Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Moderator: luk4s7
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
A tuleje są prawidłowo zamontowane? Wartości nie znam ale wiem że Ci co robią geometrie nie ogarniają modeli Land Cruiserów więc trzeba patrzeć czego szukają w bazie danych.
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
To jak Jeździmy tu (użytkownicy tego forum) Wszyscy na "macanych"zawieszeniach i jest OK? Przecież nie ma lepszego i bardziej wiarygodnego (uczciwego) źródła wiedzy jak TLC.org. jeśli idzie o TLC.
Pozdrawiam .
Grzegorz
Pozdrawiam .
Grzegorz
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
tak trochę niestety jest - u mnie po lifcie też się nie zeszło idealnie...Grzegorz pisze:To jak Jeździmy tu (użytkownicy tego forum) Wszyscy na "macanych"zawieszeniach i jest OK? Przecież nie ma lepszego i bardziej wiarygodnego (uczciwego) źródła wiedzy jak TLC.org. jeśli idzie o TLC.
Pozdrawiam .
Grzegorz
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
ile zapłaciłeś za tą "regulację" ??
nie zrobili Ci zasadniczo nic, poza zbieżnością... kąty na zwrotnicach nie ruszone (a sa nieprawidłowe)
pytałeś ich - dlaczego ?
- klepa
- Klubowicz
- Posty: 283
- Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
- Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
- Kontakt:
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Generalnie nie chcę tutaj koledze kasztanić wątku, natomiast prosił o dane "fabryczne", więc wstawiłem skan. Jeśli chodzi o fachowców z Otwocka to cytuje "..zrobiliśmy tyle ile mogliśmy..". Dlatego do nich już nie jeżdżę. Potem robiłem jeszcze lift i parę innych rzeczy i geometria była robiona już gdzie indziej. Niby jeździ się ok, natomiast jeśli możecie polecić kogoś kto dobrze to Warszawie robi to będę wdzięczny za kontakt.Seburaj pisze:ile zapłaciłeś za tą "regulację" ??
nie zrobili Ci zasadniczo nic, poza zbieżnością... kąty na zwrotnicach nie ruszone (a sa nieprawidłowe)
pytałeś ich - dlaczego ?
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Ja mogę polecić geometrie przy Al. Prymasa Tysiąclecia 42, blisko dworca zachodniego w stronę bemowa, takie oklejone VW, Audi na niebiesko nie wiem jak terenówki ale gość ustawia geometrie do sportu, do rajdówek itp. i ma pojęcie co robi przynajmniej w moich samochodach zawsze było ok, wiem że jest dosyć znany jeśli chodzi o geometrie. Pozdr!
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Również Asco na Ostroroga i Waisenhoff na Ursynowie.
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
O Asko również słyszałem, p. Artura z tej firmy polecił mi Zerkpol czyli przedstawiciel bilsteina na Polskę.
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
A danych z Autodaty nikt nie posiada?
Pozdr.
Grzegorz.
Pozdr.
Grzegorz.
- klepa
- Klubowicz
- Posty: 283
- Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
- Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
- Kontakt:
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
kylon pisze:Również Asco na Ostroroga i Waisenhoff na Ursynowie.
Pabur pisze:O Asko również słyszałem, p. Artura z tej firmy polecił mi Zerkpol czyli przedstawiciel bilsteina na Polskę.
dziękuje. Z któregoś z wyżej wymienionych skorzystam.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 21:39
- Auto: KZJ90 Land Cruiser Prado (Colorado) z motorem 1KZ-TE
- Kontakt:
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Witam,speedy pisze:Dzisiejszy dzien rozwiał reszte watpliwosci.
1)Sruby regulacyjne(tak naprawde tuleje) w granicach 70-80 zł szt
2)Nakretki do tych srubo-tuleji 115 zł szt
3)Sruba 16 zł szt
4)Koszt pełnej geometrii 180 zł szt Sa to ceny z ASO,
artykuły metalowe nie dostepne narazie poza ASO i salonem Kylona . Gumowe a i owszem.
Zamienniki 500 zł kpl
Polibusze 900-1000 zł kpl
ASO 1400 zł kpl
Ja narazie czekam na dorobienie z elastomeru i zobacze co to bedzie warte.
