zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Norick »

luk4s7 pisze: No i na TLC Camp 2015 będę testował wytrzymałość konstrukcji, wygodę spania itp.
Przyjdę jako "statystyczna próbka" :lol:
Bo wiem że będziesz z Maćkiem :mrgreen:

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: luk4s7 »

Emek pisze:
luk4s7 pisze:A w którym miejscu ten luz powstaje?
Luz będziesz miał na samych śrubach.
A jak by tak dać po nakrętce-kątrze z każdej strony tego rzymskiego wynalazku? Skręcone porządnie kluczem nie powinno drgnąć…
Emek pisze:
luk4s7 pisze:Mam jednak silne poczucie że te śruby rzymskie się sprawdzą…
Obyś miał rację.
Wszystko wyjdzie w praniu. Dzięki za zwrócenie uwagi, będę się im uważnie przyglądał.
Emek pisze:jak Kylon zafiksował do podłogi jest git.
Wiadomo! Jak Kylon zafiksuje to nie ma …. we wsi :mrgreen:
Norick pisze:
luk4s7 pisze: No i na TLC Camp 2015 będę testował wytrzymałość konstrukcji, wygodę spania itp.
Przyjdę jako "statystyczna próbka" :lol:
Bo wiem że będziesz z Maćkiem :mrgreen:
Zwiad masz dobry :) O obciążenie statyczne się nie obawiam, natomiast dźwięki i wibracje generowane podczas snu mogą istotnie wpłynąć na odkręcanie się śrub rzymskich jak to Emek wyżej sugerował - to będzie prawdziwe rozpoznanie bojem! :mrgreen: :mrgreen:

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

fajna praca :) estetycznie prawie jak u mnie :) a już serio to o śruby bym się nie martwił ja u siebie wcale nie przykręciłem i żadnych odgłosów niepokojących nie słyszałem (myslę że to zależy po czym się jeździ - u mnie wyprawy długie asfalt szutry pola na dojazd do jakiegoś ciekawego noclegu ) tak się zastanawiam czy to odpinane wieko nie wpłynęło na sztywność konstrukcji ? Pewnie zrobiłeś to żeby łatwiej się dostać do szuflad z góry.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: luk4s7 »

Sławek pisze:fajna praca :) estetycznie prawie jak u mnie :)
Dzięki. Prawie tak :D
Sławek pisze:o śruby bym się nie martwił (…) zależy po czym się jeździ
Też tak myślę. W razie czego mam już plan B z nakrętkami kontrującymi. Myślę jednak że nie będzie to konieczne.
Sławek pisze:to odpinane wieko nie wpłynęło na sztywność konstrukcji ? Pewnie zrobiłeś to żeby łatwiej się dostać do szuflad z góry.
Tutaj nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Skrzynka jest jednolitą konstrukcją klejoną i skręcaną w której jedyne duże "dziury" to te na szuflady. Jest ona tak sztywna że mam wątpliwości czy nie przesadziłem z grubością sklejki (15 i 18mm). Z drugiej zaś strony liczyłem masę i cieńszy materiał dałby jakieś 5kg zysku. Zbyt mało aby ryzykować rozklekotanie i/lub problemy z montażem. Nie dałem żadnych kątowników metalowych ani temu podobnych usztywniaczy - tylko klej i wkręty do drewna.

Te boczne elementy które tworzą równą przestrzeń są ruchome. Dokładnie rzecz biorąc leżą sobie na kątownikach które się jednym ruchem wysuwa do góry. Tapicerka wyszła na tyle ciasno, że i boczki i kątowniki wchodzą na wyraźny wcisk. Nic więc nie lata.

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

nie o boczki mi chodziło tylko o te sześć stalowych klamr na wierzchniej płycie? tak pomyślałem że to zamki żeby zdjąć górną płytę ale teraz się przyglądam i to wygląda jak uchwyty montażowe ? np. do przymocowania siatki czy coś tam :)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: luk4s7 »

Sławek pisze:to wygląda jak uchwyty montażowe ? np. do przymocowania siatki czy coś tam :)
Tak jest, to są punkty mocowania bagażu który będzie podróżował na wierzchu. Jeszcze czeka mnie wykombinowanie siatki za tylne siedzenia co by nie dostać czymś w łeb przy hamowaniu… :)

