Właśnie oto mi chodzi, co tam masz za nogi przymocowane do budy.mutaz pisze: ↑30 cze 2022, 13:10Mam bez relingów własnie mocowaną w oryginalne punkty, było trochę rzeźbienia, w skrócie użyłem kawałków nierdzewnych profili mocowanych na 2 sruby kazda (na kleju- jak relingi) i na te kawałki profili nakładam ceowniki aluminiowe skrecone z ramą i potem skrecam ceowniki z wystającymi z dachu profilami- porobie jakieś zdjęcia ale z montażu nie mam bo wszystko na raty wlokło sie z pół roku, tu pare zdjęć z testów z namiotem https://photos.app.goo.gl/WdPawgehuUFYisNX7
namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
Moderator: luk4s7
Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
kurde przepatrzyłem zdjecia i nie mam ani jednego- w tym czasie robiłem wazniejsze konstrukcje i ten bagaznik był tak z doskoku: ale z grubsza bierzesz profil nierdzewny z grubszą scianką o szerokosci takiej zeby wszedł w rowek od relingów w dachu, wiercisz dwa otwory na śruby- przewiercasz profil na wylot, wokół śrub jakiś uszczelniacz, wsadzasz w profil śruby w łbem na imbus (inne nie wejdą-ciasno tam, górną dziurę rozwiercasz mocniej zeby łeb śruby sie zmiescił albo wsadzasz od boku) i przykrecasz te kawałki profili najlepiej gwint na klej ale nie za mocny zeby sie dało kiedy odkrecić. Po tej operacji wystaje ci z dachu 6szt profili o żądanej wysokosci, a te profile to juz mozna spawać, krecić i cokolwiek co sie wymysli. Na na to nałożyłem ceowniki aluminiowe i skreciłem to z boku, zawsze mozna rozebrać zeby sie dostać do śrub głównych. Jak czytasz pliki CAd mogę ci podesłąć rozstaw otworów na dachu- u mnie to tak wyglada- rama na tle otworów
Ktoś mi nieżle życie utrudnił ze to nie jest w jednej lini. To prostokatne w srodku to szyberdach bagaznik jest tak zrobiony ze jak nie wioze namiotu to mozna głowe wystawić i nic nie haczy przy otwieraniu. Aha finalnie sa tam jeszcze pasy sklejki 12mm wodoodpornej. Na bagazniku idealnie lezy płyta OSB lub GK-sprawdzone.Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
Super. O to wlasnie mi chodzilo.mutaz pisze: ↑01 lip 2022, 01:00bierzesz profil nierdzewny z grubszą scianką o szerokosci takiej zeby wszedł w rowek od relingów w dachu, wiercisz dwa otwory na śruby- przewiercasz profil na wylot, wokół śrub jakiś uszczelniacz, wsadzasz w profil śruby w łbem na imbus (inne nie wejdą-ciasno tam, górną dziurę rozwiercasz mocniej zeby łeb śruby sie zmiescił albo wsadzasz od boku) i przykrecasz te kawałki profili najlepiej gwint na klej ale nie za mocny zeby sie dało kiedy odkrecić. Po tej operacji wystaje ci z dachu 6szt profili o żądanej wysokosci,
CADa nie czytam, ale juz sam sobie zmierze.
Dziekuje mutaz
- Man With Camera
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
- Auto: KDJ120
- Kontakt:
Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
@mutaz a jak ta twoja platforma zachowuje się przy prędkościach autostradowych - są jakieś niemiłe odgłosy?
Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
sam bagażnik (jeszcze bez namiotu) szumiał dość mocno powyzej 100/h- powietrze wpada miedzy bagaznik a dach, dołozyłem wiec na ten sezon owiewkę home made V.01 i jest o niebo lepiej, wiadomo sam namiot jest lekko kanciasty ale 130 da sie spokojnie jechać https://photos.app.goo.gl/hsrA5mcu4Svo8tqL6
- Man With Camera
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
- Auto: KDJ120
- Kontakt:
Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
a jak ze spalaniem - mierzyłeś ile sam taki namiot wypija na 100 km?
Re: namiot dachowy Columbus - mocowanie na J12
wypija mniej niż rachunek w hotelu więc przymykam oko , az tak tego nie analizuję- szkoda czasu a paliwo tanie ...