Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam!
Moja J95 przy spokojnej jeździe pali 6,5 l/100 km - naprawdę !!! Tyle wlewam ja. Drugie tyle wlewa moja Żona
Przy granicyz Rosją zawsze można jeździć na ropie z importu i wtedy jest duuużo taniej i mniejsze spalanie średnio o 50-70km na baku.
Oczywiście piszę o paliwie z pewnego źródła anie ze stacji krzak przelewanego do baniek po mleku, oleju itp.

Jerry pisze:Zwykle spalanie mieściło się w 10,5-11,5. Jadąc wiejskimi drogami udawało się zejść do 10. Jadąc autostradą ok. 120 km/h wychodziło ok. 12,5.
Ostatnio zmieniłem głowicę i pierwsza jazda mnie przeraziła - jechałem 100 - 105 km/h i spalanie wyszło ok. 16 l na 100 km...
Rozumiem, że filtr powietrza się brudzi i mógł się zapchać, ale chyba aż tyle by nie pogorszył. Był też silny wiatr, ale to wciąż za dużo. Tym bardziej, że wracałem S8 z Wrocławia i jechałem 90 - 100 km/h i na 360 km wyszło 55 litrów, czyli nieco ponad 15 l/100 km. Przed "naprawą" przy takiej jeździe wyszłoby poniżej 10 l...
Macie jakieś pomysły co mogło się zmienić/zepsuć podczas wymiany głowicy?
Miałem nadzieję, że nowa głowica sprawi, że wszystko będzie lepiej

Odpowiadając na własne pytanie co można spieprzyć to... można źle ustawić pompę wtryskową. To na pewno będzie miało wpływ na dynamikę jazdy, kulturę pracy i... spalanie.
Czyli po wymianie głowicy obowiązkowo ustawiamy pompę. Frycowe zapłacone

Witam z moich obserwacji to moja J95 pali a raczej zlopie jakies 15/16 l w miescie w zimie Opony 265 r 16
Natomiast na trasie jakies 13ltr cos mi ostatnio za duzo wychodzi ale moze to kwestia tego ze bagaznik wazy 25 kg do tego hi lift zawieszony tez jakies 10 kg nioe powinno w sumie az takiej duzej roznicy robic a jednak moze wtryski ???

sam juz nie wiem

U mnie 3d i 12 łyka, miasto czy trasa nie ma różnicy

Mój KZJ 5d pali zawsze 10l/100km. Sprawdzone wielokrotnie. Oczywiście jeżdżę w miarę spokojnie i nie szybciej niż 100-120km/h.

U mnie spalanie w trasie do 120 jakies 10l/100. W miescie koło 12,5l/100. teren cały czas na reduktorze po górach 14l/100. Trasa 120-140 zaczyna żłopać 15l/100. KZJ 5D manual, bagażnik na dachu.

Jeśli chodzi o spalanie to w każdym przypadku podstawę stanowi specyfikacja auta i jego przeznaczenie.
Znaczące odejście od normy może budzić niepokój, jednak z reguły to objaw zaniedbań jak i sposobie jazdy. Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że wyższe spalanie dotyczy aut cięższych , poruszających się w trudnych warunkach , ale też ogólnie w gorszym stanie technicznym , i tu pomijając aspekt mechaniczny znaczenie również mają płyny jak i filtry . Mówiąc o trudnych warunkach nie mam na myśli tylko terenu , lecz ogólne zwiększone opory toczenia (4x4), warunki atmosferyczne, brak osłon, owiewek na bagażniki, przyczepy i inne. Podstawą jest też nieodpowiednie ciśnienie w oponach. Trudno mówić o Eco -drivingu mając na myśli auta terenowe . Jednak jako kierowca zawodowy , powiem ,że już podstawowa jego znajomość pozwoli na nie tylko oszczędniejszą jazdę , ale i mniejsze zużycie części. Jeśli moim LC chcę jechać oszczędnie bez problemu schodzę nim do 8l/100km prędkość do 90km/h max 2000obr/min. Umiejętne wkręcanie silnika na obroty przy przełożeniach ( manual ) , płynność jazdy , umiejętny przegląd sytuacji na drodze i wcześniejsza reakcja , to wszystko składa się na spalanie . Tak naprawdę jest to temat rzeka , dużo spraw ominąłem, chociaż by znacząca jakość paliwa , ale myślę ,że najważniejsze poruszyłem o których warto pamiętać zanim zaskoczy nas fakt zużycia 15l/100km bo LC ma do tego odpowiednie papiery

8l /100 km dla silnika 3.0 TD ?
Dobre.
Chcę to zobaczyć. A co tam - postawię Ci dobrą wódkę jak taki wynik zrobisz, nawet w krótkiej budzie.

Dla D4D może to być osiągalne. Dla starszego KZT na zwykłym wstrysku nie ma szans.

Ni chu chu nie da się w zwykłym KZJ95 zejsc nizej
w koncu udalo mi sie dokonac mega dokładnego pomiaru z dosc duza dokladnoscia
Zlopie mi 13,67 litra w miescie wiec nie jest źle przy normalnej jeździe.
opony standardowe plus bagażnik dachowy stalowy 25 kg plus hi - lift z tyłu na kole zapasowym ze 15 kg...
to wszystko.
Natomiast na trasie okolo 12 wychodzi prędkości do 120 KM/H

Po zakupie samochodu sprawdzałem spalanie przy eco-deptaniu,wyszło delikatnie poniżej 8l,więc się da.Jednak nie da się tak jeździć na co dzień,no chyba że ktoś nigdy się nie spieszy i tak lubi.

Moja została sporo odchudzona, zdjety bagażnik, dopompowane koła do nominalnego ciśnienia, wyrzucona zabudowa z bagaznika i ogarnięte trochę różnych problemów z przodem. Na trasie pali 10,5, po mieście do 13.
Nie wiem, jak miałbym tym samochodem jeździć, żeby zejść niżej. Może złapać się za kimś na hol?

10 panowie. Tyle mi wychodzi średnio ale raczej po mieście mało bardzo. Trasy i to głównie świńskim truchtem czyli 100-110 licznikowe. 120 przy wyprzedzaniu z górki i z wiatrem. I nie jest to wartość z komputera z oczywistych względów

Podobno ma zaślepiony zawór EGR. Tak przynajmniej mi poprzedni właściciel powiedział, a ja tego nie weryfikowałem.

Tyle razu sprawdzałem tę wartość że już mi się nie chce. Tak jest u mnie i tyle.

Wczoraj na autostradzie z Poznania, przy 120-130 spalanie na poziomie miejskiej normy.

Na podstawie dwóch kolejnych tankowań do pełna, przy jezdzie start-stop, mieszane odcinki (szutry, polne, asfalt 80%, troche lasami błoto i świeży śnieg ok 15cm, podjazdy na pół gazu z reduktorem/bez - przełom grudnia i stycznia) wyszło 9,3 - 9,5l na 100km.

Auto nie widziało nic trudnego, katowane nie było. Woziłem +1 i koło na klapie - bez osprzętu w srodu etc.

Oczekuję jednak ze do 15+ litrów można bedzie sie zbliżyć jeśli tylko warunki terenowe na to pozwolą.