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

no ja wymyśliłem i zrobiłem sobie siatkę z taśm szer. 2cm zaczepianej na cztery karabińczyki z tym że siatka u mnie wisiała pod sufitem i trzymała karimaty i raczej lekkie sprawy (teraz bym raczej zrobił to samo ale z siatki stalowej na sztywno- doświadczenie 2 tyg podróży wykazało że jednak mimo że siatka z taśm to i tak się trochę wyciągnęła, dopiero wsadzenie tam stolika podróżnego sprawiła że wrócił z powrotem pod sufit bo tak to wisiał ) nie polecam natomiast wcale popularnej w sklepach siatki z gumy bo nie nadaje się do niczego. za bardzo się rozciąga i w ogóle .

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

Swoją drogą czym więcej półek tym więcej moja familia zabiera rzeczy :)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: luk4s7 »

Sławek pisze:z taśm szer. 2cm zaczepianej na cztery karabińczyki z tym że siatka u mnie wisiała pod sufitem i trzymała karimaty
A jak ją zamocowałeś do auta? Z tym mam właśnie największy problem - muszę wykombinować jakieś punkty montażu pod sufitem i za siedzeniami. Ma to działać tak, żeby podobnie jak u Ciebie jedna siatka wisiała pod sufitem bagażnika (na lekkie rzeczy, kurtki, karimaty itp.) a druga pionowa za siedzeniami chroniła pasażerów przed latającym bagażem. Na noc ma się ta druga łatwo zdejmować co by 2 os. mogły spać po złożeniu oparć tylnych siedzeń.

Siatkę wezmę stąd: http://autosiatki.pl/siatki-info/" onclick="window.open(this.href);return false; Nie dość że blisko to jeszcze robią na wymiar i to różne wykończenia, wzmocnienia itp. A jak już chciałbym pojechać po całości to sam splotę siatkę z linki spadochronowej. Ale najpierw punkty mocowania…

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

siatki spadochronowej nie polecam raczej taśmy łatwiej zszyć i nie będą się zahaczać różne rzeczy :) u mnie oczka co 10 cm są . Mocowanie wymyśliłem tak (ja mam 120 ) że z przodu wpiełem się pod górne uchwyty dla pasażerów dorobiłem takie oczka z blaszką i po odkręceniu uchwytu wsadziłem między podsufitówkę a rączkę , natomiast z tyłu wykorzystałem to że w LC 120 są wersje siedmioosobowe więc i gotowe nagwintowane nakrętki były tylko pod tapicerką ukryte , popatrzyłem na necie i pomacałem i tak trochę na oko wymacałem (okazało się że za pierwszym razem trafiłem od razu na mocowanie :) ) Pewnie u Ciebie też w bagażniku w podsufitówce masz ukryte mocowania . U mnie ułatwił fakt że w tych miejscach miałem wytłaczania .

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

właśnie oglądałem siatki które oglądałeś i tak Ci powiem że po krótkim użytkowaniu będzie wisieć (nie ma siły) i co byś nie zrobił to jej nie naciągniesz. Moim zdaniem po użytkowaniu na wyprawie uważam że powinien być spód siatki sztywny . wtedy zachowa swój pierwotny kształt . Dlatego teraz skłaniam się za siatka stalową coś jak półka podwieszana .

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

jakby co mogę zdjęcia na maila podesłać jak to u mnie wyglądało

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: luk4s7 »

No to u mnie będzie podobnie z tym ułatwieniem, że nie muszę nic macać :) 95 też były 7os. i choć moja taka nie jest, to przy suficie mam gotowe punkty mocowania rączek i pasów. Są one zaślepione plastikowymi zatyczkami. Wyjmę i gotowe.Tylko w sumie te elementy pod uchwyty w drugim rzędzie muszę wyrzeźbić i jakieś śruby z oczkiem na tył.

Co do siatki to jak będzie wzmocniona pasami to nie powinno być źle. Za to właśnie z paracordu o drobnych oczkach będzie mega wytrzymała i lekka. No ale to jeszcze trochę. Do Campa na pewno nic nie zdąże ruszyć.

Daj fotki tutaj! Będzie wątek kompletny również dla innych.

