J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Moderator: luk4s7
J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Witam jestem użytkownikiem Toyoty jak w temacie, ostatnio mam problemy z napędem przełącze pokrętłem na blokadę dyferencjalow to kontrolka na czerwono tylko miga.
dodatkowo ostatnio przy ruszaniu do przodu lub tyłu na zwykłe napędzie lub reduktorze coś stuka, tak jakby sprężyna przeskakiwala, zależnie w przednim lub tylnym kole, ostatnio robi się to coraz czesieci i głośniej i może ktoś będzie wiedział w czym jest problem i ew. co jest do wymiany.
dodatkowo ostatnio przy ruszaniu do przodu lub tyłu na zwykłe napędzie lub reduktorze coś stuka, tak jakby sprężyna przeskakiwala, zależnie w przednim lub tylnym kole, ostatnio robi się to coraz czesieci i głośniej i może ktoś będzie wiedział w czym jest problem i ew. co jest do wymiany.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Kolego. Użyj proszę wyszukiwarki. Nie zakładaj setnego tematu o tym samym. Na temat blokad i reduktora jest już napisane wszystko co może być.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
kolego owszem chętnie używałem wyszukiwarki Google i jak napotkalem to forum to ogólne wyszukiwanie też użyłem i moje słowa klucze ni jak się miały do tematów które już tu istnieją i jakbyś posiadał na tyle znana wiedzę do tematów które mnie interesują albo dotyczą mojego problemu względem sprawy technicznej do napędu do Toyoty J95 3.0 D4D czemu przy ruszaniu strzela jakby sprężyna się przekrecala to byłbym wdzięczny jakbym mógł usłyszeć czmu tak się dzieje i co muszę zrobić żeby napęd w końcu działał tak jak powinien, bo to że siłownik do sterowania blokady mostów może z powodu korozji aluminium szwankowac to wiem, ale czemu napęd strzela i nie chce rozlaczac to jak możesz mi wskazać konkretny temat a nie tylko "uzyj wyszukiwarki" jak każdy gamon co może po prostu napisać aby poczuć się lepiej to byłbym wdzieczny.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Jedno zdanie na 7 linijek.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Edzio, jako moderator tego forum sugeruje abyś jednak ochłonął, pisał po Polsku używając zasad tego języka i nie zrażał do siebie ludzi w czwartym poście który tu popełniłeś. Źle zacząłeś ale jeszcze nie wszystko stracone. Na zaczęte podpowiem Ci 2 słowa kluczowe „łańcuch” i „reduktor”. No i życzę powodzenia.
Druga rada: najpierw czytamy, przeglądamy, szukamy. Potem piszemy. Takie tu panują okrutne zasady
Druga rada: najpierw czytamy, przeglądamy, szukamy. Potem piszemy. Takie tu panują okrutne zasady
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Mam pewność, że Kylon posiada na tyle znaną wiedzę do tematów które cię interesują albo dotyczą twojego problemu względem sprawy technicznej do napędu do Toyoty J95 3.0 D4D, ale ponieważ nazwałeś go gamoniem, to jednak ci nie wskaże i będziesz musiał wyszukiwarki bardziej niż ogólnie użyć i sięgnąć po swój pęk kluczy nieco głębiej.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Witam ponownie, trochę przypadkowo omyłkowo, rozkręciłem reduktor, po nawiązaniu kontaktu z mechanikiem co ostatnio robił przy takiej toyocie, gdzie uszkodzeniu uległ łańcuch w reduktorze. Dodatkowo przy pełnym skręcie na asfalcie to reduktor najbardziej "skakał", przenosząc swoje drgania na przednie prawe i tylne lewe kolo co powodowało wrażenie niemal blokowania któregoś z kół przy próbie cofania, natomiast przy jeździe na przód przelamowywalo to. Dźwięk przy tym towarzyszący był porównywalny z przeciągnięta sprężyna w starym zegarze.
Niestety albo może i stety, łańcuch wydał się na pierwszy rzut oka całkiem w porządku ale uszkodzeniu dość poważnemu uległ taki "kociolek" na głównym wałku z trybami, uszkodzenia będą widoczne na zdjeciu.
Teraz pytanie czy szukać jeszcze uszkodzeń w przednim i tylnym moście czy, za wszystko mógł odpowiadać tylko ten owy "kociolek", bo po odłączeniu przedniego mostu samochód niestety ale stwierdził że nie będzie w żadna stronę jechał używając wajchy do blokady chyba tego reduktora, po której załączała się żółta kontrolka z krzyżykiem na srodku, i pytanie czy mimo wszystko nie lepiej wymienić też i łańcuch ponieważ na tych końcówkach co były do nich przykręcony wały napędowe mają już głębokie wyżłobienia od uszczelniaczy i oleju było bardzo malo.
