Strona 2 z 6

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 15 sie 2009, 03:18
autor: kylon
Muszę sprawdzić ale kolejna dostawa nie wcześniej niż za dwa, trzy tygodnie. W poniedziałek przychodzi kolejna partia gratów, a ciągnięcie samego łańcucha może się nie opłacać. Mogę pomóc ewentualnie w ciut większym rabacie z ASO.

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 15 sie 2009, 14:00
autor: Krzysztof
Walczyłem kiedyś z strzelającym naciągniętym łańcuchem w Pajero. Łańcuch lużny i przeskakiwał po dołączeniu przodu. Po rozebraniu reduktora nie było zadnego śladu na łańcuchu i na kołach zembatych :shock: :shock: a waliło jak z karabinu.

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 15 sie 2009, 14:30
autor: Michalkrk
to u mnie efekt podobny ,przy normalnej jezdzie czyli wiekszosc sily napedu idzie na przednia os ,a przednia os napedzana jest z lancucha ,nie da sie jechac i napierdziela jak skurczybyk ,po zalaczeniu blokady centralnej (miedzyosiowki) efekt strzelania jest o niebo mniejszy ,bo rozdzial sily napedu jest 50/50 i przod jest odciazony
a opilkow nie bedzie poniewaz taka jest budowa lancucha i kol przenoszacych moment czyli zęby nie ostre tylko owalne i przy luznym lancuchu przeskoczy
takie moje gdybania ,co sadzicie?

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 15 sie 2009, 16:03
autor: Michalkrk
kylon ,jesli cena za terrain tamera bedzie duzo nizsza niz w aso to poczekam bo mam jescze suzuki samuraia do jazdy :D ,pytanie ile oni sobie to cudo cenia ?

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 15 sie 2009, 20:29
autor: kylon
Numer nadwozia i e-mail do Rafala. Wspomnij aby ze mną to skonsultował.

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 17 sie 2009, 19:35
autor: Michalkrk
to wrzuce jescze zdjecie tego problemu
Obrazek
Obrazek

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 17 sie 2009, 19:52
autor: Kameleon
Lekko luźny ten łaćuch :shock:
Widziałem kiedyś patent- łańcuch z Pajero ktoś skrócił o jedno ogniwo bo nowy kosztował więcej niż auto :mrgreen:

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 17 sie 2009, 21:20
autor: Michalkrk
nom luzny..niestety ,widac ze ogniwa sa juz naciagniete bo nie chca wchodzic do konca zęba zebatki ,mam nadzieje ze u kylona w firmie w miare sie sprężą i bede wiedzial czy terrain tamer czy aso :?

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 17 sie 2009, 21:28
autor: kylon
Rafał czeka na wycenę bo dziś mnie o to pytał. A Australia to po nocach odpowiada :wink:

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 18 sie 2009, 01:58
autor: Rafi
Oczywiście nie śmiem przeczyć, że jestem zielony w temacie, ale słyszałem o czymś takim właśnie w Pajerakach, ale w LC nie. Co może być przyczyną takich problemów z tym łańcuchem? Jaki masz przebieg w swojej 90-ce i w jakich mniej więcej warunkach zrobiony?

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 18 sie 2009, 19:03
autor: Michalkrk
przebieg 217tys ,co moze byc przyczyna ? nie mam pojecia moze jazda w terenie moze przebieg ,teraz tak rozkminiam czy przypadkiem to szarpniecie przy puszczaniu sprzegla (o ktorym wiele osob pisze) nie jest skutkiem naciagnietego lancucha :) ,narazie pozostaje czekac na lancuszek i zobaczymy

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 18 sie 2009, 21:44
autor: Krzysztof
Lańcuch masz lużny podobnie jak ja miałem w Pajero. Na forach o miśkach widziłem zdjęcia skruconych łańcuchów i chłopaki na tym jeżdzili, ale to patenty pana Kazia. Do Pajero nowy łańcuch kosztował coś koło 4 tysiaków , ja wtedy kupiłem drugą całą skrzynie + reduktor z ańglika za 2.5 koła

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 19 sie 2009, 04:48
autor: LEX
eh ci ludzie w Polsce... ja po 60 sekundach szukania znalazłem łańcuch do pajero za 1500zł wraz z kosztami wysyłki.

Chyba powinienem rzucić fotografowanie i zabrać się za import części :-)

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 31 sie 2009, 20:59
autor: kylon
Łańcuch jest już w Polsce na cle :wink:

Re: 400kilosow i dupa z wakacji

: 31 sie 2009, 22:04
autor: Michalkrk
no prosze to trza go opic co by sie nigdy nie rozciagal :lol: