Land Cruiser 100 dużo pali i dziwnie syczy

[michalmackowiak4]

Witam
Posiadam LC100 98' 4.2D z przebiegiem ok 270tys.
Od jakiegoś czasu ujawniły się dość niepokojące problemy.
Po pierwsze przy prędkościach rzędu 60km/h z pod maski wydobywa się syk. ( poczytałem o tym na forul ale nie znalazłem jednej odpowiedzi)
Ponad to od jakiegoś czasu Toyota zaczęła palić około 3l/100km więcej. Z pięknych 13l/100 nagle zrobiło się 16,5/100 w cyklu miejskim i pomimo jazdy na trasie nie spada znacząco.
Ostatnim objawem jest to że na niskich obrotach w czasie postoju oraz w czasie przyspieszana z rury wydobywa się czarny dym.
Samochód jest regularnie serwisowany w ASO. Wszystko jest w nim na bieżąco naprawiane . Nie bierze oleju ( ani grama)
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[kylon]

Zobacz czy nie jest uszkodzony np przewód dolotowy powietrza do turbiny albo system egr. Trochę takie gdybanie na odległość.

[wolf]

Rozpocznij od dolotu pow. do turbiny. Jak nie wyda zainteresuj sie turbina.

[pki]

Biedactwo już nie może zaciągnąć powietrza Wymieniał/wydmuchał kto kiedyś filtr?

[michalmackowiak4]

A więc tak...
Była chwila wolnego i wszystko przejrzałem. Filtr jest nówka a i w dolocie czysto. Łożyska z przodu całe i one na pewno nie powodują syku.
A z tym spalaniem to dziwna sprawa . Niby chodzi równo , ale dużo pali i trochę z rury kopci .
Chyba przejadę się do specjalisty, bo wróżyć z fusów nie ma co. Czy w poznaniu lub okolicy są jacyś fachowcy od LC. Wiem że jest Bemot ale to raczej Nissan.
W okolicy Pzń chyba krucho z zapleczem do LC

[seburaj]

a moja rada jest następująca i wynika z tzw. autopsji

mianowicie wykonaj eksperyment polegający na odłączeniu egr - w tym roczniku (98) mozesz to spokojnie zrobic bez zadnych konsekwencji - a wlasciwie konsekwencje beda tylko dodatnie

zdejmij po prostu przewód podciśnieniowy na siłowniczku egr (doskonale widoczyny, na wierzchu pod maską, centralnie - blizej podszybia) i zobacz, czy objawy ustaną... jeżeli tak, to włóż po prostu w ten gumowy wężyk kulkę od łozyska i załóż go napowrót na siłownik

[seburaj]

aha, a syczenie to inna bajka - walczył z tym Kaziu i mógłby coś więcej opowiedzieć

z grubsza oznacza to nieszczelność gdzieś w dolocie "powyżej" sprężarki - czyli w obrębie intercoolera i okolic... najczęściej pęka ta plastykowa rura przykryta ta plastykową osłoną co to sie od niej uchwyty odłamują
(znaczy ta widoczna w nadkolu od strony pasażera)

[seburaj]

Biedactwo już nie może zaciągnąć powietrza Wymieniał/wydmuchał kto kiedyś filtr?

a raczej za dużo spalin dostaje z kolektora wydechowegi via egr i tlenu nie ma do spalenia wtryskiwanej dawki

[Bruno]

Pozwole się wtrącić do wątku żeby nie zaśmiecać za bardzo forum.
Z grubsza: -także mam syczenie i w tej okolicy opisanej wyzej mam nachlapane na zderzaku od srodka troche olejem, wieć jest tam pewnie dziurka(nie mialem jeszcze czasu zajrzec), moze nie nachlapana jak sie poci troszeczke.
Spalanie jest w normie nie zwiększylo sie nawet jakby troche spadlo(ostatnio wlałem Shella V-power),ale zauważylem, że pojawia się dymek czarny w średniej ilości, w momencie dodawania gazu, jak obroty juz ustale to nie ma ani chmurki dymu, samochod ciagnie do przodu.(Na zimny silniku i w czasie miejskiej jazdy). Jak dalem mu w rure 160 na obwodnicy to przeszlo mu to dymienie, ale nastepnego dnia znowu było. Przeczytałem aby odłączyć egr, ale chyba zrobiłem to w zły sposób bo wyciagnełem tylko rurke która prowadzi podciśnienie do tego załącznika i samochód starsznie zamulal, wiec trzaba coś jeszcze pewnie usunąć, ale nie znam sie na tym zabardzo. Jakaś pomoc. Może przez ten otworek za malo dostaje powietrza bo jak pamientam kiedys nie dymil tak strasznie jedynie na zimnym przy odpalaniu.

[Bruno]

I samochód z marca 2001. Bo chyba to ma znaczenie przy EGR(?). Odłączyłem i zaślepiłem rurke jak co.

[seburaj]

ma znaczenie
dlatego pisalem poprzednikowi, ze w aucie z `98 moze i powinien to zrobic... a u Ciebie to juz po takiej operacji motor raczej przejdzie w tryb awaryjny, stąd zmulenie

[Bruno]

To raczej sie przyzwyczaic, że bedzie troche smrodził, chyba że uszczelnenie tej dziurki cos pomoze, albo wymiana silownika, ale nie wiadomo czy to on, czy moze sterowani nim coś nawala. NIe zawsze leci czarny dym.

[Patry]

2005 rok nie muli po odłączeniu egr'a wiec śmiało

[Bruno]

Jak juz pisałem moj 2001 rok po odłączeniu mulil dość znacząco. Chyba, że odłączyłem w złym momencie, na wyłączonym silniku, nie wiem jak i co wiem, że róznica była wyraźna.

[Bruno]

Może odłaczyłem jak włączony byl doplyw spalin i za malo sie dostawalo powietrza. Odlaczalem na wylaczonym silniku i zaslepilem werzyk.