Przeróbka anglika HDJ101 VX 4,2 Limited z 1998r

[WWolf]

Witam

Przymierzam się do przywiezienia HDJ101 VX Limited z 4,21998r czyli setki do Polski.
Auto stało na dworzu 2 lata ale jest względne, mały przebieg,
Prosze o opinię czy warto jeśli mam go za 24 tyś zł
Proszę też o porady i tipsy bo lubie sam wszystko zrobić, i wiem co zrobiłem.
Mam dostęp do części

Pozdrawiam Was i zapraszam do dyskusji
WW

[MaxLux]

Za tyle kasy to mozesz kupic angola w dobrym stanie a nie podejrzane auto, ktore stalo 2 lata pod chmurka - jakis tez byl powod ze ktos nie jezdzil tym autem ...

Co do przekladki to najlepiej jakbys mial cale drugie a w szczegolnosci sciane grodziowa z kompletna deska i instalacja elektryczna i ukladem kierowniczym - w innym przypadku to bedzie rzezbienie w guanie.

Przelicz sobie tez wszystko jeszcze raz - 100-tek w polsce w dobrym stanie z tego rocznika jest od cholery !
Zakup dobrej bazy, "dawcy", brakujacych dupereli, nowych czesci no i oczywiscie twojej roboty wyniesie na pewno w okolicy 60k ...

Przekladka ma sens w przypadku rzadkich albo mega fajnych aut w dobrym stanie - takie jak '60 '78, 80 ...

[kylon]

Przekładka setki to nie to samo co siedemdziesiątki

[WWolf]

Dzięki za zainteresowanie
Cenę będę negocjował oczywiście
Stał bo ma padnięty reduktor ( skrzynia automat )

Proszę o szczegóły dotyczące ściany grodziowej w wypadku setki bo kumpel w 80-tce miał symetryczne otwory Tak mówił.

czy toyota miała inne wytłoczki do anglików w 100 ?

Proszę o dalsze porady to może uda mi się przyjechać na tlccamp
Pozdrawiam WW

[kylon]

Nie wiem czy ktoś tutaj przekładał setkę. Zrobienie tego porządnie to kupa roboty a większość przekładek w Polsce to rzeźba na szybko pod sprzedaż albo po taniości. Moim zdaniem przekładanie setki to będzie porażka finansowa no chyba, że to ma być tak na sztukę. Jeśli sam samochód kosztuje 24 tyś plus ma rozwalony reduktor to jest to chyba bez sensu. W dodatku po takim okresie do wymiany będzie sporo. Rocznik setki też mało atrakcyjny.
A deski, przekładni kierowniczej, nagrzewnicy czy innych gratów nie kupisz do tego za 100 pln jak do większości aut starych po taniości. Przecież w tym aucie jest kupa elektroniki. Pewnie ma AHC - jesteś pewien tego co chcesz zrobić czy napaliłeś się na złudnie tanie auto. Przepraszam za uwagę wprost ale jeśli nie stać Cie kupić setki z tego samego rocznika z kierownicą po normalnej stronie to nie stać Cie na przekładkę i utrzymanie tego auta.
Bez urazy

[LEX]

Ja lubię grzebać, ale i ja bym się nie podjął takiego tematu. Jeśli robiłbym ten samochód jak handlarz, to spoko: dwa tygodnie roboty i niech klient spada. Jednak gdybym miał robić dla siebie samochód, któremu mógłbym ufać to jest to kilka miesięcy roboty. Podaję takie długie terminy, bo nie biorę pod uwagę tylko kręcenia kluczem, ale też oczekiwanie na części i szukanie ich. No i jest to koszt pewnie drugich 20tys.zł plus Twoja lub czyjaś robocizna.

A najgorsze będzie jak po przeróbce trafisz na kumatego diagnostę lub urzędnika, który zobaczy, że VIN należy do Anglika. No i wtedy zostaniesz z fajnym pomnikiem

[WWolf]

Witam

Poszukuję osoby która przerabiała 100 - tkę z anglika na EU , interesują mnie TYLKO TECHNICZNE aspekty sprawy, takie jak rozmiarówka , symetria ( ściana grodziowa ), uchwyty deski , tapicerka przedniej części itp.

Będę wdzięczny za kontakt z takimi osobami

Pozdrawiam

[seburaj]

nie znam... nie znam tez osób, które mogą znać takie osoby

btw zgadzam sie z przedmowcami, ze przekladanie setki (ze starego rocznika) jest po prostu nieoplacalne...