Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Moderator: luk4s7
Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem LC120. Ciągle jestem więc na etapie wychodzenia z szoku "pozakupowego" i oswajania się z pojazdem.
Zastanawia mnie metaliczny podźwięk wydobywający się w momencie przyśpieszania (na zimnym silniku), który cichnie w miarę rozgrzewania się silnika. Dźwięk ten nie występuje jak przygazowuje na biegu jałowym.
Czy to normalne zachowanie ? Też tak macie ?
Dodam że od chwili zakupu wymieniłem w nim oleje w skrzyni biegów, skrzynce rozdzielczej i obu mechanizmach różnicowych. Może ma to jakiś związek ?
LC120 `03, D4-D, automat , 170 000 km
pzdr
Zastanawia mnie metaliczny podźwięk wydobywający się w momencie przyśpieszania (na zimnym silniku), który cichnie w miarę rozgrzewania się silnika. Dźwięk ten nie występuje jak przygazowuje na biegu jałowym.
Czy to normalne zachowanie ? Też tak macie ?
Dodam że od chwili zakupu wymieniłem w nim oleje w skrzyni biegów, skrzynce rozdzielczej i obu mechanizmach różnicowych. Może ma to jakiś związek ?
LC120 `03, D4-D, automat , 170 000 km
pzdr
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
gdzieś to juz czytałem na tym forum
zdaje sie, że czeka Cie wymiana wtryskiwaczy po dwa tysie sztuka, czy jakoś tak
zdaje sie, że czeka Cie wymiana wtryskiwaczy po dwa tysie sztuka, czy jakoś tak
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Tyle że Panowie w ASO sprawdzali samochód przed zakupem i twierdzili że wtryski są OK. Poza tym silnik po odpaleniu nie klekoce, chodzi równiutko. Więc mam nadzieje że to nie wtryski
Może jestem nadwrażliwy, po prostu nie mam porównania - to jedyny LC jakim miałem możliwość jeździć
Może jestem nadwrażliwy, po prostu nie mam porównania - to jedyny LC jakim miałem możliwość jeździć
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
ja tam nie wiem, co klekoce w J12 z silnikiem diesla, moze silnik diesla ?
ale chyba słabo sprawdzałeś forum przed zadaniem tego pytania
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=1784
ale chyba słabo sprawdzałeś forum przed zadaniem tego pytania
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=1784
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Zapewniam Cię kolego że przewertowałem to forum dość gruntownie w tym również i wskazany przez Ciebie wątek.
Wydaje mi się jednak że u mnie to coś innego.
Możliwe też że te modele po prostu tak mają i ten dźwięk to norma !?
Będę musiał zaczepić innego właściciela LC120 na parkingu pod jakimś sklepem i go przewieźć
Chyba że zrobimy mały spocik we Wrocku z jakimś kolegą z forum który znajdzie czas
Wydaje mi się jednak że u mnie to coś innego.
Możliwe też że te modele po prostu tak mają i ten dźwięk to norma !?
Będę musiał zaczepić innego właściciela LC120 na parkingu pod jakimś sklepem i go przewieźć
Chyba że zrobimy mały spocik we Wrocku z jakimś kolegą z forum który znajdzie czas
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Moim rodzicom coś takiego właśnie dolegało w J12, winna była jakaś osłona wydechu, dopytam jeszcze.
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Rozmowa o dźwiękach na papierze/ekranie to wiesz...jak o kolorach ze ślepymi. Jednym z możliwych źródeł jest złączka rury pomiędzy tłumikami. Wystarczyło włożyć podkładki miedziane na śruby łączące newralgiczne elementy i dźwięk zanikł. Sprawdź i to.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 lip 2009, 21:01
- Auto: LC 120 D4D `06
- Kontakt:
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Ja mam takie same objawy, ale wtryski są niedawno sprawdzone - zostawiałem na noc auto i parametry na zimno i cieplo ponoc idealne. Mimo to samochod jest głośny, szczegolnie przy przyspieszaniu ok 3 tys/rpemow, dzwięk silnika jest jak w starym Polonezie. Słychać wyrażnie klekot, szczegolnie przy radio i klima na off. Uprzedzajac komentarze ze trzeba bylo kupic benzyne to bym mial cicho - zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet, mozna juz sie śmiać, ale kultura pracy silnika jest nieporownywalna - nawet żona stwierdzila ze jest cichszy od LC.
Jade jutro na sprawdznie zaworow, mimo ze słyszałem juz od kilku mechanikow z ASO, że wczesniej jak po 200.000 km nie ma sensu nawet sciągać dekla - co wy na to Koledzy, czy Ktoś regulował już zawory w 120?
Pozdrawiam
Jade jutro na sprawdznie zaworow, mimo ze słyszałem juz od kilku mechanikow z ASO, że wczesniej jak po 200.000 km nie ma sensu nawet sciągać dekla - co wy na to Koledzy, czy Ktoś regulował już zawory w 120?
