chińska J9

[kylon]

W naszym przypadku nic nie zmienią. Nie poprawią jakości życia czy obrazka przystanku. I tak u nas wiele się dzieje na plus. Chociażby dojazd do Ciebie czy wspomniany tłumacz . Jest nas tylko 36 milionów i wystartowaliśmy całkiem niedawno. Kilka pokoleń musi mówiąc brutalnie przeminąć aby obleśny przystanek nie był przyozdobiony obleśnym napisem a abszczymurki szczały nie koniecznie w holu dworcowym. Jest wiele dziedziń w których chińska technologia będzie jedną z najlepszych ale na razie jest sporo chłamu i kiepskiej jakości podróbek. Ciekawe dlaczego dopuszczalne są kopie produktów z kserokopiami instrukcji obsługi oryginałów. Nie kryją się nawet z logiem.

Kiedyś my byliśmy atrakcyjnym rynkiem dla Zachodu a teraz tym rynkien stają się Chiny. Świat się zmienia.

[Addams]

cenę tego wspaniałego rozwoju gospodarczego mozna sobie obejzec na filmie dokumentalnym "Ostatni pociąg do domu" (last train home)
o ultranowoczesnych pociągach też tam jest , o pieniądzach z UE faktycznie nie ma

[Addams]

http://vod.pl/ostatni-pociag-do-domu,88069,w.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pyrka]

Dojazd do mnie poprawił Ci się Kylon 67 lat po wojnie i 23 lata po 1989 roku (Chiny mają w tej chwili 70 tys. km autostrad i przybywa im około 5 tys. km rocznie, długość metra w samym Pekinie to 433 km czyli więcej niż się przejeżdża z Kielc do Suwałk). Nowe pokolenia w kraju nad Wisłą będą uczone przez 60% populacji rodziców, że na wybory się nie chodzi, że nic się nie uda zmienić, bo "wszyscy tam to oszuści i złodzieje". Pozostałe 40% będzie głosować na mniejsze zło. Będziemy tradycyjnie okupować ostatnie miejsca w dziedzinie innowacyjności, a dwie najlepsze polskie uczelnie być może znajdą się w czwartej setce światowych rankingów (UJ i UW, jak miało to miejsce w 2012 roku). Selekcja negatywna w szkołach doprowadzi do całkowitego upadku zawodu nauczyciela, a kretyńskie programy nauczania będą skutkowały tym, że kolejne pokolenia debili będą się zabijać o miejsce przy taśmie w fabryce pana WuChi Tao. Ich potrzeby emocjonalne zaspokoi ajfon z dostępem do sieci, 734 znajomych i 4 miliony lajków. Odpowiedzialni za przetargi będą wybierać najtańsze oferty, zamykać lotniska i drogi na czas remotu. Wciąż przez pół roku będzie tu zimno. Rydzyk zostanie papieżem, a kibole Wisły i Cracowii pogodzą się wtedy na 40 sekund.

Adam - film tego lewicującego reżysera Lixin Fan (żyjący obecnie wygodnie w Kanadzie) oglądałem dość dawno temu. "Chiny w kolorze blue" i "W górę Jangcy też". Jakby nie pracowali w tych fabrykach, to by z głodu pozdychali, a wola życia w nich jest widać. Za 20 lat oni będą jeździć koleją magnetyczną, a u nas będzie się kończyć proces w sprawie niewłaściwego składu mieszanki betonowej na lotnisku w Modlinie.

[misiekG]

Pyrka co ty tutaj jeszcze robisz skoro twierdzisz, że i tak się tutaj nic nie zmieni. Pewnie różowo nie ma ale jakoś żyjemy i standard życia się powolutku podnosi. Nie da się nadrobić 40 lat w kilka. Nie zauważasz zmian na lepsze albo nie chcesz zauważać. Malkontent . Głowa do góry ocieplenie klimatu idzie to i pustynia jakaś u nas się zrodzi.

[Pyrka]

No właśnie - co ja tutaj robię? Wyrażam swój pogląd chyba, dyskutuję sobie z Kylonem, Addamsem i teraz z Tobą przy sobocie, ciekawe dane podaję, linki wklejam do interesujących artykułów

Zmiany na lepsze widzę, na gorsze też, a moje zdanie na temat tego, że Polska nie jest najfajniejszym, ale też nie najgorszym krajem do życia wyraziłem na poprzedniej stronie. Kwestie klimatyczną poruszyłem faktycznie bez sensu. Akurat na to wpływu nie mamy zbyt dużego, a na pustynie są lepsze metody. Do usłyszenia w marcu. مع السلامة

[irko]

Pyrka ma racje, ze w ChRL sprawy idą w kierunku rozwoju lepiej niz u nas.
że inwestuje się w innowacyjność'
że rozwój cywilizacyjny nabiera tam tempa i doganiają pierwszy świat i za nie długo go przegonią

jedyne czym mozemy się pocieszyć, ze jeszcze teraz żyje sie nam nad Wisłą troche lepiej

Robotnicy z chińskich zakładów Foxconn, produkujących sprzęt dla firmy Apple, muszą podpisywać zobowiązania, że nie popełnią samobójstwa. Kampania zobowiązań została wymuszona falą targnięć się na życie, przez ostatnie 12 miesięcy, 14 pracowników firmy popełniło samobójstwa. Przyczyną były nieludzkie warunki pracy. http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... Apple.html" onclick="window.open(this.href);return false;

"Średni wiek - W całej populacji 35,5 lat"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chi%C5%84s ... ika_Ludowa" onclick="window.open(this.href);return false;

