Przedni most UZJ 100
Moderator: luk4s7
Przedni most UZJ 100
Pytanko o wytrzymałość przedniego dyfra w setce słyszałem że słaby. Gruchło przy podjeździe na mokrej trawie !! Co prawda most z arb ale delikatność dyfra przeraża. Bez buta czy jakiś szarpnięć, koła tylko 265 mt.
Re: Przedni most UZJ 100
Który rok tej setki? Przednie dyfry w najstarszych rocznikach to znany problem, mocniejsze dyfry weszły dopiero ok. 2000.
Re: Przedni most UZJ 100
TLC 2002 rok z przełożeniem 43:10. Czy blokada w takich mostach ma sens?
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2523
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Przedni most UZJ 100
nie możliwe żeby byl aż tak słaby, może coś się wcześniej urwało a teraz po prostu ścięło zęby
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Przedni most UZJ 100
Być może miał juz luzy i w końcu sie poddał.
Re: Przedni most UZJ 100
Też jestem w szoku. Jeżdżę z rozsądkiem . Xj-tem na 35calach więcej katuje i daje rady a tu taka niespodzianka. Jeep ma problem na 31-calach objechać.
Re: Przedni most UZJ 100
Ktoś u nas przerabiał przełożenia 4,88 dla TLC100? Podobno podnosi wytrzymałość przedniego mostu.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Przedni most UZJ 100
Im wolniejsze przełożenie (im mniej zębów na wałku ataku) tym przekładnia ma MNIEJSZĄ wytrzymałość.
Ogólnie, w temacie przednich mostów J100 i J8. To nie jest temat wytrzymałości nominalnej - ino zużycia. Po prostu.
Jak przekładnia ma nalatane pół miliona, w ciężkim aucie, z dużym silnikiem, i nikt nie korygował luzów i poprawnego zazębienia - to w końcu powiększone naciski powierzchniowe (od niewłaściwej współpracy zazębienia) łamią te zęby.
Ogólnie, w temacie przednich mostów J100 i J8. To nie jest temat wytrzymałości nominalnej - ino zużycia. Po prostu.
Jak przekładnia ma nalatane pół miliona, w ciężkim aucie, z dużym silnikiem, i nikt nie korygował luzów i poprawnego zazębienia - to w końcu powiększone naciski powierzchniowe (od niewłaściwej współpracy zazębienia) łamią te zęby.
Re: Przedni most UZJ 100
Rokfor32
A czy przy wolniejszym przełożeniu nie jest lżej przekładni mielić kołami? Za wielką wodą podobno problemy się kończą po wymianie przełożeń na 4,88 i śmigają na 35-37 cali. U mnie Toyotka miała około 200tyś i gruchło na trawie.
A czy przy wolniejszym przełożeniu nie jest lżej przekładni mielić kołami? Za wielką wodą podobno problemy się kończą po wymianie przełożeń na 4,88 i śmigają na 35-37 cali. U mnie Toyotka miała około 200tyś i gruchło na trawie.
Re: Przedni most UZJ 100
Mniej zębów równa się grubsze zęby? Dobrze rozumuje?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Przedni most UZJ 100
To nie jest takie proste.
Te przekładnie nie mają stałego modułu zęba. wynika to z tego, że koło talerzowe musi mieć taką samą średnicę zarówno dla wersji 37 jak i 43 zęby. Stąd różnica w ich wielkości - ale nie ma to aż takiego znaczenia. Ważna jest sumaryczna wartość linii współpracy zębów - to nie jest "1". Oznacza to, że jednocześnie styk jest na więcej niż jednym zębie. I dla mniejszego modułu (wielkości zęba) przy jednakowej geometrii przekładni ta wartość jest większa. Oczywiście pod warunkiem poprawnego wyregulowania - jeżeli przekładnia jest wyruchana to z dosyć długaśnej linii współpracy (kilka zębów na raz) zostaje ... pojedynczy punkt.
Czyli, drobniejszy ząb jest bardziej odporny na naciski powierzchniowe, za to bardziej podatny na złamanie podstawy zęba. Temu też taka przekładnia (z drobniejszym zębem) jest bardziej wrażliwa na złe ustawienie.
