3.0 D4D - nie odpala

Moderator: luk4s7

slukash
Posty: 1
Rejestracja: 30 cze 2019, 22:12

3.0 D4D - nie odpala

Post autor: slukash »

Hej,
na wstępie cześć.
Nie miałem okazji pisać wcześniej - bo nic się nie działo.
W tej chwili mam spory problem.
3.0 i nie odpala.
Rozrusznik, prąd wszystko jest.
Pompka paliwa również wydaje się być ok. Po "podpompowaniu" ręcznie paliwa samochód łapie na sekundę ale nie reaguje na gaz.
Czy macie jakieś pomysły co może się dziać? Jakiś zawór?
Bedę bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź

AbuAliHussain
Posty: 84
Rejestracja: 04 paź 2016, 00:31
Auto: J120
Kontakt:

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: AbuAliHussain »

Dzień dobry!

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

Udało się zdiagnozować problem? Mam to samo.

Czytnik DTC pokazuje P0098 Intake Air Temperature Sensor 2 Circuit High, ale to nie musi być powiązane.
(https://www.obd-codes.com/p0098)

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

Raz na ok 20 prób zapalania, zanim zgaśnie, udaje mu się wskoczyć na wysokie obroty. Przy 2-3k rpm wszystko wydaje się w normie, tylko po odpuszczeniu gazu natychmiast gaśnie.

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

No dobra, chyba zdiagnozowałem, to może się podzielę, tym bardziej że mogę się mylić :)
Objawy wyglądają tak: https://www.youtube.com/watch?v=J6vLv2vA2dk
Z tym że u mnie nie ma znaczenia zimno ciepło itd i w ogole nie zapala.

Okazuje się że ciśnienie na pompie paliwa jest monstrualne.
Nie wiem czy mój skaner OBD2 za 30zł lub aplikacja nie oszukują, ale mam podczas startu odczyt ciśnienia powyżej 20.000kPa.
Potem to ciśnienie sobie powoli spada więc przez dłuższy czas widzę wartości powyżej 10.000kPa.
No a ciśnienie (tzw "target") powinno wynosić zaledwie 5110kPa (w/g ECU).

Dodatkowo, przy kazdym starcie widzę jak ECU podnosi docelowy prąd do zaworu SCV. Przy pierwszym było ok 2.8A, potem ok 3.0A, przy trzecim ok 3.2A.

Tak więc chyba wszystko już jasne... Rozbiorę SCV, zobaczę jak to wygląda.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: greentop »

To jakieś zaraźliwe..... :evil:
Rano jeszcze moja D-4D walczyła, ale w pewnym momencie, stojąc w pozycji "P" po prostu zgasła.
Wcześniej już 3 razy zgasła na trasie, ale od razu odpalała - tym razem echo.
Zakręci, ale jakby paliwo nie było podawane do dalszej pracy.

Gdzie jest umieszczony SCV?
Będziesz rozbierał ten zawór i czyścił czy od razu kupujesz nowy?
Tanio nie wygląda - ponad 6 stów :cry:

Daj znać jak coś zdiagnozujesz

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

SCV jest umieszczony w pompie paliwa, tu jest schemat dla mojego LC (2005, 166KM): http://www.japan-parts.eu/EU/2/222533.png
Na schemacie jest na dole po prawej, nr 04226-30010.

Dodam że szukając po VINie sprzedawca zaoferował mi 2 zaworki z Denso (zielony i czerwony, 096710-0120 oraz 096710-0130) no ale jak się okazuje u mnie jest jeden, więc może lepiej najpierw zobacz jaką masz pompę i czy masz dwa czy jeden.

Jak słychać kupuję ponieważ boję się kolejnego zatrzymania w trasie i kosztów z tym związanych, ale gdybym nie musiał polegać na aucie to pewnie bym czyścił.
Drobną pociechą jest to że mam do wymiany rozrząd i alternator i czekają już pół roku, więc zrobię wszystko na raz :)

Jak zaworek dotrze i go zmienię postaram się napisać.

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

A na wypadek gdybym znalazł opiłki w SCV, polecacie jakiś zakład regenerujacy pompy w okolicach Elbląga?

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: greentop »

zulafon pisze:SCV jest umieszczony w pompie paliwa...
...Jak zaworek dotrze i go zmienię postaram się napisać.
U mnie przyczyną było zapowietrzenie układu paliwa - odpowietrzony i znów motor pali. Nie wiadomo jednak skąd wzięło się powietrze w układzie. Ja na tym się nie znam. Jakieś sugestie z waszej strony?

Zulafon - jak twój temat z SCV - zmieniłeś zawór i pali?
Czy coś innego wyszło?

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

Witam,

Bardzo przepraszam że odpisuję dopiero teraz, ale naprawa auta się przedłużyła z powodu innych zajęć.

