Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Moderator: luk4s7

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: wolf_243 »

Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem LC120. Ciągle jestem więc na etapie wychodzenia z szoku "pozakupowego" ;) i oswajania się z pojazdem.

Zastanawia mnie metaliczny podźwięk wydobywający się w momencie przyśpieszania (na zimnym silniku), który cichnie w miarę rozgrzewania się silnika. Dźwięk ten nie występuje jak przygazowuje na biegu jałowym.
Czy to normalne zachowanie ? Też tak macie ?

Dodam że od chwili zakupu wymieniłem w nim oleje w skrzyni biegów, skrzynce rozdzielczej i obu mechanizmach różnicowych. Może ma to jakiś związek ?

LC120 `03, D4-D, automat , 170 000 km

pzdr

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: seburaj »

gdzieś to juz czytałem na tym forum
zdaje sie, że czeka Cie wymiana wtryskiwaczy po dwa tysie sztuka, czy jakoś tak

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: wolf_243 »

Tyle że Panowie w ASO sprawdzali samochód przed zakupem i twierdzili że wtryski są OK. Poza tym silnik po odpaleniu nie klekoce, chodzi równiutko. Więc mam nadzieje że to nie wtryski ;)
Może jestem nadwrażliwy, po prostu nie mam porównania - to jedyny LC jakim miałem możliwość jeździć :roll:

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: seburaj »

ja tam nie wiem, co klekoce w J12 z silnikiem diesla, moze silnik diesla ? :mrgreen:

ale chyba słabo sprawdzałeś forum przed zadaniem tego pytania :roll:
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=1784

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: wolf_243 »

Zapewniam Cię kolego że przewertowałem to forum dość gruntownie ;) w tym również i wskazany przez Ciebie wątek.
Wydaje mi się jednak że u mnie to coś innego.
Możliwe też że te modele po prostu tak mają i ten dźwięk to norma !?

Będę musiał zaczepić innego właściciela LC120 na parkingu pod jakimś sklepem i go przewieźć ;)

Chyba że zrobimy mały spocik we Wrocku z jakimś kolegą z forum który znajdzie czas :mrgreen:

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: Rafi »

Moim rodzicom coś takiego właśnie dolegało w J12, winna była jakaś osłona wydechu, dopytam jeszcze.

lech
Posty: 222
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:46

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: lech »

Rozmowa o dźwiękach na papierze/ekranie to wiesz...jak o kolorach ze ślepymi. :lol: Jednym z możliwych źródeł jest złączka rury pomiędzy tłumikami. Wystarczyło włożyć podkładki miedziane na śruby łączące newralgiczne elementy i dźwięk zanikł. Sprawdź i to.

gruby_2907
Posty: 21
Rejestracja: 27 lip 2009, 21:01
Auto: LC 120 D4D `06
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: gruby_2907 »

Ja mam takie same objawy, ale wtryski są niedawno sprawdzone - zostawiałem na noc auto i parametry na zimno i cieplo ponoc idealne. Mimo to samochod jest głośny, szczegolnie przy przyspieszaniu ok 3 tys/rpemow, dzwięk silnika jest jak w starym Polonezie. Słychać wyrażnie klekot, szczegolnie przy radio i klima na off. Uprzedzajac komentarze ze trzeba bylo kupic benzyne to bym mial cicho - zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet, mozna juz sie śmiać, ale kultura pracy silnika jest nieporownywalna - nawet żona stwierdzila ze jest cichszy od LC.
Jade jutro na sprawdznie zaworow, mimo ze słyszałem juz od kilku mechanikow z ASO, że wczesniej jak po 200.000 km nie ma sensu nawet sciągać dekla - co wy na to Koledzy, czy Ktoś regulował już zawory w 120?

