami 80A bezpiecznik miał 120A a w modelach z 100/130A był bezpiecznik 140A Tak przynajmniej wynika z toyody.
Dzięki opisowi puszki bezpieczników można sprawdzić jaki alternator był zamontowany fabrycznie. bezpiecznik 120A = alternator 80A.

Prąd ładowania jest około 13V, po odpięciu jednego akumulatora wzrasta do 14V. Wydaje mi sie że trzeba będzie wymienić na ten 130A.

13V to jest napięcie a nie prąd więc nie wiadomo jak jest z prądem.
Czy 13V zmienia się na 14V przy odpięciu dowolnego akumulatora czy jednego konkretnego?
Czy nie ma efektu takiego, że po nocy nie odpala i napięcia na obu akumulatorach są niskie?
Takie objawy (napięcie obniża tylko jeden z akumulatorów i się szybko rozładowują) występuje gdy jeden z akumulatorów jest padnięty - ma zwarcie w jednej (lub więcej) celach. Po odłączeniu tego akumulatora który ogranicza napięcie do 13V zostaw go chwilkę odłączonego (np 10min) i zmierz jego napięcie bez podłączania do instalacji. Jak będzie 10-11V lub niżej to raczej znaczy, ze jest padnięty i dodatkowo ponieważ ma niższa napięcie (celka zwarta) to rozładowuje drugi akumulatora (oczywiście po połączeni do instalacji) próbując się naładować.

Ja tylko dodam że wiele modeli LC miało dwa wielkie akumulatory i alternatory oryginalnie były 70-80 A wiec moim zdaniem to nie jest kwestia że alternator nie daje rady.

Akumulatory sprawdzałem są ok, myślałem że któryś może mieć zwarcie ale nie. To nie jest tak że rozładowywały się podczas jednej nocy czy kilku dni tylko po kilku tygodniach zaczynał słabo kręcić to się słyszy, okazało się że alternator się spalił ten nowy oczywiście, myślałem że diody ale poszły diody i cewka. Wymieniłem bebechy alternatora na nowe posprawdzałem akumulatory i doładowałem na maxa każdy osobno tak mi radzili elektromechanicy teraz zobaczę czy znowu nie będzie doładowywał, zastanawiam się co będzie jak podepnę jeszcze lodówkę złącze DVD, czy da rade? Dlatego zastanawiam sie nad tym mocniejszym alternatorem.

Widzę na zachodzie trend wkładania 150A z Sequoia - podobno pasuje bez kombinacji.

Zaczynam sie rozglądać za altkiem i moze mi ktoś wyjaśnić czemu Denso 27060-30120 (ponoć 80A) który mam kosztuje nowy ponad 4tys, regenerowany przez toyote 1500zł a wspomniany w tym temacie mocniejszy brat Denso DAN1069 kosztuje ok 900zł zupełnie nowy ? Nie rozumiem za bardzo czemu mocniejszy zamiennik jest tańszy niż taki używany po regeneracji. Napiszcie prosze co wsadziliście u siebie i czy sie sprawdziło czy nie.
Na logikę jesli mam dać nawet 1500 za renenerowany przez toyotę (bo nie ma oryginalnych zestawów naprawczych w handlu do tych altków) to czemu nie dać ~900 za zupełnie nowy? Pomijam prąd, te 80A mi starczy pewnie a jak bedzie wiecej to tylko na plus.

mutaz pisze: ↑

02 sty 2024, 16:29

Zaczynam sie rozglądać za altkiem i moze mi ktoś wyjaśnić czemu Denso 27060-30120 (ponoć 80A) który mam kosztuje nowy ponad 4tys, regenerowany przez toyote 1500zł a wspomniany w tym temacie mocniejszy brat Denso DAN1069 kosztuje ok 900zł zupełnie nowy ? Nie rozumiem za bardzo czemu mocniejszy zamiennik jest tańszy niż taki używany po regeneracji. Napiszcie prosze co wsadziliście u siebie i czy sie sprawdziło czy nie.
Na logikę jesli mam dać nawet 1500 za renenerowany przez toyotę (bo nie ma oryginalnych zestawów naprawczych w handlu do tych altków) to czemu nie dać ~900 za zupełnie nowy? Pomijam prąd, te 80A mi starczy pewnie a jak bedzie wiecej to tylko na plus.