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: Sławek »

hmmm to jak ogarniesz to z miłą chęcią obejrzę :) ja w tym roku walczę z siatką metalową i porównamy :)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: zabudowa tyłu J95- moja wersja :)

Post autor: luk4s7 »

luk4s7 pisze:No to ja się pochwalę moim wynalazkiem.
Podobno cytowanie siebie to najwyższa forma narcyzmu, ale robię to dla dobra sprawy :)

Dostałem zapytanie na priv o to jak się sprawdza moja zabudowa po pary wyjazdach więc postanowiłem się podzielić tą wiedzą publicznie. Piszę co następuje:

Zastosowałem dokładnie te prowadnice http://www.akcesoria.meble.pl/p38388,pr ... 160kg.html" onclick="window.open(this.href);return false; kupione w tym właśnie miejscu za dokładnie taką cenę :(
Generalnie są świetne, ale… teraz wziąłbym dłuższe jako że szuflady mają około 90cm więc powiedzmy 80cm byłoby OK. Niby to nie jest problem dostęp do samego tyłu szuflady trochę utrudniony.
Drugą sprawą jaką bym wybrał to "blokada" w pozycji otwartej. Mam na myśli takie coś co by się sama szuflada nie wsuwała z powrotem. Są ponoć modele z takim jakby ząbkiem który wskakuje w pozycji otwartej. Jak pchniesz mocniej to puszcza i się zamykają.

Poza tym myślę że przewymiarowałem trochę wytrzymałość prowadnic. Można dać trochę słabsze i pewnie tańsze. Te które wybrałem to wytrzymają słonia! Prędzej dechy puszczą niż im się coś stanie :) Pewne jest że nie złapią żadnego luzu nawet przy bardzo dużym załadunku i ekstremalnych jazdach!

A tak generalnie to jak będę robił kiedyś może wersję 2.0 to rozpracuję technologię ślizgów teflonowych. W prowadnicach wkurza mnie to, że trzeba uważać przy montażu żeby nic nie pogiąć, potem przy wkładaniu szuflad, klei się do nich cały pył i brud z okolicy (a trzeba to to posmarować) i nie mogę dorobić sobie dodatkowej szuflady przeznaczonej np. na kuchnię i całej wraz z zawartością wymieniać na zwykła pustą do jazdy na co dzień.

Co do innych aspektów zabudowy to… sam pomysł jest świetny! Im bardziej auto załadowane tym bardziej doceniam tę robotę. Wciąż jednak spędza mi z powiek brak siatki za siedzeniami. Roletę bagażnika wyrzuciłem już na stałe - przy zabudowie jest zupełnie zbędna.

Co do śrub rzymskich i ich trzymaniu bądź raczej popuszczaniu. Po paru tygodniach zaczęły do mych pięknych uszu dochodzić dźwięki skrzypienia z okolic zabudowy. Pierwsze co sprawdziłem to właśnie śruby rzymskie. Dociągnąłem solidnie ręką o jakieś 0,5-1,0 obrotu i spokój. Dźwięki nie wróciły. Czy to jest dowód na ich popuszczanie? Nie wiem. Myślę że równie dobrze mogła się wygnieść wykładzina na której pudło leży. Będę obserwował i sprawozdawał jakbyco :)

Jeden piękny patent który wyszedł mi przypadkiem to miejsce na stolik z krzesełkami z Decathlona za tylnymi siedzeniami (takie 4 wędkarskie stołki chowane do składanego stołu). Normalnie bajka! :lol: Zawsze jest problem gdzie to nieporęczne cholerstwo upchnąć. Działa to tak, że zabudowa kończy się przed uszami do mocowania ładunku tuż za tylnymi siedzeniami. Między skrzynią a fotelem jest więc dziura którą od góry przykryłem tapicerowaną zaślepką. Owa zaślepka leży na 3 wyjmowanych kątownikach. Jak chcę włożyć stolik, to wyjmuję zaślepkę oraz środkowy kątownik i w pionie wstawiam stolik. Aby tej operacji dokonać muszę położyć oparcie tylnych foteli. Jak stolik włożony, stawiam oparcia do pionu i dociskam nimi stolik. Nic nawet nie drgnie! Stolik lekko wystaje nad oparcia foteli! Bardzo jestem dumny z tego przypadkowego rozwiąznia :)
Ehhh się napisałem bo… nie mam foty. Jak kiedyś zrobię to może dorzucę :)

Kto coś jeszcze chciałby wiedzieć?

ODPOWIEDZ