Lift

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 659
Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: Zibi »

Czyli macie dwa rodzaje amortyzatorów amada - z przesunięciem o około 2 cm i z przesunięciem o około 5 cm. Czasami jeden-2 cm to jest za dużo zwłaszcza przy tym typie zawieszenia. Dlatego lepiej mieć regulowany amortyzator który można przestawić gdyby spręzyna osiadła lub doszło dodatkowe obciążenie. A co do cen to jak to nazwałes bieda lift profendera wychodzi 1180 złotych a w wersji ze spręzyna lovellsa z 5 letnią gwarancją 1660 złotych.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8463
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: Rokfor32 »

Sie już tak nie licytujcie :wink: Bo tak po prawdzie cokolwiek w zasadzie zapodawane do J9 daje (poza wyglądem auta - a to rzecz silnie subiektywna) negatywne konsekwencje, i dla prowadzenia auta, i dla wytrzymałości podzespołów napędowych, zawieszenia i kierowania. J9 pod tym względem jest wyjątkowo wydelikacone.

Chcecie się pożąglować - to znajdźcie takie zestawienie, żeby sprężyna była sztywniejsza od fabrycznej ale nie więcej niz 50%, i dawała nie więcej jak cal liftu. Na amorze o zwiększonej pojemnosci olejowej, i poprawnie dobranym tłumieniu (do takiej sprężyny i nominalnej masy auta).

Ino jak już - to dane po weryfikacji w realu, bo katalogowo, to papier wszystko przyjmuje ... :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18050
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: kylon »

:mrgreen: Oryginalne amorki olejowe i podkładki z PRL-u pod sprężyny w gumowym sklepie są jeszcze tańsze :mrgreen: I to jest bieda lift. To ja proponuje pociąć amorki rożnych firm i pozaglądać do środka 8)

Awatar użytkownika
BOCIAN
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: BOCIAN »

Zibi pisze:Czyli macie dwa rodzaje amortyzatorów amada - z przesunięciem o około 2 cm i z przesunięciem o około 5 cm. Czasami jeden-2 cm to jest za dużo zwłaszcza przy tym typie zawieszenia. Dlatego lepiej mieć regulowany amortyzator który można przestawić gdyby spręzyna osiadła lub doszło dodatkowe obciążenie. A co do cen to jak to nazwałes bieda lift profendera wychodzi 1180 złotych a w wersji ze spręzyna lovellsa z 5 letnią gwarancją 1660 złotych.
1660zeta - dobra cena za komplet!
Przydatna informacja dla wielu użytkowników j9.


Ps. Natknęło mnie to dodatkowo nad pomysłem, by na forum w folderach dotyczących poszczególnych modeli wrzucić stały temat pt. "Polecam, co dobre i gdzie kupić, w rozsądnej cenie" - Gdzie każdy z użytkowników danego modelu, lub nawet właścicieli ofert komercyjnych, mogliby podać swoje doświadczenia i namiar. Np ostatnio Kylon podpowiedział konkret o miechach do j120, albo to wyżej o lifcie j9....

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Lift

Post autor: realBiker »

czy możecie podać parametry przednich springów liftowych OME albo TT dla VZJ z ładownością +50 kg? średnicę drutu i ilość zwojów.

btw. po lekturze wątku wniosek nasuwa się taki że należy walić w teren serią jak arabstwo :D a cała brać latająca na żółtych amorach strzeliła sobie w stopę za skromne 4 tysiaki, hyhy

bigi
Posty: 240
Rejestracja: 20 lut 2012, 20:15
Auto: KDJ 95
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: bigi »

Tak strzelila sobie w stope... bo koroduja jak ori i szybko traca kolor :)

A tak na powaznie to pewnie troche pomoga, ja wlasnie zauwazylem przy okazji innej sprawy ze przywalilem przednim dyfrem i wykruszylem jakies pol centymetra materialu i to po podniesieniu. Ciekawe co bym uwalil jakbym mial nie podniesiona :) I ja robie maksymalnie 4 tys rocznie...

