Amortyzatory w J12
: 09 lip 2020, 21:38
Cześć,
przejrzałem forum i juz coś tam wiem.
Auto to J12 z pneumatyką.
Stawiam, że oryginalne amortyzatory tylne maja w jakiś tam sposób regulowaną twardość. Z tego co wyczytałem nówki sztuki są drogie. Widze, że wkładacie normalne. Jak jest wtedy ze sterownikiem, trzeba go jakoś oszukać? Nic nie miga na desce i nie wywala błędów?
Pytam bo w mojej BMW wymieniłem oryginalne regulowane z kabiny zawieszenie na gwintowane KW V3 z regulacja twardości dobicia i odbicia. Ustawiłem setup pod swoje wymagania i smiga pieknie. Wreszcie jest zawieszenie, a nie kartoflowaty wynalazek z Monachium . W zestawie były specjalne adaptery wkładane w kostki do przewodów od amora zapewne do komputera.
A jak jest w LC? Widzę, że wkładacie Bilsteiny B6. Znam te amory z Mazdy MX-5, dobre są. Pytam bo jeden jest słabszy i będe niedługo musiał wymienić. Dzisiaj podczas jazdy trochę testowałem i na trybie normal czy tam com fort buja budą na boki ma asfalcie na żółtych drogach że aż strach. Dopiero po przełączeniu na sport sie trochę uspokaja.
Czekam na jakies propozycje i rady, rozsądne cenowo. Kupę kasy wpakowałem w dobra wersję wózka.
A jak jest z amorami na przód? Tam są normalne stałe? I oczywiście co polecacie.
Dzięki za rady.
pozdro
przejrzałem forum i juz coś tam wiem.
Auto to J12 z pneumatyką.
Stawiam, że oryginalne amortyzatory tylne maja w jakiś tam sposób regulowaną twardość. Z tego co wyczytałem nówki sztuki są drogie. Widze, że wkładacie normalne. Jak jest wtedy ze sterownikiem, trzeba go jakoś oszukać? Nic nie miga na desce i nie wywala błędów?
Pytam bo w mojej BMW wymieniłem oryginalne regulowane z kabiny zawieszenie na gwintowane KW V3 z regulacja twardości dobicia i odbicia. Ustawiłem setup pod swoje wymagania i smiga pieknie. Wreszcie jest zawieszenie, a nie kartoflowaty wynalazek z Monachium . W zestawie były specjalne adaptery wkładane w kostki do przewodów od amora zapewne do komputera.
A jak jest w LC? Widzę, że wkładacie Bilsteiny B6. Znam te amory z Mazdy MX-5, dobre są. Pytam bo jeden jest słabszy i będe niedługo musiał wymienić. Dzisiaj podczas jazdy trochę testowałem i na trybie normal czy tam com fort buja budą na boki ma asfalcie na żółtych drogach że aż strach. Dopiero po przełączeniu na sport sie trochę uspokaja.
Czekam na jakies propozycje i rady, rozsądne cenowo. Kupę kasy wpakowałem w dobra wersję wózka.
A jak jest z amorami na przód? Tam są normalne stałe? I oczywiście co polecacie.
Dzięki za rady.
pozdro