jesli chodzi o osłony drążków wewnętrzych, ja zakupiełem w intercarsie- Delfie. Wytrzymały 3 miesiące i były popekane... tak że ostatecznie kupiłem w toyocie oryginały- sa z jakiegoś innego, twardszego i sztywniejszego materiału, nie takie klasyczne gumowe. Oczywiście zrobiłem sie kolejny raz w ciula bo musiałem dwa razy rozkręcac drązki i to zakładać. ale człowiek się cały czas uczy toyoty....
a co do odkręcenia przewodów hydraulicznych od przekładni- ja to zrobiłem plaskim kluczem otwartym nędznej jakości. robiłem to z boku nie od góry ale dojście było kiepskie...