Łożyska i tryby poza tym kociołkiem nie wskazują na jakieś spore ubytki i uszkodzenia.
edit. nwm czy tylko mi nie ładuje zdjęci czy wszystkim użyłem do tego zapodaj, to podaje linki z uploadami.
https://zapodaj.net/76f5f80ee4fab.jpg.html
https://zapodaj.net/663d930a7238e.jpg.html
https://zapodaj.net/642075151da0a.jpg.html
https://zapodaj.net/d934ca10898f0.jpg.html
https://zapodaj.net/f1dd4e397026a.jpg.html
Niestety albo może i stety, łańcuch wydał się na pierwszy rzut oka całkiem w porządku ale uszkodzeniu dość poważnemu uległ taki "kociolek" na głównym wałku z trybami, uszkodzenia będą widoczne na zdjeciu.
Teraz pytanie czy szukać jeszcze uszkodzeń w przednim i tylnym moście czy, za wszystko mógł odpowiadać tylko ten owy "kociolek", bo po odłączeniu przedniego mostu samochód niestety ale stwierdził że nie będzie w żadna stronę jechał używając wajchy do blokady chyba tego reduktora, po której załączała się żółta kontrolka z krzyżykiem na srodku, i pytanie czy mimo wszystko nie lepiej wymienić też i łańcuch ponieważ na tych końcówkach co były do nich przykręcony wały napędowe mają już głębokie wyżłobienia od uszczelniaczy i oleju było bardzo malo.
Łożyska i tryby poza tym kociołkiem nie wskazują na jakieś spore ubytki i uszkodzenia.
edit. nwm czy tylko mi nie ładuje zdjęci czy wszystkim użyłem do tego zapodaj, to podaje linki z uploadami.
https://zapodaj.net/76f5f80ee4fab.jpg.html
https://zapodaj.net/663d930a7238e.jpg.html
https://zapodaj.net/642075151da0a.jpg.html
https://zapodaj.net/d934ca10898f0.jpg.html
https://zapodaj.net/f1dd4e397026a.jpg.html
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Chodzą słuchy, że z tego kociołka to ziemniaki z boczkiem nieźle smakują...
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
ten kociołek to mechanizm różnicowy - do wymiany.
Co do wymiany łańcucha to trudno powiedzieć, musisz ocenić stan zużycia łańcucha i zębatek - jak wymieniać to w komplecie.
Co do łożysk, to na twoim miejscu bym wymienił mając wszystko na stole. Do tego wymień uszczelniacze.
Piszesz, że na flanszach (tak to zrozumiałem, masz wytarcia od uszczelniaczy. Możesz spróbować osadzić nowy uszczelniacz trochę głębiej (minimalnie go podszlifować).
PS, była seria mechanizmów różnicowych co pękała, ale w innym miejscu. U cienie wygląda to tak jak by mechanizm był zablokowany i rozwaliłeś go szarpiąc auto nie mając uślizgu na kołach. Sprawdź co mogło być przyczyna zablokowania mechanizmu różnicowego - chyba że specjalnie go blokowałeś na twardej nawierzchni.
Co do wymiany łańcucha to trudno powiedzieć, musisz ocenić stan zużycia łańcucha i zębatek - jak wymieniać to w komplecie.
Co do łożysk, to na twoim miejscu bym wymienił mając wszystko na stole. Do tego wymień uszczelniacze.
Piszesz, że na flanszach (tak to zrozumiałem, masz wytarcia od uszczelniaczy. Możesz spróbować osadzić nowy uszczelniacz trochę głębiej (minimalnie go podszlifować).
PS, była seria mechanizmów różnicowych co pękała, ale w innym miejscu. U cienie wygląda to tak jak by mechanizm był zablokowany i rozwaliłeś go szarpiąc auto nie mając uślizgu na kołach. Sprawdź co mogło być przyczyna zablokowania mechanizmu różnicowego - chyba że specjalnie go blokowałeś na twardej nawierzchni.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
Zombi
Raczej tego mechanizmu nie dostanę jako część zamienna (chodzi o cenę przystępna bo znalazłem za 1k $), pytanie czy te koła od napędu lancucha można dostać gdzieś jako oryginał czy też zamiennik również w przystępnej cenie bo jak nie to chyba tylko prawdziwy tokarz czeka, bo na tych widać wgłębienia które mógł spowodować łańcuch i zapewne cały komplet jest już do wymiany. Flansze, obawiam sie, ze nic z nich nie bedzie, gdyż były wymieniane już uszczelniacze (przynajmniej jeden) i nie wróżę temu zabiegowi przyszlosci.
Co do samego mechanizmu, to ten samochód dostałem jako slozbowy dość niedawno w pazdzierniku/listopadzie. Jeżdżony w ciężkich terenach, pracuje obecnie na terenach Bieszczad i więcej jeżdżę bo bezdrożach jak asfaltowych drogach. Co wymuszało częste włączanie reduktora z blokada (żółta kontrolka) bo diff Block (czerwona tylko migala)nie działał. Naped używałem na asfalcie, choć kolega raz "pozyczyl" służbowe auto i trochę przejechał na blokadzie bez reduktora. Objawy strzelania już miał jak go dostalem, i myślę że dobiłem go na stromym oblodzonym podjeździe z włączonym reduktorem, bo jak wjeżdżałem to koła miały poślizg na lodzie, i w chwili jak skończył się lód a to była nagła zmiana nie stopniowa to tylko usłyszałem jak zachrobotalo a potem jak przełączałem na normalny napęd to kontrolka nie znikała, a jak zgasła to na amen.
