końcówki przewodów hamulcowych

Moderator: luk4s7

pat13
Posty: 7
Rejestracja: 21 wrz 2020, 14:07
Auto: VZJ90

końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: pat13 »

Zgnił przewód hamulcowy dochodzący do korektora hamowania tylnych kół.
Zonk nr 1 - klucz pasujący do końcówek przewodów to nr 9. Tak powinno być, czy też oryginalnie jest klucz nr 10 a u mnie ruda zrobiła swoje?
Zonk nr 2 - na razie nie udało mi się wykręcić końcówki, obawiam się, że zniszczę ją demontując i trzeba będzie zarobić nową. Jaki gwint powinna mieć ta końcówka?

Za poradę będę wdzięczny dozgonnie, a więc krótko. :wink:
Pozdro.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: Jake »

Wiekszosc standardowych nypli do przewodow hamulcowych ma gwint M10x1.0. Pasuje do nich klucz numer 10 lub numer 11.
Jesli wymieniasz przewod wymien tez koncowki. Stary przewod utnij blisko nypla i nabij na niego nasadke, w ten sposob powinno sie dac bezproblemowo odkrecic.

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: zombi »

Z mojej strony zwrócę uwagę na typ flary. Toyota używa Double Flare (DF) i takie flary masz zacisnąć.
same końcówki też mają być typu DF (różnica to kąt wgłębienia).

Po odkręceniu zobacz czy końcówka ma gwint do końca czy ma kawałek bez. użyj odpowiednik końcówek, już nie pamiętam w których miejscach idą końcówki bez gwintu do końca (chyba przy pompie, ale sprawdź).

Co zaskakujące, dla mnie, to jakaś część mechaników nie stosuje odpowiedniego typu flary bo "Pannie to się ułoży..." :)
W załączeniu masz taki kwiatek. Z jednej strony flara typu DF i flara typu "bubble flare", ściągnięta z mojego auta, co się ułożyła po dokręceniu.
Trochę to też wyjaśnia dlaczego czysta miedź jest tak kochana w naszych warsztatach. W moim przypadku cunifer, już tak ładnie by się nie ułożył.
I jeszcze jedno info. Jak byś kładł długie przewody z miedzi to pamiętaj muszą/powinny one być częściej podpierane już stal. Chyba co 30-40 cm. Miedź od drgań (rezonans) się utwardza i może pękać.
Tyle teorii, w praktyce chyba mało kto się tym przejmuje.
Załączniki
flara1.png
flara1.png (359,31 KiB) Przejrzano 1983 razy

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: kylon »

A najlepiej to kup oryginalne. Wcale nie są drogie. Ja dorabiam na miejscu stalowe takie jak powinny być ale sprzęt do tego nie był tani. W większości warsztatów po remontach ram lecą
miedziaki co mnie osobiście wkurza - no ale jest wyścig kto zrobi ramy taniej ;-)

pat13
Posty: 7
Rejestracja: 21 wrz 2020, 14:07
Auto: VZJ90

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: pat13 »

Bardzo dziękuję za szybką reakcję i bogaty materiał poznawczy.
Na mocowaniu korektora zbiera się błotko więc ruda szaleje. Przewód zgnił 2mm od końcówki więc może uda się go zarobić bez wymiany.
Nasadowa 10tka była grana, ale za luźna, więc 9tka, ale szybko obrobiła kanty. Było smarowanie wd40, grzanie palnikiem - i nic. Więc będzie demolka.
Zgodnie z sugestią - chętnie użyję oryginału (ASO? Intercars?) lub wymienię kompletny przewód pomiędzy korektorem a trójnikiem. Kylon - jak z tym u Ciebie?
Niestety, auto jest na działce w lesie, więc muszę co najmniej z grubsza połatać po amatorsku, aby dotrzeć do cywilizacji. Choć chętnie od razu zrobię jak trzeba.
Pozdro

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: zombi »

Grzanie palnikiem to zły pomysł, tam są uszczelki gumowe.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: Jake »

Uzyj nasadki spiralnej do obrobionych nakretek, dzialaja jak marzenie.
Jesli chcesz skrocic oryginalny przewod to upewnij sie piec razy ze korozja nie posunela sie dalej (a moim zdaniem prawie na pewno tak).

