Temperatura silnika i wiskoza

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Loki
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2018, 21:52
Auto: KDJ95
Kontakt:

Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Loki »

Cześć Koledzy,

Od kiedy zrobiło się cieplej zaczął przegrzewać mi się silnik na trasie - ciut powyżej 2k obrotów przy stałej jeździe po ekspresówce oraz przy dłuższych podjazdach w górach. Przy jeździe poniżej 2k obrótow, w mieście, na światłach itp.: zero problemów. Pierwsza myśl - wiskoza. Z moich obserwacji:
- Niezależnie od tego, czy na zimnym, czy ciepłym, wiatrak wydaje się obracać jednakowo, da się go zatrzymać szczotką w momencie kiedy wskaźnik temperatury znajduje się powyżej połowy
- W żadnym momencie nie słychać szumu, który wskazywałby na pełną pracę wiatraka, w tym także zaraz po odpaleniu silnika (na zimno lub na ciepło) oraz po podniesieniu się temperatury
- Chłodnica jest czysta, wymieniana w zeszłym roku na Nissena po awarii i zalaniu układu olejem z skrzyni aut. Nic poza tym nie wymieniane, termostat stary przepłukany, pompa wody tak samo
- Rura do chłodnica jest gorąca, termostat przepuszcza (ale może nie wystarczająco?)

Wiskozę wymieniłem na oryginał z ASO i kompletnie nic się nie zmieniło. Teoretycznie nowa też może być walnięta, no ale niby z ASO.. Reklamować czy iść najpierw w wymianę termostatu i dalej pompy?

Dzięki!

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Rolin »

Nowa wiskoza nie musi być wcale dobra, z tego co wiem powinna być one przechowywana w odpowiedniej pozycji. Ja u siebie wymieniałem bo miałem odwrotnie, wiatrak kręcił się jak szalony niezależnie od temperatury.

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: zombi »

Ja swoje U siebie wymieniałem olej na gęstszy. Podobno Ori Toyota daje 3000cts, na różnych forach podają różne wartości dobierane doświadczalnie od 6000 - 10000 cst. Ja zalałem 7000 i jest OK. Zalewasz około 60ml lub jedną połówkę do pełna. Jak zalejesz za dużo to wiatrak spina się na stałe.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Rokfor32 »

Takie objawy świadczą o niewydolnej chłodnicy. Sie panowie nie czarujcie.

Jeżeli auto przegrzewa się jadąc stówką bez specjalnego ciśnięcia na pedał gazu - to wskazanie jest w zasadzie trafne na 100%. Żadna wiskoza nawet spieta śrubami nie daje takiego przepływu powietrza, jak prędkość rzędu stówy i wyżej :wink:

Chłodnice Nissensa są cieńsze niż oryginały. Rdzeń w sensie. Na głowicach AMC (i ori tych poprawionych) również na tych chłodnicach problem grzania nie występuje (na ile udało się mi empirycznie znane mi egzemplarze aut monitorować). Ale ori (starsze) głowice mają wyższe wymagania.

Awatar użytkownika
Loki
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2018, 21:52
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Loki »

Rokfor32 pisze:
20 cze 2021, 20:50
Takie objawy świadczą o niewydolnej chłodnicy. Sie panowie nie czarujcie.

Jeżeli auto przegrzewa się jadąc stówką bez specjalnego ciśnięcia na pedał gazu - to wskazanie jest w zasadzie trafne na 100%. Żadna wiskoza nawet spieta śrubami nie daje takiego przepływu powietrza, jak prędkość rzędu stówy i wyżej :wink:

Chłodnice Nissensa są cieńsze niż oryginały. Rdzeń w sensie. Na głowicach AMC (i ori tych poprawionych) również na tych chłodnicach problem grzania nie występuje (na ile udało się mi empirycznie znane mi egzemplarze aut monitorować). Ale ori (starsze) głowice mają wyższe wymagania.
No właśnie moje podejrzenie też padło na chłodnicę, ale kojarzę, że nie mam Nissena tutaj jako jedyny, a chyba nikt nie zgłaszał z nią takich problemów. Po jej zamontowaniu w sierpniu zeszłego roku wszystko było okej, a jeżdżę po tych samych trasach, góry itp. Niestety nie zwróciłem wtedy uwagi na pracę wisko..
A czy nie jest regułą, że wisko po odpaleniu silnika powinno przez kilka sekund wyć jak oszalałe?

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: sebastian44 »

Z tego co ja rozumiem wisko uruchamia sie na maksa dopiero przy wysokiej temperaturze. Czyli po uruchomieniu zimnego silnika raczej jest ospałe w działaniu.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Jake »

@Loki, @sebastian, obaj macie racje. ;) Natura dzialania sprzegla wiskotycznego jest oczywiscie mocniejsze sprzeganie wraz ze wzrostem temperatury, wiec im cieplej tym szybciej kreci sie wiatrak, a wiec i glosniej wyje.
Ale faktem rowniez jest, to, ze zaraz po rozruchu, olej jest spoczynkowo na tyle lepki, ze pierwsze kilkadziesiat sekund wisco moze pracowac na pelnych obrotach, by za chwile uspokoic sie do normalnej predkosci.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Rokfor32 »

Istotne jest też to - co przed chłodnicą. Zderzak rozbudowany, wyciągarka, lampy. Im mniej chłodnica jest zasłonięta - tym lepiej. I ważna sprawa nr2 - chłodnica klimy. Raz, że zasłania chłodnice wody - a dwa - podnosi temperaturę powietrza które idzie na chłodnice wody.

