egzemplarze z liftem - wystąp!

[Janusz]

Ciekawy wątek,
U mnie Toyka stoi z przodu na drążkach OME - do diesla oczywiście - dość mocno podkręcone bo koła duże 295/75/R16 i z tyłu sprężyny OME +400kg
Amortyzatory OME LTR - czyli teoretycznie najlepsze co OME oferuje - z zewnętrzymi zbiornikami gazu.
Wcześniej w wyprawowym Patrolu miałem zwykłe OME Nitrochargery - i byłem mega zadowolony - dopiero przy dlugiej i szybkiej jeździe w terenie zapakowanym samochodem (tak powyżej godziny) grzały się i lekko traciły swoje właściwości. LTR miały wyeliminować ten problem, plus dzieki możliwości dopompowywania większej lub mniejszej ilości azotu miały dawać możliwość lekkiej regulacji. W krótkim Patrolu do wygłupiania LTR działają mi rewelacyjnie. A w 100tce jakoś nie bardzo - za słabo tłumią jak dla mnie.
Teraz będą wsadzone nowe Nitrochargery Sport - jestem ciekaw czy będzie lepiej.

I teraz pytanie czy te amortyzatory TJM o których toczyła się dyskusja są lepsze od Nitochargerów bo.... ktoś porównał na oko spawy i te w TJM wydały mu się lepsze? (tak na marginesie nie słyszałem żeby ktoś urwał albo złamał amorek OME) czy jeździł podobnym samochodem na takich i takich i ma porównanie pracy obydwu modeli?

[Janusz]

Jak jesteśmy przy lifcie IFS to mam jeszcze pytanie czy ktoś zgłebiał temat czy warto opuszczać przedni dyfer. Z tego co sobie wypatrzyłem na zagramanicznych forach to robią tak w USA i Australii - tłumaczą to że po lifcie w IFS półosie zaczynają pracować na stałe pod większym kątem co powoduje szybsze zużycie przegubów - dlatego wymieniają tą srodkową belke miedzy wahaczami na taką umieszczoną ciut niżej co opuszcza też umiejscowienie przedniego dyfra..

NIgdy nie słyszałem żeby ktoś u nas miał problem z przegubami po lifcie - i pytanie czy po prostu nikt na to u nas nie narzekał czy może nikt nie zrobił dostatecznie dużego przebiegu z liftem?

[mopar]

wiekszosc przegubow ma "100% sprawnosci ,wydajnosci" przy 45stopniach skretu w kazdej plaszczyznie . lift 2,5cala przeklada sie nawet przy krutszej polosi na kilka stopni w ifs dzielone przez 2 (przegob wewnetrzny i zewnetrzny). takze taka operacja ma znikomy wplyw na ich zywotnosc . ma to sens w przypadku duzej zmiany liftu , bo zbliza do ustawien i wyliczen fabrycznych...
z drugiej strony zmniejsza przeswit....

[Janusz]

Prześwit i tak najbardziej ogranicza główka tylnego mostu.

Dzisiaj sobie jeszcze poszukałem w necie, w co drugim wątku na Australijskich forach w tematach o liftowaniu 100tki z IFS piszą o diff drop kit'ach. Męczy mnie dlaczego

Poniżej do amerykańskiej strony oferujacej taki kit - na dole strony zdjęcie i krótki opis jak to wygląda

http://www.sleeoffroad.com/products/100 ... etails.htm


Chyba że źle zrozumiałem o co chodzi i źle rozszyfrowałem sobie pojęcie CV joints

"the angle of the CV joints changes dramatically. With any form of universal or CV joint the greater the angle they operate at, the weaker they are, and a drop of 50mm over a short length is significant so the CVs become a weak point."

[xscape]

Teraz będą wsadzone nowe Nitrochargery Sport - jestem ciekaw czy będzie lepiej.

Ratunku, pomocy,

Właśnie "skończyły" mi sie przednie amortyzatory w moim HDJ100. Miałem OME w najprostszej wersji i teraz zastanawiam sie na co zmienić.

Janusz - napisz jak działają te Nitrochargery Sport. Czy warto w nie zainwestować?

Moje OME po prostu sie "rozlały", słychać jakieś metaliczne stuki...
Musze szybko dokonać zakupu bo samochodem jeżdżę codziennie do pracy.

Opony to BFG AT 295/75 R16 i TOYO MT 315/75 R16.