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8463
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: Rokfor32 »

Zależy do czego ma być auto. U nas - cóż, interioru jak w Australii raczej nie posiadamy. A terenówki nasze większość czasu jeżdżą po czarnym ... :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18050
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: kylon »

Chyba zapytam z innej strony. Nie ukrywam Rokfor że jesteś takim Don Kichotem na świecie który uważa że nie należy zmieniać zawieszenia w J9. Cały świat je zmienia i dziesiątki firm produkuje. A czemu ludzie zmieniają zawieszenie z oryginalnego na inne?
Nie dyskutujmy o firmach bo też mam zdanie że niektóre zawieszenia tylko czynią spustoszenie. Pytanie jest czemu zmieniają?

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Lift

Post autor: realBiker »

Osobiście wymieniłem bo nastoletnie ori było już mocno kaput, a kupując nowe chciałem mieć większy zakres pracy czyli dłuższe amortyzatory i do tego springi od tego samego producenta. Czyli lift. To też po to aby koła 265/75 z dystansem +30 nie haczyły. Myślę też że amortyzatory dedykowane w teren są po prostu mocniejsze (kawał rury).

Awatar użytkownika
waldek_BB
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :)
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: waldek_BB »

Kylonie, może ludzie potrzebują (lub myślą że potrzebują) prześwitu i/lub większej nośności zamiast właściwej pracy przedniego zawieszenia (zakładając ze jest tak jak Rokfor pisze) z której i tak nigdy nie skorzystają?

takie amatorskie przemyślenie - wybaczcie jeśli to bzdury

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: luk4s7 »

Waldziu, dobrze mówisz! :)

Moim zdaniem, jeśli ktoś szuka auta do intensywnej (forsownej, z dużym obciążeniem i prędkościami, topienia itp.) jazdy przez większość czasu w terenie, to J9 nie jest najlepszym wyborem (co nie znaczy że nie da rady). Nadmierne liftowanie i przerabianie na zmotę przy IFS'ie, delikatnej przekładni kierowniczej i tych wszelkich zewnętrznych plastikach, będzie się wiązało z awariami, kosztami i temu podobnymi niedogodnościami. Nie bez kozery Toyota plasuje ten model w linii "light duty".
Co innego jest jednak lekki lift który poprawia właściwości terenowe, zmiana zawieszenia na odporniejsze i lepiej spisujące się w terenie, wyciągarka czy stalowe progi. Takie modyfikacje czynią auto wciąż użytecznym na asfalcie, bezpiecznym i pozostawiając dość komfortowym.

Ponieważ mam tak jak niewierny Tomasz, muszę zobaczyć żeby uwierzyć, dopiero po zmianie zawieszenia na TT, czuję o co w tym chodzi! (mam wersję bez liftu, aktualne właściwości terenowe mi w zupełności wystarczają). Polecam każdemu kto zjeżdża z asfaltu choć i na asfalcie, szczególnie krętym i nierównym, jest ogromna różnica! Przewidywalność i pełna kontrola. Tak bym to w skrócie ujął.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8463
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: Rokfor32 »

W Isla się napatrzyłem. J9 to całkiem popularne tam wozidło było, i żadne "kultowe", jak u nas. Zwyczajna taczka. I myslicie - że jak ktoś pakował do tego kapcie 38/15,5, w cenie na nasze po 3 tysie za sztukę - to go nie stać było na australijskie sprężyny z aułamek tek kwoty? :wink:

No - ale interior Islandzki to nie popierdułka wokół komina - jedzie się cały dzień po szutrówkach, i zbyt sztywny zawias po prostu się gotuje. Temu tam nikt nie jeździ tak jak u nas - czyli kapeć 33" nabity na kamień - i miękkie amory - za to z dużą ilością oleju. A i tak po najdalej kwadransie takiej jazdy jak w Isla plomby by z zębów leciały ... :mrgreen:

Ale - nie liftuje się tam zawiasu z innego powodu. Jak się jeździ po lodowcach - to środek ciężkości wozu jest mega ważny. Mi się zdarzyło robić podjazdy - gdzie sprzęgło się zaczynało palić na jedynce z reduktorem - tak po prostu, nawet bez tykania się pedału. Po prostu rozległość terenu wyłącza u nas postrzeganie odchylenia od pionu - i nawet nie wiadomo kiedy auto jedzie po nachyleniu 45szt, czy wyższym :wink:

A dwa - lift zawiasu ale bez przesunięcia odbojów górnych nijak nie pozwala na większe koła. Znaczy - pozwala je tam wsadzić, ale statycznie. Skręt i dobicie ustawia taki zawias identycznie jak w opcji bez liftu. Temu w Isla się podnosiło niemal wyłącznie budę - wówczas, nawet do J9 wchodziły koła duże, półosie miały normalne kąty pracy, a auto prowadziło się właściwie jak seryjne.

