Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam,
Chciałbym obniżyć dyferencjał, po lifcie zawieszenia, ale mam problem z odnalezieniem odpowiedniego zestawu. Na forum wyczytałem o zestawie od SLEE, widziałem tez instruktaż montażu na YT i zastanawiałem się czy jest jakiś polski dystrybutor, ewentualnie jakieś alternatywne zestawy
Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.

Proszę https://allegro.pl/oferta/zestaw-obniza ... 0960109956

Nie wiem jak to zrobiłeś ale dziękuję. Wpisywałem chyba już wszystkie chasla na allegro, ale to mi nie wyskoczylo

Pavulon pisze:Wpisywałem chyba już wszystkie chasla

Może trzeba było wpisać „hasła” to by wyskoczyło? (samo h i litera ł)

A poważnie to polecam szukanie Googlem np. taki artykuł pomoże https://www.eactive.pl/blog-o-seo/jak-s ... ch-trikow/

I/lub ten

https://widoczni.com/blog/jak-wyszukiwac-w-google/

Bardzo przepraszam za błędy, które popełniłem, dziękuję również moderatorowi za tak bystre ich wyłowienie, jestem niezmiernie wdzięczny za udzielone mi wskazówki dotyczącej obsługi przeglądarki. Bardzo też proszę o usunięcie mojego zapytania i odpowiedzi by nie raziła w oczy innych forumowiczów. Następnym razem postaram się nie zawracać głowy innym i będę szukał sam aż do upadłego.

A tak na poważnie, dziękuję za pomoc.

750,00 zł za 8 śrubek, 8 gumek i zmodyfikowana belke wahaczy? Nie wystarczy przerobic istniejaca belke wycianajac i wspawujac kawalek? Koszt zamknąłbym się w ~150zł...

750zl wcale tak źle nie wygląda.

https://www.sklep4x4.pl/sklep/pr/48/210 ... -j100.html

Wow. Wiem, ze jezdzimy Toyota, a to dobra i droga marka, ale naprawde to juz troche przeginka. Tam jest z 300% narzutu.

Jake wyobraź sobie że niektórzy, pracują zawodowo, mieszkają w bloku i nie maja ani garażu ani spawarki ani czasu i dużo łatwiej jest im zapłacić za gotowy, pasujący produkt niż samemu coś rzeźbić (gdzie, na stole w kuchni?) czy też tłumaczyć panu Kaziowi o co Ci chodzi

Tym bardziej że jak zleciłbyś wykonanie takiego elementu to przy zamówieniu jednostkowym też być usłyszał 500 zł jak nic, o ile w ogóle komuś by się chciało w co wątpię.

Strasznie bawią mnie komentarze w stylu przegięcie 300% narzutu.
Policz to inaczej :
1. Ktoś to musiał zaprojektować
2. wykonać
3. sprawdzić
4. zapłacić pracownikom
5. zarobić , przecież Ty też lubisz zarabiać nie?
Dodatkowo jak ja bym to miał sam zrobić to:
1. Nauka, ale dobrze powiedzmy, że umiem
2. Czas, biorąc pod uwagę stosunek czasu jaki potrzebowałbym na zrobienie tego do mojej stawki godzinowej to ten zakup wychodzi dość tanio
Zresztą jak ktoś za tyle sprzedaje to znaczy, że są osoby które tyle zapłacą

Wiesz, tez nie kazdy zarabia dziesiatki tysiecy, a nawet jesli bym tyle zarabial zal byloby mi wydac na cos X zlotowek, jesli wiem, ze jest do zrobienia rownie dobrze za 1/10 X zlotowek. Jestem amatorem jesli chodzi o projektowanie przestrzenne, pracuje w innej branzy, ale narysowanie dla mnie takiej belki w CADzie zajeloby mi max godzine. Narysowanie tulejki - moze minute.
Mnie bawia komentarze - po co placic tanio jak mozna zaplacic drogo.
Ale okej, zakladajmy ze nie mamy warsztatu ani garazu - wystarczy wziac miarke, olowek, kartke z zeszytu, narysowac o co chodzi i pojechac do spawacza. Ktory nie wezmie 500zl, tylko raczej max 200zl. Wiem, bo sam czesto zlecam spawanie innym (bo np. nie mam TIGa i nie umiem spawac aluminum)