Jak rozwiązałeś problem niemożności włożenia śrub w tuleje mimośrodowe, mimo opuszczenia przekładni kierowniczej? Taka sama zabawa czeka mnie jeszcze w tym tygodniu, wszystkie klamoty mam na szczęście przygotowane, jednak chciałbym uniknąć niespodzianek.
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Nadarzyła się okazja do fajnego opisu zdjęciowo słownego.
Pacjent: Land Cruiser KDJ90
Zlecenie: Auto pływa po jezdni, nie prowadzi się dobrze
Diagnoza: Było tanio będzie drogo bo drugi raz - zamontowane super zamienniki polibusze
To już kolejny przypadek gdzie samochód pływa po ulicy i jest problem z ustawieniem geometrii. Poprzednio była J120. Polibusze te same pomarańczowe. A czemu tak jest? No bo pomarańczowe z obrazka polibusze tak jak wcześniej pisałem są kiepską podróbą tych porządnych. Zabrakło tu możliwości technicznych i są zwykłymi wciskanymi wałkami bez zwulkanizowanych tulei. Poniżej kilka fotek gdzie widać jak wyłażą pod wpływem ściśnięcia śruby. Widać też jak krzywo są wsadzone wahacze a wręcz w nich się przestawiają. Nie ma zatem mowy o dobrej geometrii
Tylne wahacze. Widać jak są wyciśnięte aż płaska krawędź układa się w trójkąt.
Tylny panhard.
I jeszcze wahacz przedni z baleronem.
Po wyjęciu niespodzianek ciąg dalszy. Są już w nich powybijane jajowate otwory a chodziły całkiem krótko.
Przesuwający się wahacz powycinał już w nich spore wycięcia. Jeszcze kilka miesięcy i zostałby obcięty rant. W oryginale jest zabezpieczenie stalowe ale tu nie ma takiej potrzeby bo to tania podróbka dla tych co wolą kilka razy częściej zmieniać polibusze ale za to za 1/3 ceny
No ale skoro nie ma wzmocnienia stalowego to miękki materiał wyciąga otwory w wahaczach robiąc z nich owale. Przecież to nikomu nie przeszkadza .
I kilka porównań - wnioski pozostawiam wolne dla każdego.
Teraz każdy sam może dokonać wyboru
Pacjent: Land Cruiser KDJ90
Zlecenie: Auto pływa po jezdni, nie prowadzi się dobrze
Diagnoza: Było tanio będzie drogo bo drugi raz - zamontowane super zamienniki polibusze
To już kolejny przypadek gdzie samochód pływa po ulicy i jest problem z ustawieniem geometrii. Poprzednio była J120. Polibusze te same pomarańczowe. A czemu tak jest? No bo pomarańczowe z obrazka polibusze tak jak wcześniej pisałem są kiepską podróbą tych porządnych. Zabrakło tu możliwości technicznych i są zwykłymi wciskanymi wałkami bez zwulkanizowanych tulei. Poniżej kilka fotek gdzie widać jak wyłażą pod wpływem ściśnięcia śruby. Widać też jak krzywo są wsadzone wahacze a wręcz w nich się przestawiają. Nie ma zatem mowy o dobrej geometrii
Tylne wahacze. Widać jak są wyciśnięte aż płaska krawędź układa się w trójkąt.
Tylny panhard.
I jeszcze wahacz przedni z baleronem.
Po wyjęciu niespodzianek ciąg dalszy. Są już w nich powybijane jajowate otwory a chodziły całkiem krótko.
Przesuwający się wahacz powycinał już w nich spore wycięcia. Jeszcze kilka miesięcy i zostałby obcięty rant. W oryginale jest zabezpieczenie stalowe ale tu nie ma takiej potrzeby bo to tania podróbka dla tych co wolą kilka razy częściej zmieniać polibusze ale za to za 1/3 ceny
No ale skoro nie ma wzmocnienia stalowego to miękki materiał wyciąga otwory w wahaczach robiąc z nich owale. Przecież to nikomu nie przeszkadza .
I kilka porównań - wnioski pozostawiam wolne dla każdego.
Teraz każdy sam może dokonać wyboru
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Kto i poco wstawia takie pomaranczowe gowno ? Przeciez juz przed kupnem mozna stwierdzic ze to jakis poroniony koncepcyjnie produkt
Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach
Ja też polecam Asco na Ostroroga!