Pozdrawiam

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: wolf_243 »

lech pisze: Jednym z możliwych źródeł jest złączka rury pomiędzy tłumikami. Wystarczyło włożyć podkładki miedziane na śruby łączące newralgiczne elementy i dźwięk zanikł. Sprawdź i to.
Tą usterkę już zdiagnozowałem :D - strasznie piszczy w okolicach 800-900 obr/min - okazało się że to żaden pasek tylko właśnie łączenie rury wpada w rezonans i piszczy. :shock:
Muszę dopaść jeszcze jakiegoś mechanika żeby mi tam zreperował. :mrgreen:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: LEX »

gruby_2907 pisze:zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet
No weź się zlituj... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

gruby_2907
Posty: 21
Rejestracja: 27 lip 2009, 21:01
Auto: LC 120 D4D `06
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: gruby_2907 »

LEX pisze:
gruby_2907 pisze:zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet
No weź się zlituj... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja wiem że porownanie jest smieszne, ale taki przykład: na wolnych obrotach, w ducato nie czuje na kierownicy i pedalach ze pracuje silnik, zadnych wibracji. W LC owszem, trzesie sie jak osika, wyraznie czuc dotykajac kierownice - silniki rozgrzane of cors..... Przy jezdzie w miescie, w samochodzie dostawczym silnik pracuje CISZEJ i spokojniej ... jezdze obydwoma na codzien i to jest moje subiektywne odczucie ...

Pzdr

lech
Posty: 222
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:46

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: lech »

wolf_243 pisze:
lech pisze: Jednym z możliwych źródeł jest złączka rury pomiędzy tłumikami. Wystarczyło włożyć podkładki miedziane na śruby łączące newralgiczne elementy i dźwięk zanikł. Sprawdź i to.
Tą usterkę już zdiagnozowałem :D - strasznie piszczy w okolicach 800-900 obr/min - okazało się że to żaden pasek tylko właśnie łączenie rury wpada w rezonans i piszczy. :shock:
Muszę dopaść jeszcze jakiegoś mechanika żeby mi tam zreperował. :mrgreen:
Mechanik tu nie musi....podjedź do naprawy tłumików, u mnie zrobili to w 5 minut gratisowo.

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: wolf_243 »

Jutro podjadę do jakiegoś mechanika to powalczymy z tą rurką od tłumika.

Skoro już kolega Rafi wspomniał o jakichś osłonach...
Dał bym sobie palca urwać, że przed wymianą olei w skrzyniach i mostach nie było tego metalicznego rzężenia ! Może jakiejś metalowej osłony tam nie dokręcili :evil: !!

A może złego/za mało oleju tam powlewali :twisted: :twisted: !!??
Na wlepce wypisali (wszystko Castrol):
Skrzynia biegów - ATF AISIN
Skrzynka rozdzielcza - TAF-X 75W90
Tylny most - 75W140 SAF
Przód - EPX 80W90

Ma ktoś z Was rozeznanie co do tematu oleum !?

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: Rafi »

gruby_2907 pisze:
LEX pisze:
gruby_2907 pisze:zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet
No weź się zlituj... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja wiem że porownanie jest smieszne, ale taki przykład: na wolnych obrotach, w ducato nie czuje na kierownicy i pedalach ze pracuje silnik, zadnych wibracji. W LC owszem, trzesie sie jak osika, wyraznie czuc dotykajac kierownice - silniki rozgrzane of cors..... Przy jezdzie w miescie, w samochodzie dostawczym silnik pracuje CISZEJ i spokojniej ... jezdze obydwoma na codzien i to jest moje subiektywne odczucie ...

Pzdr
Zwróć uwagę, że Ducato ma silnik w poprzek, a LC wzdłużnie. Zawsze silnik ustawiony wzdłużnie bardziej chybocze budą. Po drugie JTD jest pod względem pracy (ale i niezawodności) jednym z najlepiej pracujących diesli ;)

gruby_2907
Posty: 21
Rejestracja: 27 lip 2009, 21:01
Auto: LC 120 D4D `06
Kontakt:

Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk

Post autor: gruby_2907 »

Juz wiadomo dlaczego dostawczakiem jeździ mi sie lepiej. Do wymiany poduszki pod silnikiem i 2 wtryskiwacze są już na granicy parametrów. Na razie nie robie, bo w tej chwili mam kilkanascie innych pomysłów jak wydać 10 tys zł. Tak przy okazji to przebieg samochodu wynosi 70.000 km :shock:

Pzdr

ODPOWIEDZ