Awatar użytkownika
Loki
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2018, 21:52
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Loki »

Okej, w takim razie to o czym pisze Jake, nie ma u mnie miejsca. Dzisiaj rano odpaliłem silnik, wisko ruszyło, ale bez huku. Kręciło się tak samo przez dobre kilka minut aż do zgaszenia silnika. Co ciekawe mam wrażenie, tak czysto wzrokowo, że kręci się całkiem sprawnie, z podobą prędkością jak jego mocowanie / rolka pompy. Ale wyraźnego dźwięku kompletnie nie ma i prędkość obrotowa wydaje się nie zmieniać. Czyli chyba jednak wisko?

Rokforze, chłodnica klimy również wydaje się czysta, choć jest już trochę wiekowa. Na grillu mam 2 halogeny, ale jest to setup niezmienny od 5 lat. Opcją jest niewidoczne gołym okiem zanieczyszczenie chłodnic(y), ale z drugiej strony - opisane wyżej przeze mnie zachowanie wisko po odpaleniu silnika raczej wskazywałoby na niego?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: kylon »

Przepraszam, że się wtrącę ale czy sprawdzona została ilość płynu chłodniczego w układzie?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Rokfor32 »

Jeszcze raz.

jeżeli silnik grzeje sie przy dużych prędkościach - to wskazuje to jednoznacznie na problem z układem chłodzenia - i zwykle jest to niedrożna/niewydajna chłodnica. Wisko przy tej prędkości i napływie powietrza może zwyczajnie nie istnieć - ono jest po to, żeby wymusić chłodzenie jak auto jedzie powoli, lub stoi.

Zatem masz najprawdopodobniej problem z chłodnicą - ale może też być uszkodzona pompa wody (słaby przepływ), czy termostat (brak poprawnego otwarcia "dużego obiegu").

Z termostatem chodzi o to, że on otwierając sie całkowicie ma jednocześnie całkowicie zatkać kanał wewnątrz bloku (kanał małego obiegu). Inaczej pompa zamiast wymusić obieg przez chłodnice jedynie miesza płyn wokół samej siebie i pierwszego cylindra, natomiast tylne cylindry zaczynają sie przegrzewać.

Dwa - wiskoza.

Do zadziałania ona MUSI się zagrzać. Zatem nie będzie działać poprawnie, jeżeli chłodnica jest niedrożna (na wiskozę nie idzie ciepłe powietrze), lub jak nie ma poprawnej ilości płynu (czyli część chłodnicy nie pracuje, i również na wiskozę nie leci ciepłe powietrze).

Awatar użytkownika
Loki
Posty: 10
Rejestracja: 03 sty 2018, 21:52
Auto: KDJ95
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Loki »

Dzięki Panowie za odpowiedzi.

@Kylon: Widzę tylko poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym - w tym momencie jest na Low, ale jest. Co do drożności układu - nie mam pojęcia.

@Rokfor: Czyli rozumiem, że przy prędkości 100-120 wiskoza nie jest potrzebna, żeby utrzymać prawidłową temperaturę. Okej, to może faktycznie świadczyć o chłodnicy, czyli de facto termostat/pompa wody. Ew. chłodnica klimatyzacji blokująca przepływ powietrza. Ale w takim momencie wiskoza chyba powinna się dołączyć i pomóc.

Z tego co też piszesz Rokforze, na zimnym silniku wiskoza nie powinna się w ogóle aktywować, nawet na kilka sekund, tak jak pisze Jake? (za sprawą oleju w stanie spoczynku?) Mój mechanik generalnie twierdzi, że ewidentnie to wina wiskozy, bo zawsze po odpaleniu na zimnym powinno huczeć/szybciej pracować przez kilka sekund. No to teraz już nie wiem..

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: kylon »

Włącz ogrzewanie rozgrzej go podczas jazdy i dolej płynu przez korek na chłodnicy. Ostrożnie abyś się nie oparzył. Ewentualnie poczekaj jak ostygnie. Dolewaj na wolnych obrotach.

Awatar użytkownika
Kojot
Klubowicz
Posty: 217
Rejestracja: 22 lut 2010, 11:48
Auto: LC 90
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Kojot »

Już wszystko zostało napisane , ale u mnie dokładnie taki objaw jak opisujesz generowała zapchana chłodnica klimy - wizualnie wydawała się czysta , ale po wyjęciu , masakra ile syfu wypłynęło, blokowała cały przepływ powietrza chłodzącego przy większych prędkościach, wygląda na to że w ruchu miejskim i korkach wisko sobie dawało rade , ale już na trasie ten przepływ był zaburzony, tyle z autopsji, powodzenia ;)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Temperatura silnika i wiskoza

Post autor: Rokfor32 »

Wiskoza chwile po uruchomieniu pozostaje spięta, ze względu na nierównomierne rozłożenie oleju, jak silnik stoi. Trwa to jakieś kilkanaście sekund, potem odpuszcza, i można wiatrak ręką zatrzymać (jak jest wszystko jak powinno być). Jak się układ rozgrzeje, i wisko się zapina - to to po prostu słychać i czuć - to żre wtedy między 10 a 15 kW mocy z silnika, pasek piszczy na wyższych obrotach, a pęd powietrza pod maską jest taki, że oczy łazawią :wink:

Poziom płynu - sprawdź w chłodnicy, nie w zbiorniczku wyrównawczym. Jak układ się rozszczelni - to nie jest już w stanie pobrać płynu ze zbiorniczka. I możesz mieć pustą chłodnicę, ale nadal pełny zbiorniczek.

ODPOWIEDZ