Przejrzalem wpisy apropos problemow z klima i nigdzie nie ma mojego
Walcze z tematem juz z rok lub dluzej. Wymieniona chlodnica na nowa, nowe wisko, nowy termostat(wszystko oryginalne toyoty) i dalej nie uporalem sie z problemem.
Klima po prostu podczas jazdy sie wylacza, szczegolnie jak jest powyzej 30 stopni. Noca gdy jedziemy i jest tez dajmy na to okolo 30-32 stopni klima dziala, po czym np podczas podjazdu pod gorke idzie redukcja biegu, wieksza moc i klima sie wylacza, zjezdzam w dol, po chwili klima sie wlacza. W ciagu dnia praktycznie wogole nie dziala, wlacza sie po starcie silnika normalnie po czym wylacza sie i albo sie wlaczy albo nie, zazwyczaj sie zalaczy co jakis czas.
Stalismy ostatnio na granicy w kolejce, upal 40 stopni, klima sie wylaczyla i wlaczyla sie po kilkunastu minutach i za chwile znowu sie wylaczyla. Nie wiem gdzie szukac problemu. Jakby jakis czujnik temperatury rozlaczal klime czy co, czujnik tez byl wymieniony, ten ktory jest kolo chlodnicy. Mial ktos moze podobny przypadek i moze pomoc gdzie szukac problemu?