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: Rokfor32 »

Nie wiem dlaczemu Kylon tak deprecjonuje miedziane przewody - prawidłowo zrobione działają jak trzeba i to liczone w dekadach. Mają oczywiście wady (i nie chodzi o wytrzymałość - nominalnie różnica między miedzią a stalą to 500 vs 700 bar ciśnienia - przy czym układ hamulcowy osiąga standardowo około ... 100 bar). Główna ich wada to korozja (tak, tak) ale z ocynkowanymi nyplami. Po nawet dosyć krótkim czasie nypla nie idzie już odkręcić - znaczy sam nypel sie odkręca - ale przerabia rurkę w korkociąg. Robiąc więc rurki z miedzi trza obligatoryjnie końcówki pozabezpieczać korozyjnie - starcza wosk do profili w zupełności. Tyle i aż tyle.

Prawdą też jest to, że miedziane rurki wymagają dokładniejszego mocowania - muszą być usztywnione względem konstrukcji. Jak będą mogły wpadać w wibracje - to się upitolą. Taka przypadłość tego materiału.

Zarąbisty patent dla miedzi to rurki w otulinie PE - do LPG się takie stosuje. Są nieśmiertelne w zasadzie. Nie wiedzieć dlaczemu nie idzie takowych zanabyć do hamulców.

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: zombi »

Dlatego poszedłem w CuNiFe'r. Jest sztywniejszy od miedzi, nie rdzewieje jak stal i jest stosunkowo łatwy do obróbki. Ale maszynka musi być trochę
Lepsza niż najtańszy chińczyk. Z końcówkami ocynk pewnie się zapiecze jak miedź. Są końcówki z mosiądzu, ale ... to nie na 90. Takie rzeczy to se Niemcy w zabytkowych mercach robią.

PJX
Posty: 54
Rejestracja: 24 cze 2020, 23:32

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: PJX »

Dobry wieczór - dorzucę się do tematu:
Własnie przerabiam podobny case: J95 z 1999. Przy okazji wymiany tylnych poduszek (dzięki za porady - udało sie !) wyszło, że warto profilaktycznie wymienic przewody hamulcowe w tym miejscu.
Nyple na przewodach wchodzace do regulatora są chyba calowe 3/8 24 zwoje. klucz do hamulców 10 mm nie dał rady odkręcic, udało sie 3/8 nasadowym po dwóch dniach penetratora, czyszczeniu, stukaniu, itp. . Pożyczyłem "grzebyk" Whitworth. Tak mi wyszło po pomiarach. Mam pytanie czy tak faktycznie może być? kupiłem na próbę pojedynczy nypel M10x1 i po 2-3 obrotach jest opór. Czy może tak być ze w regulatorze jest gwint calowy a np przy połączeniu z elastycznym przewodem przy tylnym moście jest metryczny?
I jeszcze drugie pytanie: czy można kupić reperaturkę gumową do regulatora? jest wyjęty wiec może warto go zreanimować po tylu latach :?: (dotychczas działał-dotykać :) )pozdrawiam Piotr

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: Jake »

Gwinty BSP, NPT 1/8 i M10 maja bardzo zblizone wymiary, wiec latwo je ze soba pomylic. Japonczycy nie stosuja w swoich autach calowych srub ani barylek.
Jesli chodzi o reperaturki korektorow, to dotychczas sie nie spotkalem z takowymi.

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: PblO »

Nie wiem jak jest w J9, ale u mnie w LX i J8 przy regulatorze 3/8", reszta 10mm.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: Jake »

O widzisz PblO, w takim razie moj blad. Nie wiedzialem tego.

PJX
Posty: 54
Rejestracja: 24 cze 2020, 23:32

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: PJX »

Bardzo Wam dziekuję za pomoc.
To wygląda ze jednak trochę skomplikowali koledzy z dalekiego kraju :shock: pozdrawiam i troche cienia & chłodu Wszystkim życzę :D :D

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: końcówki przewodów hamulcowych

Post autor: zombi »

Przewodu hamulcowe przy regulatorze wymieniałem rok temu i dokładnie nie pamiętam jakie końcówki zakładałem. Ale nie dobierałem specjalnych końcówek, użyłem takich jak w innych punktach. Tylko odpowietrzenie było nietypowe, cienkie i długie.

ODPOWIEDZ