Chińska telewizja poinformowała, że w mleku modyfikowanym 22 firm wykryto melaminę. Związkiem tym było skażone sproszkowane mleko dla niemowląt firmy Sanlu, którym w ubiegłym tygodniu zatruło się 1200 chińskich dzieci.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... aid=110148" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak szacuje chińskie ministerstwo bezpieczeństwa publicznego, co roku w Chinach porywanych jest od 30 do 60 tys. dzieci. Większość z nich nigdy nie zostaje odnaleziona
http://wyborcza.pl/1,76842,7202381,Chin ... z2L8QX9LVf" onclick="window.open(this.href);return false;

Pracował w kopalni, strugał wykałaczki, uczył się na pamięć haseł komunistycznych, montował siedzenia samochodowe i… farmił w World of Wacraft. Jak opowiada Dali, trzystu więźniów pracowało po dwanaście godzin dziennie w obozie. Dziennie, więźniowe „farmili” złoto w World of Warcraft warte nawet od 770 do 925 dolarów. Oczywiście, cały zarobek szedł do kieszeni strażników. Więźniowie, jeżeli nie zdobyli minimalnej normy złota wyznaczonej przez strażników, byli karani fizycznie (musieli stać godzinami z rękami uniesionymi w górę a potem byli bici plastikowymi rurkami).
80 procent wszystkich „farmerów” World of Wacraft, według szacunków, pochodzi z Chin.
http://www.chip.pl/news/rozrywka/gry-rp ... z2L8R3gGvo" onclick="window.open(this.href);return false;

I tak dalej, i tak dalej
Co z tego skoro dla zysku wielkie koncerny przeniosły tam swoja produkcje i technologie
I za niedługo praca u nas to bedzie robota w barze lub w innych usługach bo wiekszośc produkcji przeniesie sie tam?

Pozdr
IR

[irko]

A co do aut,
skoro nie szanuje się tam ludzi i ich życia to po co mają robić auta bezpieczne dla nich?





Tak wiec chińskie auta jeszcze nie
Ale zapewnie już nie długo
Przy tej ilosci kasy kupia sobie youtuba i prase i sprzedadza nam wszystko ...

[irko]

Dla porównania Toyota

[kylon]

I światopogląd się zmienia w zależności od użytych linków Tak jest niestety i długo jeszcze będzie. Kiedyś Pyrka pokazał mi portal http://www.forsal.pl" onclick="window.open(this.href);return false; cytując same pesymistyczne dla nas wieści. Zaglądam tam dość często i te optymistyczne również są. Trzeba je tylko chcieć zauważyć i umieć się cieszyć z małych sukcesów. Tylko narzekając nic nie zmienimy. Jak w TLC Urodziliśmy się w kraju nad Wisłą i musimy się nauczyć w tym kraju przetrwać. Innym rozwiązaniem jest ucieczka ale pojawiają się wtedy inne warunki do przetrwania. Niekiedy jeszcze gorsze.

[Pyrka]

Na szczęście skończyły się czasy, kiedy z faktu urodzenia w kraju nad Wisłą wynikały jakieś "musimy". Nic nie musimy. "Tylko narzekając nic nie zminimy" - no zmieniaj Kylon, zmieniaj

[Norick]

Oj Pyrek ty zawsze wyjeżdżasz z tymi Chinami. Wszyscy wiedzą żę tam idzie prężnie, że nie mają deficytu a nadwyżki, że większość państw mają w kieszeni, itp.
Zrobiła się jakaś dysputa o oszczanych płotach.
Dobrze żę Irko wkleił linki bo miałem pogrzebać. I wszystko cacy z tymi starymi Hajasami żę silnik mają oryginalny ale wciąż to nie jest Toja tylko jakiś "Chujsong" z gównolitu, którym zderzanie się nie jest zdrowe ( żadne nie jest ale tu szczególnie) Można tu długo bić pianę ale ja jednak okleiłbym się pustymi puszkami po piwie by mieć swoją strefe zgniotu
Przecież można też mieć tureckiego rolexa ( made in PRC ) skoro tak samo wygląda to po co przepłacać

[Addams]

Żadna to dyskusja, bo w niej dopuszcza się możliwość przyjęcia argumentów interlokutora, to tylko wzajemne objawianie jedynej prawdy .Film tego lewicującego reżysera (mieszkającego wygodnie w Kanadzie- z tym argumentem nie czuję się na siłach zmierzyć), pokazuje pewne fakty, które z punktu widzenia Europejczyka możemy sobie obiektywnie ocenić- to normalne czy nie normalne. Punkt widzenia jest tu właśnie kluczowy, dla północnych Koreańczyków tam nie jest dziwnie.
Nie zaprzeczam, że Chiny rozwijają się niezwykle dynamicznie, związek radziecki też w wielu dziedzinach (budowa dróg na bagnach i w wiecznej zmarzlinie na przykład, kanały śródlądowe) nie miał sobie równych. Nawet wielu zachodnim intelektualistom to imponowało, przynajmniej przez jakiś czas. Cena tego "postępu" była podobna. Możemy tym być albo zachwyceni, albo zaniepokojeni.

[MaxLux]

Dobre porownanie z Korea Polnocna - Polska tez w latach 70 miala niesamowity wrecz wzrost gospodarczy i export

Wcale tez nie znaczy ze chinczykom sie dzieje sie jakas niewyobrazalna krzywda - mysla bardziej kolektywnie niz jednostkowo i wielu nic poza praca nie widzi (nawet nie ma takiej potrzeby).

Nie mozna mierzyc innych swoja miara - cos co w Polsce jest normalnie juz za nasza zachodnia granica moze dziwic a za to w afryce bedzie to marzeniem a chinczyk nawet sie nie wzruszy ...

Pamietacie jak Urban wysylal spiwory dla bezdomnych w Nowym Yorku ?! - nawet byly ogloszenia w polsce ze "Superkomfortowe M3 zamienie na spiwor w Nowym Yorku" - hehehehhe