Cześć,
Pytanie dotyczy głośniejszej pracy silnika tylko jak jest zimno po odpaleniu pracuje głośniej, wydaje mi się ze są to klepiące zawory.
Po nagrzaniu silnika problem zanika, auto nie kopci na zimnym i na ciepłym. Innych objawów brak.
Toyka ma przejechane 348tys km. Wymienione ostatnio oleje filtry etc.
Co powinienem sprawdzić?
I czy polecacie jakiś dobry serwis na Śląsku.
Będę wdzięczny za pomoc.
głośniejsza praca na zimnym silniku
Moderator: luk4s7
Re: głośniejsza praca na zimnym silniku
Cześć.
Szybkie przywitanie i palące pytanie.
Nawet 150 z tym silnikiem na zimno klepie jak młotkiem w kowadło.
Szybkie przywitanie i palące pytanie.
Nawet 150 z tym silnikiem na zimno klepie jak młotkiem w kowadło.
Re: głośniejsza praca na zimnym silniku
Od kiedy jeździsz tym samochodem?
głośniejsza praca na zimnym silniku
Taki urok tego silnika. Ja przejechałem 150.000 km wcześniejszym LC15 z tym silnikiem od nowości i cały czas tak było. Też miałem stresa, czy wszystko gra. Jak był mróz, to zęby zaciskałem słysząc ten metaliczny dźwięk. Ale jeździł i jeździł i jeździł. I, o ile mi wiadomo, też dobija do 300.000 i jeździ. Przyzwyczaisz się. O ile później zaczyna normalnie grzechotać jak 4-cylindrowy diesel...? To nie musi być objawem problemów.
Aczkolwiek przebieg zacny.
EDIT: Jak już wdepnąłeś w to forum, to staraj się tu zaglądać. Takiej kopalni wiedzy na temat LC, zwłaszcza od ludzi związanych z mechaniką, nie znajdziesz gdzie indziej. Ja jestem tylko „kierowcą”, po Twoim pytaniu domyślam się, że Ty także.
Aczkolwiek przebieg zacny.
EDIT: Jak już wdepnąłeś w to forum, to staraj się tu zaglądać. Takiej kopalni wiedzy na temat LC, zwłaszcza od ludzi związanych z mechaniką, nie znajdziesz gdzie indziej. Ja jestem tylko „kierowcą”, po Twoim pytaniu domyślam się, że Ty także.
Re: głośniejsza praca na zimnym silniku
Dzięki za info
Zgadza się jestem tylko kierowca a faktycznie jak klepie zimnym to dupa spięta ze stresu
Zgadza się jestem tylko kierowca a faktycznie jak klepie zimnym to dupa spięta ze stresu