Ale, dla przekładni hipoidalnych zmiana przełożenia przy zachowaniu geometrii (wielkości mechanicznych/konstrukcyjnych przekładni) powoduje jednocześnie zmianę kąta stożków obu kół. upraszczając, nawet jeżeli przód koła zębatego wałka ataku wygląda podobnie - to tył dla przekładni szybkiej ma wyraźnie większą średnicę.
Jak znajdę chwilę to zrobię foty ładnie pokazujące o co chodzi z wyłamywaniem zębów, bo mam chyba zachowany taki przykładowy egzemplarz.
Te przekładnie nie mają stałego modułu zęba. wynika to z tego, że koło talerzowe musi mieć taką samą średnicę zarówno dla wersji 37 jak i 43 zęby. Stąd różnica w ich wielkości - ale nie ma to aż takiego znaczenia. Ważna jest sumaryczna wartość linii współpracy zębów - to nie jest "1". Oznacza to, że jednocześnie styk jest na więcej niż jednym zębie. I dla mniejszego modułu (wielkości zęba) przy jednakowej geometrii przekładni ta wartość jest większa. Oczywiście pod warunkiem poprawnego wyregulowania - jeżeli przekładnia jest wyruchana to z dosyć długaśnej linii współpracy (kilka zębów na raz) zostaje ... pojedynczy punkt.
Czyli, drobniejszy ząb jest bardziej odporny na naciski powierzchniowe, za to bardziej podatny na złamanie podstawy zęba. Temu też taka przekładnia (z drobniejszym zębem) jest bardziej wrażliwa na złe ustawienie.
Ale, dla przekładni hipoidalnych zmiana przełożenia przy zachowaniu geometrii (wielkości mechanicznych/konstrukcyjnych przekładni) powoduje jednocześnie zmianę kąta stożków obu kół. upraszczając, nawet jeżeli przód koła zębatego wałka ataku wygląda podobnie - to tył dla przekładni szybkiej ma wyraźnie większą średnicę.
Jak znajdę chwilę to zrobię foty ładnie pokazujące o co chodzi z wyłamywaniem zębów, bo mam chyba zachowany taki przykładowy egzemplarz.
Re: Przedni most UZJ 100
No nieźle.... czytam już trzeci razRokfor32 pisze: ↑23 paź 2020, 19:16To nie jest takie proste.
Te przekładnie nie mają stałego modułu zęba. wynika to z tego, że koło talerzowe musi mieć taką samą średnicę zarówno dla wersji 37 jak i 43 zęby. Stąd różnica w ich wielkości - ale nie ma to aż takiego znaczenia. Ważna jest sumaryczna wartość linii współpracy zębów - to nie jest "1". Oznacza to, że jednocześnie styk jest na więcej niż jednym zębie. I dla mniejszego modułu (wielkości zęba) przy jednakowej geometrii przekładni ta wartość jest większa. Oczywiście pod warunkiem poprawnego wyregulowania - jeżeli przekładnia jest wyruchana to z dosyć długaśnej linii współpracy (kilka zębów na raz) zostaje ... pojedynczy punkt.
Czyli, drobniejszy ząb jest bardziej odporny na naciski powierzchniowe, za to bardziej podatny na złamanie podstawy zęba. Temu też taka przekładnia (z drobniejszym zębem) jest bardziej wrażliwa na złe ustawienie.
Ale, dla przekładni hipoidalnych zmiana przełożenia przy zachowaniu geometrii (wielkości mechanicznych/konstrukcyjnych przekładni) powoduje jednocześnie zmianę kąta stożków obu kół. upraszczając, nawet jeżeli przód koła zębatego wałka ataku wygląda podobnie - to tył dla przekładni szybkiej ma wyraźnie większą średnicę.
Jak znajdę chwilę to zrobię foty ładnie pokazujące o co chodzi z wyłamywaniem zębów, bo mam chyba zachowany taki przykładowy egzemplarz.
Re: Przedni most UZJ 100
Nitro-Gear odpisał że 4,88 jest tylko dla kół 35-37 i więcej ale wcale nie jest mocniejszy od 4,30. Dla kół max 33cale zalecają stokowe przełożenie.