Pozdrawiam
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Tą usterkę już zdiagnozowałem - strasznie piszczy w okolicach 800-900 obr/min - okazało się że to żaden pasek tylko właśnie łączenie rury wpada w rezonans i piszczy.lech pisze: Jednym z możliwych źródeł jest złączka rury pomiędzy tłumikami. Wystarczyło włożyć podkładki miedziane na śruby łączące newralgiczne elementy i dźwięk zanikł. Sprawdź i to.
Muszę dopaść jeszcze jakiegoś mechanika żeby mi tam zreperował.
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
No weź się zlituj...gruby_2907 pisze:zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 lip 2009, 21:01
- Auto: LC 120 D4D `06
- Kontakt:
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Ja wiem że porownanie jest smieszne, ale taki przykład: na wolnych obrotach, w ducato nie czuje na kierownicy i pedalach ze pracuje silnik, zadnych wibracji. W LC owszem, trzesie sie jak osika, wyraznie czuc dotykajac kierownice - silniki rozgrzane of cors..... Przy jezdzie w miescie, w samochodzie dostawczym silnik pracuje CISZEJ i spokojniej ... jezdze obydwoma na codzien i to jest moje subiektywne odczucie ...LEX pisze:No weź się zlituj...gruby_2907 pisze:zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet
Pzdr
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Mechanik tu nie musi....podjedź do naprawy tłumików, u mnie zrobili to w 5 minut gratisowo.wolf_243 pisze:Tą usterkę już zdiagnozowałem - strasznie piszczy w okolicach 800-900 obr/min - okazało się że to żaden pasek tylko właśnie łączenie rury wpada w rezonans i piszczy.lech pisze: Jednym z możliwych źródeł jest złączka rury pomiędzy tłumikami. Wystarczyło włożyć podkładki miedziane na śruby łączące newralgiczne elementy i dźwięk zanikł. Sprawdź i to.
Muszę dopaść jeszcze jakiegoś mechanika żeby mi tam zreperował.
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Jutro podjadę do jakiegoś mechanika to powalczymy z tą rurką od tłumika.
Skoro już kolega Rafi wspomniał o jakichś osłonach...
Dał bym sobie palca urwać, że przed wymianą olei w skrzyniach i mostach nie było tego metalicznego rzężenia ! Może jakiejś metalowej osłony tam nie dokręcili !!
A może złego/za mało oleju tam powlewali !!??
Na wlepce wypisali (wszystko Castrol):
Skrzynia biegów - ATF AISIN
Skrzynka rozdzielcza - TAF-X 75W90
Tylny most - 75W140 SAF
Przód - EPX 80W90
Ma ktoś z Was rozeznanie co do tematu oleum !?
Skoro już kolega Rafi wspomniał o jakichś osłonach...
Dał bym sobie palca urwać, że przed wymianą olei w skrzyniach i mostach nie było tego metalicznego rzężenia ! Może jakiejś metalowej osłony tam nie dokręcili !!
A może złego/za mało oleju tam powlewali !!??
Na wlepce wypisali (wszystko Castrol):
Skrzynia biegów - ATF AISIN
Skrzynka rozdzielcza - TAF-X 75W90
Tylny most - 75W140 SAF
Przód - EPX 80W90
Ma ktoś z Was rozeznanie co do tematu oleum !?
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Zwróć uwagę, że Ducato ma silnik w poprzek, a LC wzdłużnie. Zawsze silnik ustawiony wzdłużnie bardziej chybocze budą. Po drugie JTD jest pod względem pracy (ale i niezawodności) jednym z najlepiej pracujących diesligruby_2907 pisze:Ja wiem że porownanie jest smieszne, ale taki przykład: na wolnych obrotach, w ducato nie czuje na kierownicy i pedalach ze pracuje silnik, zadnych wibracji. W LC owszem, trzesie sie jak osika, wyraznie czuc dotykajac kierownice - silniki rozgrzane of cors..... Przy jezdzie w miescie, w samochodzie dostawczym silnik pracuje CISZEJ i spokojniej ... jezdze obydwoma na codzien i to jest moje subiektywne odczucie ...LEX pisze:No weź się zlituj...gruby_2907 pisze:zapraszam na przejażdżke nowym Fiatem Ducato Multijet
Pzdr
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 lip 2009, 21:01
- Auto: LC 120 D4D `06
- Kontakt:
Re: Zimny silnik - metaliczny podźwięk
Juz wiadomo dlaczego dostawczakiem jeździ mi sie lepiej. Do wymiany poduszki pod silnikiem i 2 wtryskiwacze są już na granicy parametrów. Na razie nie robie, bo w tej chwili mam kilkanascie innych pomysłów jak wydać 10 tys zł. Tak przy okazji to przebieg samochodu wynosi 70.000 km
Pzdr
Pzdr