Jake pisze: ↑

10 lis 2021, 13:46

Wiesz, tez nie kazdy zarabia dziesiatki tysiecy, a nawet jesli bym tyle zarabial zal byloby mi wydac na cos X zlotowek, jesli wiem, ze jest do zrobienia rownie dobrze za 1/10 X zlotowek. Jestem amatorem jesli chodzi o projektowanie przestrzenne, pracuje w innej branzy, ale narysowanie dla mnie takiej belki w CADzie zajeloby mi max godzine. Narysowanie tulejki - moze minute.
Mnie bawia komentarze - po co placic tanio jak mozna zaplacic drogo.
Ale okej, zakladajmy ze nie mamy warsztatu ani garazu - wystarczy wziac miarke, olowek, kartke z zeszytu, narysowac o co chodzi i pojechac do spawacza. Ktory nie wezmie 500zl, tylko raczej max 200zl. Wiem, bo sam czesto zlecam spawanie innym (bo np. nie mam TIGa i nie umiem spawac aluminum)

To wygląda jak genialny pomysł na biznes. Zrób, sprzedawaj 10X taniej i zarób miliony

Wtedy nie bylo by milionow bo nie byloby 300x narzutu.
Ale robilem juz takie male serie np. niedostepnych uszczelek, koszy pompy paliwa do baku z nierdzewki itp. Po kosztach, dla kolegow z forum.

Dyskusja chyba akademicka i zbędna. Jak coś potrzebuję z innej niż moja branża to po prostu kupuję. Wspieram inne firmy. Wolę czas poświęcić na rodzinę, hobby i kumpli niż się ciągle zagrzebywać w kolejnych oszczędnościach. Wolę ten czas też poświęcić na zarobienie na ową potrzebę. Nie stać mnie to nie stękam w internecie.

kylon pisze:Dyskusja chyba akademicka i zbędna. (...) Nie stać mnie to nie stękam w internecie.

Kylonie drogi, co robisz z nadmiarem czasu i pieniędzy?

To jest "forum dyskusyjne", więc nie rozumiem, jak dyskusja może być zbędna? :-p

U nas roboczogodziny są wciąż jeszcze tanie, więc opłaca się "dorobić" u szwagra czy przysłowiowego Pana Kasia, bo oni jeszcze jakimś cudem robią "za flaszkę".

Na zachodzie, gdzie fachowiec chce 100 $/€\£ za godzinę plus materiał, to już się nie opłaca dorabiać. Spokojnie, przy tej inflacji u nas zaraz też się przestanie opłacać, flaszka też ma już kosztować 50 zł po najnowszych zmianach akcyzy, więc...

Każdy wydaje pieniądze, jak uważa za słuszne.
Narzekanie to nasza narodowa tradycja.

Chore jest wydawanie NASZYCH pieniędzy przez rządy na różne idiotyczne rzeczy przy równoczesnym nie wydawaniu/braku pieniędzy na rzeczy niezbędne.
Jak inaczej nazywać niż zbędnymi jakieś euro stadiony za miliardy, do których potem co roku trzeba dokładać kolejne setki milionów, ale dzięki którym ktoś miał ładne zegarki, jakieś orliki, żeby na wsi zdobyć głosy, chociaż i tak nikt nie korzysta bo nie ma kasy na oświetlenie i obsługę, respiratory, których nie ma, wybory które się nie odbyły, fundacje narodowe i inne fundusze sprawiedliwości dla znajomych królika).
Chore są zarobki w niektórych korporacjach.
Chore są ceny niektórych leków i leczenia.
Chore są ceny dzieł sztuki, nie bardzo rozumiem np sprzedaż niewidzialnego dzieła sztuki za 15 tys euro

https://noizz.pl/kultura/wloski-artysta ... ow/4knnl72

oRadek LJ73 polift 1991r.