Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

U mnie obroty falują stojąc na światłach jak jest załączona klima, jak wyłącze klime obrotomierz stoi jak drut- takie spostrzeżenie

A może nie falują tylko "skokowo" przełączają się na wyższe i niższe - kilima tak ma, że "prosi" ECU (komputer) silnika o wyższe obroty gdy włącza sprzęgło elektromagnetyczne sprężarki. Jak parownik się schłodzi to sprężarka się wyłącza i obroty spadają bo sygnał "prośba" z ECU klimy do ECU silnika staje się nieaktywny aż do ponownego zapotrzebowania na chłodzenie.

No tak może precyzyjniej kolega to ujął, obroty wzrastają na kilkanascie sekund po czym spadają nieco i tak w kołko, nie jest to falowanie a raczej przebieg prostokątny. A co do drżenia na hamulcu to czasem też tak mam ale wydaje mi się ze to zalezy od sposobu hamowania- przy dosc szybkim hamowaniu przed swiatłami drżenie czasem jest a jak dojeżdzam hamując z wiekszej odległosci ale łagodnie tego nie ma, obserwuje to bardziej w zimie niż w lecie, skrzynia ponad 300tys po chyba pierwszej wymianie filtra i oleju.

Mialem to samo. Trzeba dokladnie sprawdzic poduszki skrzyni i silnika. Pamietam ze ktorąś wymienilem i drgania ustały. W 12+ letnim samochodzie poduszki raczej nie moga byc juz tip top (chyba ze byly wymieniane).

Olej wypadało by wymienić dynamicznie tak mi gość co serwisował powiedział. Jak wymieniłem było lepiej i teraz znowu jest podobnie a z 60dych zrobiłem. Muszę się ponownie umówić. Jak zimny to telepie jak ciepły to elegancko i się zapomina.

Ponieważ temat jest o drżeniu J12 - to mam pytanie:
120, 2007 rok, skrzynia automat 5-b, przelot 300.tys km

Jak jest zimna to w położeniu N - silnik ladnie pracuje
Ale po przełączeniu na D lub R auto wpada w drżenie - może nie za duże ale jednak
Po rozgrzaniu (jeździe ) jest trochę spokojniej
Olej w skrzyni był wymieniony - nie było tragedii

I druga bardziej denerwująca sprawa:
Przy jeździe szczególnie pod delikatną górke lub czasami nawet na prostej się uda to wyłapać, auto zapisna 5 bieg i rozpędzia się deliktanie od 70 do 80 km/h
I wpada w takie brzydkie wibracje .Kikdown na 4 i jest OK

Czy 120 ma jakieś typowe swoje bolączki ? Czytałem, że to może być poduszka pod silnikiem i skrzynią - ale jak to weryfikować ??

Irek - sprzedałem Gustkowi - jeździ do dzis tylko radio głośniej używa

Ja miałem tak samo, na zimnym i na drive z hamulcem buda latała jak semita po pustym sklepie, wymieniłem poduszki pod silnikiem i wszystko wróciło do normy, nawet na załączonym reduktorze (na załączonym reduktorze telepało 2x bardziej przed wymianą)