Pozdrawiam
Bartek

http://picasaweb.google.pl/xscape.pl

[Janusz]

Dziwne rzeczy wyprawia to IFS z amortyzatorami - tradycyjne OME u nas w Patrolu - zrobiły 80tyś km w tym 3 wyprawy do Afryki Pl, 3 na Ukraine i 3 do Rumunii - i nic z nimi się nie działo.. a u Ciebie w 100-tce padły. LTR u w Patrolu też działają rewelacyjnie i znajomego w HZJ80 też super - a w 100-tce z przodu jakoś nie bardzo. Może ten IFS jest dużo bardziej 'wymagający' niż sztywne mosty.

[xscape]

ech kurde,

zamówiłem dzisiaj te nitrochargery sport.
zobaczymy jak bedzie naprawdę.
kolega, który jeździ długim y61 bardzo sobie chwali, ciężar samochodu i koła bardzo podobne do mojego więc powinno być ok.
wczesniej jeżdził na koni (jakies z wysokiej pólki) ale nadawały sie tylko do napierd...nia w terenie - na normalnej drodze wypadały plomby z zębów tak twardo było...

jak zamontuje to dam Wam znać jak sie sprawują.

Pozdrawiam
Bartek

[kylon]

No to się chyba Arek zowie ów kolega - bo historia mi pasuje . Montujemy od jakiegoś czasu Sporty i są pozytywne odczucia. Janusz też ma Sporty na zapas. Jutro przejadę się na próbę innym autkiem też z tymi amorkami. Mam gdzieś reklamowy filmik Hiluxa z tymi amorkami. Jakość moim zdaniem dużo fajniejsza od poprzedników a i cena praktycznie ta sama.

[igor]

Dzisiaj sobie jeszcze poszukałem w necie, w co drugim wątku na Australijskich forach w tematach o liftowaniu 100tki z IFS piszą o diff drop kit'ach. Męczy mnie dlaczego

Chyba że źle zrozumiałem o co chodzi i źle rozszyfrowałem sobie pojęcie CV joints

"the angle of the CV joints changes dramatically. With any form of universal or CV joint the greater the angle they operate at, the weaker they are, and a drop of 50mm over a short length is significant so the CVs become a weak point."

No wszystko jasne chyba?
Po lifcie przeguby pracują pod większym kątem przez co krócej żyją.
Dodam, iż pod tym kątem smar jest na siłę "wyciskany" z manszety co jeszcze dodatkowo pogarsza żywotność przegubów.

[seburaj]

Dodam, iż pod tym kątem smar jest na siłę "wyciskany" z manszety co jeszcze dodatkowo pogarsza żywotność przegubów.

chyba raczej do manszety
znaczy z samego przegubu do manszety...

[igor]

chyba raczej do manszety
znaczy z samego przegubu do manszety...

Miałem na myśli z manszety na zewnątrz. Ta "harmonijka" tak działa.
Która zresztą też pracuje ciaśniej i może wcześniej ulec uszkodzeniu,
dopuszczając bród do środka.

[seburaj]

pozwolę się nie zgodzic
lift ma sie nijak do "wyciskania" smaru z manszety na zewnątrz
jeżeli ma sie założone dobre opaski oczywiście

a oryginalne toyotowskie opaski - oczywiscie drogie jak nieszczescie - sa nadzwyczaj solidne
i co ciekawe - sa wstepnie zgrzewane, więc nie ma (wrr) możliwości założyć je bez rwania wahaczy i półosi

tak btw. - własnie z ww powodu pokusiłem sie ostatnio o eksperyment, zamiast oryginałów założyłem porządne (z naciskiem na porządne) trytytki, tj. opaski z tworzywa - ale najwyzszej jakości, te z metalowym ząbkiem blokującym... celem lepszego wyważenia, a także ze względu na dużą średnicę przegubu - właściwie po dwie opaski, połączone ze sobą (tak, ze "główki" wypadają symetrycznie po przeciwnych stronach przegubu)

na razie działa

[xscape]

No to się chyba Arek zowie ów kolega - bo historia mi pasuje .

No nie kylon jesteś czujny jak Tommy Lee Jones w Ściganym...

Boję się już teraz cokolwiek napisać


Pozdrawiam
Bartek

[kylon]

Spoko. Trzymam rękę na pulsie

[zyniek]

tez mam lift ale nie wiem jaki, takie żółte amory mam ;D