jazda ze zblokowanym międzyosiowym jest mocno odczuwalna szczególnie przy parkowaniu i ciasnych skrętach.pioti pisze:No i czar tajemnicy i niepewności prysł
Mimo zapewnień właścicielki że auto ma napęd do wyboru na przód, tył i 4x4 po oględzinach lewarka toyka ma standardowe rozwiązanie napędu 4H-4HL-N-4LL. Niestety nie spojrzałem czy ma blokadę tylnego mostu.
Czy da się jakoś sprawdzić, że ktoś jeździł po czarnym 4HL ? Są jakieś objawy? Martwię się, że z taką wiedzą mogła coś niechcący uszkodzić. Pani powiedziała mi, że była jedna poważniejsza awaria toyoty - nie bardzo zrozumiałem: olej ze skrzyni biegów wymieszał się z jakimś innym olejem (?) i auto stanęło. Naprawa w ASO za niemałe pieniądze.
W nowym roku wyjaśni się co dalej z autem.
pozdrawiam,
pioti
Może to jest optymistyczne myślenie ale mam wrażenie że właścicielka auta przekazała informację o dołączanym przodzie z dwóch powodów:
1. jeździła na 4H, działał międzyosiowy i myślała że ciągnie tylko tył bo nie było oporów.
2. po przesunięciu dźwigni reduktora na 4HL czuła że coś jest inaczej i auto wtedy miało większe możliwości, a co najważniejsze zapalała się pomarańczowa kontrolka napędów - wg niej pewnie było to równoznaczne z "dołączeniem przodu"
Wrażenie dołączanego przodu mogła spowodować hipotetyczna sytuacja:
Jechali polną drogą, trochę mokrą, na letnich gumach i musieli wydostać się na łączkę w lewo która była 30 cm wyżej niż poziom drogi. Wjechali po skosie, bardzo powoli. Auto złapało lekki wykrzyż, i lewe tylne koło zaczęło buksować. Hasło - przełącz tą drugą dźwignię, przełączono i auto ruszyło.
W tym przypadku nie zrobili nic innego jak dołączyli przód blokując międzyosiowy mechanizm różnicowy który działając napędzał tylko tył, a działający mechanizm różnicowy tylnego mostu napędzał lewe jako mniej obciążone. Zakładam że do załączenia blokady tyłu nie doszli, jeśli jest.
Ja osobiście sprawdził bym ten samochód bo legendy i błędne przekonania potrafią się tworzyć na podstawie jednego źle interpretowanego zdarzenia.
uff,
pozdrawiam