Bo ceny w ASO Toyoty są z sufitu. Wygląda na to, że Toyota ma wywalone na swoich klientów: jak kupiłeś nasze, "niezawodne auto", to teraz wyskakuj za każdym razem z kasy...

Padły mi siłowniki do klapy silnika w 120-ce. Koszt JEDNEGO w ASO to .... ponad 1100 złotych !!! Para za 2200 Przecież to jest kpina.
Kupiłem na aledrogo szwedzkie po 70 zł za sztukę, a najtańsze były po 27 zł. W tej niższej cenie można kupić 40 siłowników w cenie jednego...!!!

Wyglada na to ze alternator denso wsadzony do toyoty ze swoim numerem spisanym z obudowy bedzie 4x drozszy niz to samo denso z oznaczeniem DAN - dziwnym trafem nie idzie odnaleźć powiazania numeru alternatora z oznaczeniem DAN które stosuje denso w alternatorach sprzedawanych "luzem"... wygląda na celową robote

U mnie był oryginał toyota 27060-30060, denso 104210-3410.
W lipcu 2022 założyłem Denso Dan 1070, zrobione na nim około 35 tys km i żadnych problemów.

RaKu69 pisze: ↑

03 sty 2024, 09:48

mutaz pisze: ↑

02 sty 2024, 16:29

Zaczynam sie rozglądać za altkiem i moze mi ktoś wyjaśnić czemu Denso 27060-30120 (ponoć 80A) który mam kosztuje nowy ponad 4tys, regenerowany przez toyote 1500zł a wspomniany w tym temacie mocniejszy brat Denso DAN1069 kosztuje ok 900zł zupełnie nowy ? Nie rozumiem za bardzo czemu mocniejszy zamiennik jest tańszy niż taki używany po regeneracji. Napiszcie prosze co wsadziliście u siebie i czy sie sprawdziło czy nie.
Na logikę jesli mam dać nawet 1500 za renenerowany przez toyotę (bo nie ma oryginalnych zestawów naprawczych w handlu do tych altków) to czemu nie dać ~900 za zupełnie nowy? Pomijam prąd, te 80A mi starczy pewnie a jak bedzie wiecej to tylko na plus.

Bo ceny w ASO Toyoty są z sufitu. Wygląda na to, że Toyota ma wywalone na swoich klientów: jak kupiłeś nasze, "niezawodne auto", to teraz wyskakuj za każdym razem z kasy...

Padły mi siłowniki do klapy silnika w 120-ce. Koszt JEDNEGO w ASO to .... ponad 1100 złotych !!! Para za 2200 Przecież to jest kpina.
Kupiłem na aledrogo szwedzkie po 70 zł za sztukę, a najtańsze były po 27 zł. W tej niższej cenie można kupić 40 siłowników w cenie jednego...!!!

To jest b. Proste: MAF oryginalny kosztuje circa 700. Zamiennik 400. A po numetze czesci pasuje od corolli- 68 pln.
Z wymania w wrsztacie zaspiewali mi 900 zl.
Wymiana zajela mi 30 sekund a koszt z wysylka wyniosl 80 zl.

Pytanie z innej bajki. Altek wymieniony, laduje. A dzis wsiadam krece i... nic. Aku mial dobre 12.8 v. Nawet cykniecia nie bylo. Aku dobity do 14.5 v bo myslalem ze on. Wyjety iwozony odpalil przy minus 8 od reki.
Wyglada ze wymagal resetu.
Co to moglo byc?