Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witaj cześc jeśli jesteś z okolić Śląska to podjedź kiedyś do mnie pokaże ci moją 120 380 tys/km zobaczysz jak jeździ i jak wyglada samochód zadbany z jedni powiedzą z duzym przebiegiem inni powiedzą że z normalnym przebiegiem. Opowiem ci tez o lc120 o wadach i zaletach tych drugich jest więcej

Legend.
Ramę wcześniej była u mnie zdemontowana, topiona w wannie z cynkiem potem farbami ale tu już nie wiem jakie było zabezpieczenie. Po 5 latach mam końcówki progów przy tylnych drzwiach do wymiany, rama raczej ok. Obecnie właśnie to naprawiam, a chemię, którą użyje do tego zabiegu zakupiłem po lekturach na forum. Idę teraz w Interplusa 356 + Interthane 990, potem to wszystko zapaćkam litrami FluidFilm (tłuszcz\wazelina). Mam nadzieje,że ten zabieg da min 5 lat spokoju z rudą niewdzięcznicą..

jaeyez pisze: ↑

20 sty 2020, 13:40

Ramę wcześniej była u mnie zdemontowana, topiona w wannie z cynkiem...

@jaeyez ile dałeś za cynkowanie ramy i gdzie to robiłeś? w jakim stanie była rama twojego auta przed tym zabiegiem? jak długo trwa zdejmowanie budy, czyszczenie ramy i jej cynkowanie?

Co wy z tym cynkowaniem ram? Wiadro można sobie ocynować albo barierkę na balkonie . Z ramą szkoda prądu. Poczytaj w odpowiednim dziale o korozji.

kylon pisze: ↑

12 lip 2021, 17:53

Co wy z tym cynkowaniem ram? Z ramą szkoda prądu.

@kylon - z jakiegoś powodu, w swoim samochodzie ocynkowałeś zaciski hamulcowe, więc można też i ramę. No i raczej - w przypadku ramy - nie robi się tego prądem , więc nic nie szkoda: są chętni, znajdą się wykonawcy. Kto kierownikowi zabroni?

Nikt oczywiście nie zabroni ale w zaciskach nie ma warstw blachy na zakładkę pomiędzy którymi jest rdza . W zaciskach też nie ma zakamarków, które ni jak nie są do wypiaskowania . Każdy robi co uważa ale dla mnie to placebo dla kierownika który jest przekonany, że ma zajebiście . Co innego rozciąć taką ramę na części składowe, wszystko wypiaskować, zespawać na nowo i dopiero ocynkować. I jakby ocynk inny na zaciskach niż ramie
Szkoda prądu w sensie czasu i pieniędzy
No ale teraz moda na ramy zatem trzeba technologie udziwniać aby klient był zadowolony. Jest już ocynk laserowy

Takie cynkowanie ramy na przykładzie ramy patrola Y60 (rozcięcie wypiaskowanie i zespawanie, potem do ocynku ogniowego) to koszt rzędu 12-14tys (2-3 lata temu). A cynkowanie ramy która jest wypiaskowana po zewnatrz i ile sie uda w srodku to szkoda zachodu- robią jakies wycięcia rewizyjne ale na bank zostają ogniska korozji na zakładach blachy i w zakamarkach- wtedy lepiej dać dobry lakier po zewnątrz + chemia mokra w profile.

kylon pisze: ↑

12 lip 2021, 21:12

Nikt oczywiście nie zabroni ale w zaciskach nie ma warstw blachy na zakładkę pomiędzy którymi jest rdza . W zaciskach też nie ma zakamarków, które ni jak nie są do wypiaskowania .

Są tacy magicy, co robią specjalne, dodatkowe otwory rewizyjne w ramie, właśnie po to, żeby ją dobrze oczyścić wewnątrz - przed cynkowaniem. I bardzo możliwe, że po takiej interwencji, prócz przekonania kierownika, że ma zajebiście, wzrasta też odporność takiej ocynkowanej ramy na korozję. Na pewno jest lepiej, gdyby nic nie zrobić, a sensowność takiej interwencji, każdy kierownik musi już ustalić samodzielnie - w oparciu stan swojej ramy.

A co do zacisków, to nie do końca jest tak, jak piszesz - niestety SĄ tam wewnątrz zakamarki (kanaliki), które po ocynkowaniu potrafią się zapchać (zacisk do wyrzucenia) - mówił mi o tym galwanizer, któremu oddawałem zaciski.

Tak. Widziałem te otwory rewizyjne wycinane w prostokąciki. Chyba bym zaje…. Jakby mi ktoś tak zdrową ramę pociął . Nie zmienia to faktu, że te otwory nie otwierają blach na zakładki. No ale ja inny jestem i nie płynę z głównym nurtem

Nie tylko Ty ...

Ale - t nie tylko rama. Kiedyś spotkałem tak potraktowaną karoserię J7. Pierdylion nawierconych otworów - pozaślepianych spec gumkami. Po to - żeby zapodać chemie do wnętrza. Całkiem tak - jak by nie można tego samego zapodać wężykiem (przy profi pistoletach do aplikacji można i z półtora metra wnętrza profila sięgnąć) - otwory ponawiercane co mniej więcej 15 cm. Może i nawet było to skuteczne (z perspektywy czasu) - ale estetyka wykonania - jak w ... maszynie rolniczej. W Afryce, bo u nas nawet w rolniczych by to za bardzo nie przeszło ...

kylon pisze: ↑

12 lip 2021, 17:53

Co wy z tym cynkowaniem ram? Wiadro można sobie ocynować albo barierkę na balkonie . Z ramą szkoda prądu. Poczytaj w odpowiednim dziale o korozji.

Skuteczność cynkowania i sukces tej metody m.in. w motoryzacji, polega właśnie na tym, że ocynk działa nawet, gdy jego warstwa nie jest perfekcyjna, czy to po uszkodzeniu w czasie eksploatacji, czy nieidealnym cynkowaniu.
Zjawisko to jest opisane jako szereg elektrochemiczny. W dużym uproszczeniu, po połączeniu cynku i żelaza, pierwszy zaczyna korodować cynk, a że cynk koroduje bardzo po woli (w porównaniu z żelazem), to zabezpiecza element na długie lata. Widać to doskonale na uszkodzonych blachach samochodów w porównaniu z nieocynkowanymi nie za bardzo chcą rdzewieć. Na forum swego czasu powstał jakiś dogmat o beznadziejności cynkowania, bo paradygmatem tego nazwać się nie da Ktoś raz spróbował i mu nie wyszło więc się nie da

jaeyez pisze: ↑

20 sty 2020, 13:40

Ramę wcześniej była u mnie zdemontowana, topiona w wannie z cynkiem potem farbami ale tu już nie wiem jakie było zabezpieczenie. Po 5 latach...

Najciekawsze, co nam opowie @jaeyez, bo w przeciwieństwie do mnie (i chyba kylona), on już swoją ramę topił w cynku, i to pięć lat temu, więc jego doświadczenie odnośnie rdzewienia ocynkowanej zanurzeniowo - bez rozcinania i spawania - ramy, jest w tej dyskusji na wagę złota