Mi się wydaje, że to po prostu nie wytrzymało ciężkich warunków, plus to jak nim jeździli poprzedni użytkownicy i jak dbane.
A teraz prośba czy miał by ktoś numery seryjne tych czesci? Bo obecnie jestem znowu w delegacji w Bieszczadach i nie mam pod ręką tych części a nie bardzo mogłem znaleźć tych numerków wtedy. Z góry byłbym wdzięczny ew. jakby ktoś miał w dobrym stanie cały reduktor to chętnie bym się skontaktował w celu nabycia go
Z góry pozdrawiam.
Raczej tego mechanizmu nie dostanę jako część zamienna (chodzi o cenę przystępna bo znalazłem za 1k $), pytanie czy te koła od napędu lancucha można dostać gdzieś jako oryginał czy też zamiennik również w przystępnej cenie bo jak nie to chyba tylko prawdziwy tokarz czeka, bo na tych widać wgłębienia które mógł spowodować łańcuch i zapewne cały komplet jest już do wymiany. Flansze, obawiam sie, ze nic z nich nie bedzie, gdyż były wymieniane już uszczelniacze (przynajmniej jeden) i nie wróżę temu zabiegowi przyszlosci.
Co do samego mechanizmu, to ten samochód dostałem jako slozbowy dość niedawno w pazdzierniku/listopadzie. Jeżdżony w ciężkich terenach, pracuje obecnie na terenach Bieszczad i więcej jeżdżę bo bezdrożach jak asfaltowych drogach. Co wymuszało częste włączanie reduktora z blokada (żółta kontrolka) bo diff Block (czerwona tylko migala)nie działał. Naped używałem na asfalcie, choć kolega raz "pozyczyl" służbowe auto i trochę przejechał na blokadzie bez reduktora. Objawy strzelania już miał jak go dostalem, i myślę że dobiłem go na stromym oblodzonym podjeździe z włączonym reduktorem, bo jak wjeżdżałem to koła miały poślizg na lodzie, i w chwili jak skończył się lód a to była nagła zmiana nie stopniowa to tylko usłyszałem jak zachrobotalo a potem jak przełączałem na normalny napęd to kontrolka nie znikała, a jak zgasła to na amen.
Mi się wydaje, że to po prostu nie wytrzymało ciężkich warunków, plus to jak nim jeździli poprzedni użytkownicy i jak dbane.
A teraz prośba czy miał by ktoś numery seryjne tych czesci? Bo obecnie jestem znowu w delegacji w Bieszczadach i nie mam pod ręką tych części a nie bardzo mogłem znaleźć tych numerków wtedy. Z góry byłbym wdzięczny ew. jakby ktoś miał w dobrym stanie cały reduktor to chętnie bym się skontaktował w celu nabycia go
Z góry pozdrawiam.
Re: J95 Napęd 4x4 3.0 d4d
@Edzio.o
Kało i łańcuch dla siebie ściągałem z Emiretów - Trochę poczekałem, ale cena była znośna, co nie znaczy tanio .
Dorabianie przez tokarza kół zębatych do reduktora to sobie odpuść od razu.
Nowy uszczelniacz na wyrobionej flanszy zawsze będzie ciekł bo tam jest rowek. Dlatego proponuje Ci zobacz jak szeroki jest ten rowek i sprawdź czy po zeszlifowaniu (delikatnym nie 2-3 mm) tyłu uszczelniacza nie wejdzie on o tyle głębiej, że jego fartuch będzie opierał się o niewyrobiony fragment flanszy.
Co do nr części to najlepiej poszukaj po nr VIN (https://toyota-europe.epc-data.com). Będziesz miła pewność, że będzie pasować.
Kało i łańcuch dla siebie ściągałem z Emiretów - Trochę poczekałem, ale cena była znośna, co nie znaczy tanio .
Dorabianie przez tokarza kół zębatych do reduktora to sobie odpuść od razu.
Nowy uszczelniacz na wyrobionej flanszy zawsze będzie ciekł bo tam jest rowek. Dlatego proponuje Ci zobacz jak szeroki jest ten rowek i sprawdź czy po zeszlifowaniu (delikatnym nie 2-3 mm) tyłu uszczelniacza nie wejdzie on o tyle głębiej, że jego fartuch będzie opierał się o niewyrobiony fragment flanszy.
Co do nr części to najlepiej poszukaj po nr VIN (https://toyota-europe.epc-data.com). Będziesz miła pewność, że będzie pasować.