Strona 1 z 1

montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 05 sie 2011, 19:08
autor: prokuna
Witam,
otóz mam następujacy problem - nie potrafie zamontowac tego plastikowego poszerzenia nadkola (chodzi mi o te plastiki zewnetrzne - "listwy" na blotniku:)
Rozebralem - kupilem spinki te niebieskie i nic - nie moglem wszystkich jednoczesnie wbic w swoje miejsca, odpadaly,
nie chciały sie trzymac. Jak zamontowac to oryginalne plastikowe nadkole tylnie od strony kierowcy?
Co robie żle? Bardzo prosze o lapologiczny opis montazu tej czesci. I jeszcze jedno - gdzie mozna dostac oprocz ASSO
plastikowa uszczelke ktora łączy w/w nadkole z kasta?

pozdrawiam,
Bartosz Krupka

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 05 sie 2011, 19:10
autor: prokuna
samochód to j95 rok produkcji grudzsien 1998

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 05 sie 2011, 19:47
autor: kylon
Uszczelka raczej tylko w ASO bo jest z klejem. Możesz próbować czegoś używanego i kleju montażowego. Jak otwory są wyrobione to kupowanie nowych spinek nic nie pomoże. kolorów spinek jest kilka i po kolorach rozpoznaje się ich umiejscowienie.

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 05 sie 2011, 19:59
autor: prokuna
co mam w takim razie zrobic? Chwilowo udalo mi sie przytrzymac ten plastik klejem ogolnomontazowym:)
(w 3 miejscach punktowo - mysle, ze latwo bedzie wrocic do oryginalu)
Myśle,. ze te plastiki to $#%^%$$^ tylko zlobia lakier) Szczeliny mam jeszcze "ciasne" wpychalem je z wielkim trudem.
Drazni mnie to, tym bardziej, ze mam auto bezwypadkowe (sprawdzali w serwisie toyoty i ja sprawdzalem czujnikiem)
- patrze lozny plastik, zdejmuje - i widze montaz na jakies zalosne, jednorazowe spinki, miejsce laczenia plastik/kasta
z sladami ocierania. No ale reszta super:)

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 05 sie 2011, 20:12
autor: kylon
Może masz wyrobione otwory w nadkolach a nie w błotniku.

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 06 sie 2011, 10:51
autor: prokuna
wlasnie o to chodzi, ze spinki ciezko sie wpycha w zaczep od tego plastiku i od strony metalu tez ladnie trzymaly.
Problem w tym ze przez ciasnote nie chcialy wchodzic w swoje otwory. Moze spowodowane jest to tym, ze oryginalne
spinki sa koloru bialego a te nieoryginalne niebieskie. Slyszalem, ze sa 2 typy spinek,
moze te moje byly niedobre i dlatego silowo nie dalo wsie ich wmontowac?
Prientujecie sie, gdzie w Poznaniu lub okolicy jest ktos kto moglby sie tym zajac w sposob profesjonalny?

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 16 maja 2022, 15:14
autor: lipek
prokuna pisze:
06 sie 2011, 10:51
wlasnie o to chodzi, ze spinki ciezko sie wpycha w zaczep od tego plastiku i od strony metalu tez ladnie trzymaly.
Problem w tym ze przez ciasnote nie chcialy wchodzic w swoje otwory. Moze spowodowane jest to tym, ze oryginalne
spinki sa koloru bialego a te nieoryginalne niebieskie. Slyszalem, ze sa 2 typy spinek,
moze te moje byly niedobre i dlatego silowo nie dalo wsie ich wmontowac?
Prientujecie sie, gdzie w Poznaniu lub okolicy jest ktos kto moglby sie tym zajac w sposob profesjonalny?
Wiem że dawno to było, ale udało ci się rozwiązać ten problem? :)

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 16 maja 2022, 20:23
autor: Jake
lipek pisze:
16 maja 2022, 15:14
Wiem że dawno to było, ale udało ci się rozwiązać ten problem? :)
prokuna Last active: 08 Nov 2011, 21:00
Raczej nie odpisze :D

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 17 maja 2022, 09:10
autor: lipek
raczej nie, też widziałem że napisał tylko w tym temacie. ale może akurat dostanie maila i sobie przypomni o forum? :)

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 17 maja 2022, 10:18
autor: Jake
Po 11 latach? :D

Re: montaz oryginalnych poszerzen nadkola

: 22 maja 2022, 22:36
autor: lipek
w cuda nie wierzysz? :)