polibusze przekładni kierowniczej

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kylon »

A gdzie tu napisane że wymiana tylko przy regeneracji maglownicy :shock:. Mocowanie i luzy na mocowaniach to jedno a drugi to luzy na samej listwie. W pewnym stopniu do skasowania śrubą a później już niestety nie.

weler
Posty: 21
Rejestracja: 15 cze 2011, 12:22
Auto: Gj95
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: weler »

nieprecyzyjne pytanie nieprecyzyja odpowiedż ,koniec tematu Dziękuję

Awatar użytkownika
tomas
Posty: 99
Rejestracja: 10 lut 2009, 17:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: tomas »

Panowie, przymierzam się do wymiany tych elementów, ale mam wątpliwości...
Polibusze, tudzież poliuretany są dużo sztywniejsze niż guma i jeśli chodzi o jazdę po czarnym to dobrze bo układ sztywniejszy, bardziej precyzyjny w kierowaniu.
Ale jeśli chodzi o jazde w terenie, czy nie za bardzo się to wszystko usztywni ? Skoro ta przekładnia i tak nie jest jakaś mega pancerna, czy wymiana na poliuretany nie skróci jej żywotności ? Wolałbym chyba wymienić za jakiś czas znowu te gumki niż szukać speców od regeneracji przekładni.

LandIce
Posty: 44
Rejestracja: 09 mar 2011, 20:20
Auto: J95
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: LandIce »

Cześć

Dołączam się do tematu. Jakieś pół roku temu kupiłem polibusze u Kylona i wymieniłem tylko główne mocowanie przekładni bo stare wogóle nie trzymało: latało we wszystkie strony prawo lewo góra dół bo ta orginalna guma była w stanie agonalnym. Jako że nie znałem orginalnego położenia tej gumy to dokręciłem ten nowy polibusz na oko. (wcześniej na wybojach słychać było jak przekładnia dosłownie waliła w te metalowy przewód...) Mam zamiar w niedługim czasie wziąść się za przekłądnie jako całą ale chce zrobić wszystko po kolei ...kasowanie luzów, wymiana reszty polibuszy itp. ale wiem że jeżeli się za to wezme a będe miał źle "ustawioną" całą przekładnie względem wozu to lipa... narazie sprawdziłem na oko że przy max. obrocie kierownicą w lewo i prawo jest różnica ok 3cm po obwodzie kiery. (patrzyłem na światło P na desce jako odniesienie). auto nawet na gładkim asfalcie ściąga w lewo. w tym całym wywodzie chodzi mi o dokładny wymiar pomiędzy polibuszem/metalową obejmą a np. tym metalowym przewodem. Jak by ktoś kto ma dobrze to wszystko poustawiane byłbym bardzo wdzięczny jakby ktoś z kolegów zmierzył i podał wymiar.

nie wiedziałem do jakiego wątku to dokładnie dołączyć bo wątków o samej maglownicy itp. jest kilka.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
speedy
Posty: 199
Rejestracja: 26 gru 2008, 03:17
Auto: VZJ95 98r
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: speedy »

Mysle ze jak pojedziesz zrobic zbieznosc (tylko do warsztatu ktoremu sie chce) i dodatkowo im cos odpalisz to bedziesz mial wszytko ok.
Ja mialem wymieniana przekladnie i po wymianie kolo ocieralo mi o rame z jednej strony, dodatkowo koncowka drazka po jednej stronie byla wkrecona na maxa a po drugiej widzialem z 4 cm gwintu, a ze zdazylo sie ze mam w zakladzie maszyne do geometrii to spedzilem troche czasu i przestawilem sobie wszystko tak jak ma byc.

Awatar użytkownika
speedy
Posty: 199
Rejestracja: 26 gru 2008, 03:17
Auto: VZJ95 98r
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: speedy »

Pamietaj nikt tego nie robi ale zalecenia i wcale nie wynikajace z wyludzenia kasy sa takie ze po kazdej robocie przy zawieszeniu czy ukladzie kierowniczym powinn sie regulowac wszytskie prametry geometrii.
Nawet w golfie po wymianie sworznia wahacza powinno sie zrobic geomtriee poniewaz sruba nie ma idelanie takiego samego wymiaru jak otwor w wahaczu, wiec na 3 srubach moga wychodzic cuda. a niby takie proste. Wkrecic 3 srubki i wykrecic .

