Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Tarcze kotwiczne powoli kończy rdza. Czy próbował ktoś znależć zamienniki ? Cena oryginałów znaczna.Dziękuję za podpowiedzi.

Brak zamienników.

Odświeżam - właśnie skończyły się moje tarcze kotwiczne, a konkretnie jedna wybrała wolność i odpadła pewnie gdzieś w bagnie, a druga ledwo żyje. Skoro nie ma zamienników to może jest jakiś patent typu "pasują z Golfa"?

Kotwice? czy osłony?

Kotwice są z blachy 3mm - wątpię żeby odpadły. Osłony - to blaszka 1mm. Te "znikają"

Niestety. Nie ma opcji zamiennych. Toyota to oferuje jako całość - włącznie z półosią. Bo formalnie - jest to nierozbieralna całość wraz z piastą).

Chyba jednak osłony. Dzięki za te niewesołe wieści

Weselsze sa takie ze te oslony nie sa szczegolnie wazne.

Wychodzi jednak na to, że nie tarcze kotwiczne tylko osłony i to z przodu. Samochód stoi u mechanika i się nie dogadaliśmy przez telefon Niemniej jednak i tak jest problem z dostaniem zamiennika - może tu da się zastosować patent "pasuje z Golfa"?

A osłony się jednak przydają, nie widziałem tego, ale zaufany mech twierdzi, że tarcza porysowana bardziej niż ta po drugiej stronie.

Nie mowi ze sa bezuzyteczne, one maja sens, ale nie sa elementem krytycznym. W Isuzu gnija na potege -to znaczy, ze po 25 latach nie zostalo z nich nic. 5 lat jezdzilem bez, nie narzekalem specjalnie na konsekwencje.

Jak nie "pasuje od Golfa" to na pewno będzie pasować od Żuka. W latach 80 wszystko dawało się dorobić z części od Żuka.