Od naprawy zrobiłem około 1000km i jak na razie wszystko działa bez zająknięcia. Niedługo powinny być dłuższe trasy to jeszcze potwierdzę. Jeśli chodzi o ten nieszczęsny układ paliwowy to zmieniłem wyłącznie SCV. Specjalnie powstrzymałem się od jakiegokolwiek odpowietrzania, nie rozłączyłem ani jednego przewodu paliwowego. Nie dotknąłem filtra. Nie wykręcałem wtryskiwaczy. Nie wymieniałem paliwa. Robiłem oczywiście kilka innych rzeczy (alternator, rozrząd i kilka innych ale bez związku ze sprawą). Opisane powyżej problemy z odpalaniem oraz z utratą mocy i gaśnięciem auta (kiedy już udało się odpalić) jak na razie totalnie odeszły.

Stary zaworek na stole działa bez zarzutu. Ma prawidłowy opór, działa za każdym razem kiedy dotknę do aku. A jednak problemy znikneły.
Może styki były zafajdane? Może układ sterujący coś niedomaga? A może coś w wiązce nie kontaktuje (i poruszone załączyło tymczasowo)? Nie wiem.

Ale jak na razie nie pozostaje mi nic innego jak potwierdzić moją diagnozę. To był SCV.

Jeszcze jedna sprawa. Zawsze miałem (i mam) takie dziwne drżenie silnika przy 1600-1800 rpm. Wczesniej było raz lepiej raz gorzej. Czasem stawało się tak mocne i irytujące że musiałem ciągle przygazowywać i odpuszczać (zmiana biegu, zmiana obrotow) by pozbyć się wrażenia że silnik się rozpadnie.
Teraz drżenie przy 1600-1800 rpm utrzymuje się cały czas na niskim poziomie, problem nie występuje.
Oczywiście, mógł to być np alternator, nie wiem, ale wątpię, bo wtedy byłoby cały czas źle a nie raz lepiej raz gorzej, chyba.

Pozdro

zulafon
Posty: 34
Rejestracja: 02 mar 2014, 18:41

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: zulafon »

Jeszcze tylko dodam że żadnych opiłków w SCV nie znalazłem, mam nadzieję że nic nie przeoczyłem.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: rolkos »

SCV to standardowa usterka w D4D z przebiegiem 300 tyś. i więcej. W okolicach obrotów jakie podałeś przelaczają się zaworki stąd drżenie. U mnie w 120 przy tym zakresie samochód zaczynał się dusić, zapalał normalnie. Pewnie w moim przypadku padł zaworek wysokiego ciśnienia u ciebie niskiego.

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: greentop »

Silnik znów zamilkł.
Próbowałem przy pomocy Plaka odpalić i dowlec się do warsztatu, jednak skończyłem na lawecie.
Później długo, skomplikowana diagnostyka, próby odpalenia, kolejne porażki.
Po miesiącu takiej zabawy padł pomysł, żeby wygrzać komputer.
Po wygrzaniu i ponownym podłączeniu auto odpaliło od strzała i od 200km jest znów OK
Jeżdżę kiedy mogę bo to jedyny sposób żeby zweryfikować czy problem rozwiązany.

Niestety wciąż w głowie brak pewności, że w najmniej odpowiednim momencie znów nie zgaśnie :(
A wymarzony Land Cruiser miał być pewny jak śmierć i podatki :(

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: greentop »

I znów zdechła :evil:
Tym razem diagnostyka własna i zakończona częściowym powodzeniem.
Komputer odpięty i podpięty ponownie.
Babcia odpaliła od strzała jak gdyby nigdy nic.
Czyli mechanicznie wszystko jest tip-top - uff - takie naprawy mogą kosztować.

Problem tkwi albo w komputerze albo w okablowaniu. Żeby to sprawdzić potrzebowałbym pożyczyć inny komputer i pojeździć na nim zobaczyć, czy usterka wciąż występuje. Jeśli tak to winne okablowanie. Jeśli nie, winny stary komputer i muszę kupić inny.
Zarówno puszka komputera jak wszystkie wiązki wyglądają perfekcyjnie, żadnych zagięć kabli, żadnych zaśniedziałych przewodów, żadnych śladów pyłu lub wody...

Więc do sedna - pytania.
1. może wydać się dziwne, ale czy ma ktoś pożyczyć mi komputer na testy?
2. czy ktoś wie, czy są różne wersje komputerów? Mój ma 4 wiązki wchodzące i oznaczenie Toyota Engine Control 89661-6A330 175800-7244 12V producent Denso, zdjełano w Japanie

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 3.0 D4D - nie odpala

Post autor: Rokfor32 »

A jak chcesz ominąć immobilizer?

Sam komputer to za mało - trzeba wszystkie elementy układu immo które przychodzą sparowane z danym kompem silnika.

Poza tym - od tego trza w ogóle zacząć. co z kontrolka immo, gdy nie odpala?

ODPOWIEDZ