romankrakow
Posty: 7
Rejestracja: 12 lut 2013, 19:31
Auto: land cruiser 90 d4d 2001
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: romankrakow »

LandIce pisze:Cześć

Dołączam się do tematu. Jakieś pół roku temu kupiłem polibusze u Kylona i wymieniłem tylko główne mocowanie przekładni bo stare wogóle nie trzymało: latało we wszystkie strony prawo lewo góra dół bo ta orginalna guma była w stanie agonalnym. Jako że nie znałem orginalnego położenia tej gumy to dokręciłem ten nowy polibusz na oko. (wcześniej na wybojach słychać było jak przekładnia dosłownie waliła w te metalowy przewód...) Mam zamiar w niedługim czasie wziąść się za przekłądnie jako całą ale chce zrobić wszystko po kolei ...kasowanie luzów, wymiana reszty polibuszy itp. ale wiem że jeżeli się za to wezme a będe miał źle "ustawioną" całą przekładnie względem wozu to lipa... narazie sprawdziłem na oko że przy max. obrocie kierownicą w lewo i prawo jest różnica ok 3cm po obwodzie kiery. (patrzyłem na światło P na desce jako odniesienie). auto nawet na gładkim asfalcie ściąga w lewo. w tym całym wywodzie chodzi mi o dokładny wymiar pomiędzy polibuszem/metalową obejmą a np. tym metalowym przewodem. Jak by ktoś kto ma dobrze to wszystko poustawiane byłbym bardzo wdzięczny jakby ktoś z kolegów zmierzył i podał wymiar.

nie wiedziałem do jakiego wątku to dokładnie dołączyć bo wątków o samej maglownicy itp. jest kilka.

Pozdrawiam

Przekładnia kierownicza jest ustalana na pozostałych mocowaniach, a nie na taj obejmie o której piszesz, problem możesz mieć w końcówkach drążków źle wkręconych
pozdrawiam

Awatar użytkownika
kuba500
Posty: 10
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kuba500 »

Witam , odgrzeję kotleta
jestem na etapie regeneracji przekładni (zaczęła się pocić więc chcę zrobić zawczasu) i chciałem kupić zestaw naprawczy i polibusze
- czy zestaw naprawczy tylko w ASO? bo nie znalazłem na stronie Wypraw ?
czym się różnią te dwa rodzaje polibuszy, bo producent niby ten sam (Terrain Tamer)
http://wyprawa4x4.pl/polibusze-przeklad ... -3311.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://wyprawa4x4.pl/polibusze-przeklad ... er-j9.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kylon »

Zestaw naprawczy tylko z oryginału chociaż może sprzedają coś firmy regenerujące.
Zestawy nie różną się właściwie niczym patrząc od strony użytkownika. Są z rożnych polimerów ale w praktyce nie ma to znaczenia. Bierz tańsze albo które są i tyle.

Awatar użytkownika
kuba500
Posty: 10
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kuba500 »

dzięki za szybką odpowiedź, z oryginału to tylko ASO czy można u Was zamówić ?
np do VW czy Forda we Wrocławiu jest kilka sklepów co oferują oryginalne części dużo taniej niż w ASO, do Toyoty nie znalazłem

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kylon »

Można. My też coś tam mamy taniej 8)

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: Heniu »

kuba500 pisze: czym się różnią te dwa rodzaje polibuszy, bo producent niby ten sam (Terrain Tamer)
http://wyprawa4x4.pl/polibusze-przeklad ... -3311.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://wyprawa4x4.pl/polibusze-przeklad ... er-j9.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pierwsze to SuperPro
Drugie to Whiteline

Terrain Tamer nie produkuje żadnych z powyższych, btw Kylon zaaktualizuj cenę na Whiteline bo jest obecnie niższa

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kylon »

Przecież jest logo Super Pro przy produkcie 8)
Sprawdzę jutro ceny oficjalnego importera i zaktualizuję - dzięki za informację.

Awatar użytkownika
kuba500
Posty: 10
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:23
Auto: KZJ95
Kontakt:

Re: polibusze przekładni kierowniczej

Post autor: kuba500 »

jeszcze ktoś mi podsunął pomysł żeby zamiast regenerować swoją przekładnie zastąpić ją przekładnią ze 120 ponoć pasuje po niewielkich przeróbkach i jest dużo trwalsza :roll:
ktoś może przerabiał temat :?:

ODPOWIEDZ