Ja nie przeczę - miałem okazję pojeździć podliftowanymi na zawiasie autami, i faktycznie zapitalając dziurawa szutrówką na wprost można było znacznie szybciej se pozwolić, niż na seryjnym zawiasie analogicznego wozu. Ale już ciasne i szybkie manewry - to strach w oczach, bo przechyły budy conajmniej problematyczne. Już nie mówiąc o jakim bardziej wymagającym skałkowym terenie, gdzie usztywniony zawias ograniczał krzyżowanie - za to lift wspomagał kiwanie .... :mrgreen:

Ale też to samo auto na czarnym - to porażka i dramat jakiś. Kiwajece się jak żaglówka przy każdym skręcie, a w najlepszym przypadku wymagające po prostu koncentracji przy prowadzeniu. Nie zapominajcie też, że mało kto też modyfikuje hample pod większe koła - a to główny przecie przyczynek liftu zawiasu u nas.

Tu mowa jest o J9 - no więc główną wada liftowania IFS w J9 jest skurczenie sie skoku zawiasu w dół. Nie da się go fizycznie powiększyć więcej niż cal - obniżając niżej wahacz głowica półosi wchodzi w kolizję z dolnym wahaczem. Dodatkowo - większość zawiasów do tego modelu z którymi się syknąłem ma za mocne sprężyny - są przystosowane do liftu 2" - ale i konkretnego obciążenie przedniej osi. Jak nie ma tego obciążenia - to zawias idzie w góre o trzy, a nie dwa cale, a skoku w dół zostaje cal, może z cm więcej. To jest na czarnym mocno niebezpieczne po prostu, bo koła na pralce czy dziurach (a to raczej typowe zjawisko naszych dróg) zaczyna tracić przyczepność, i auto się uślizguje.

Zobaczcie sobie, jak są konstruowane zawieszenia do aut typu cross country, czy ogólnie do rajdów terenowych - owszem, zwiększa się znacznie skok zawiasu (limit w autach klasyfikowanych to 25 cm skoku koła) - ale zawias ustawia się zwykle w proporcji 30/70. czyli auto stojąc na płaskim ma do górnych odbojów 30% skoku - reszta to skok w dół. Taki zawias, na progresywnej sprężynie, faktycznie pozwala na PROWADZENIE auta po dziórach, a nie tylko zapitalanie na wprost i walke o utrzymanie tego kierunku ... :wink:

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Lift

Post autor: realBiker »

Rokfor, to jaka sprężyna do IFS zrobi zamiast 3 cali tylko jeden cal? Ja mam dobinsona dopiero co zapodanego i widzę, że tył ok ale przód dupa bo stoi za wysoko. Z tym że mam najbardziej miękkie sprężyny z katalogu... opisane w katalogu jako +35 mm i + 50 kilo. To lipa jest, dołożenie +100 kilo na zderzak dało mi ledwo 10 mm więcej ugięcia a co i tak jest stanowczo za mało. Auto dopiero stanęło na koła ale nie rokuje na poprawę więc szukam bardziej miękkiej sprężyny.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18050
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: kylon »

Wiezorem postaram się coś napisać ale Rokfor musi najpierw wrócić z Islandii :wink: . Nie ma u nas ani lodowców ani kół 35 cali plus

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: Lift

Post autor: Tuco »

Bardzo ciekawy opis Rokforze.

Nie mam porównania. Od początku jeżdżę z liftem. Nie zauważyłem nie stabilności na zakrętach. Jednak samochody bez liftu miewały problemy z pokonywaniem niektórych przeszkód.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2015, 16:33 przez Tuco, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