J95 a komfort jazdy :)

Moderator: luk4s7

rybens
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:45
Auto: P95

J95 a komfort jazdy :)

Post autor: rybens »

Panie i Panowie,

Posiadam seryjna J95 98r od poczatku tego roku i mam mianowicie jeden problem tzn. Rodzina nie akceptuje komfortu jazdy przez co ja pomalu rowniez, daltego mam do was pytanie czy jest mozliwe podniesienie komfortu jazdy po przez jakie kolwiek modernizacje w zawieszeniu. Wiem ze jest to auto na ramie i nie bedzie nigdy plynelo po drodze ale moze jest jakas nadzieja.

Auta uzywam do ciagania lodzi na ryby, grzyby, wakacje, dzialka itp. Na szosowych gumach LC wpelni obsluguje moje oczekiwania.

Doszlo do tego ze upuscilem powietrza w gumach do 1,6 przez co troszke wybiera nierownosci w drodze ale za to gumy szybko sie sicieraja.

Dodam ze w zawieszeniu nie ma luzow amorki trzymaja po 75% wszytsko seryjne. Gumy ramy nie popekane w dobrym stanie.

Czekam na optymistyczne porady poniewaz w przeciwnym wypadku bede zmuszony do zmiany na Vitare, Rav czy temu podobny szmelc a z LC nie che sie rozstawac.

Pozdrawiam Rybens

roger87
Posty: 41
Rejestracja: 08 sie 2014, 21:28
Auto: kzj 95
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: roger87 »

Porady Ci nie dam bo się mam takiej wiedzy. Jedynie podzielę się swoją obserwacją. Swoją tojkę 95 kupiłem jakieś 2 tygodnie temu. Rocznik podobny do Twojego. Przez ten czas przejechałem dostatecznie dużo, że mogę stwierdzić, że komfort jazdy tym autem jest super zarówno dla mnie jak i dla pasażerów. Dopiero gdy przekraczam prędkość dźwięku (140km/h) to deska rozdzielcza zaczyna wpadać w wibracje :). Przyznam, że jeździłem nim tylko po mieście i w trasie więc nie wiem jak się zachowuje w terenie. Tak czy siak ja się zakochałem w swoim egzemplarzu.

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: Tuco »

Co rozumiesz przez komfort jazdy?

rybens
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:45
Auto: P95

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: rybens »

Cześć,

Przez komfort jazdy rozumiem że dość mocno rzuca na nie równej drodze, jak dojezdzam do spowalniaczy to muszę wychamować praktycznie do 1 biegu w przciwnym wypadku głowy dotykają podsufitki.

Szukam rozwiazania które w jakiś sposób tłumić nierówności w drodze tak by nie były odczuwalne na naszym ciele a zawieszenie robiło tę robotę.

PR

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: zombi »

pojedź na trzepaki i poproś o sprawdzenie sprawności zawieszenia. KZJ rok 98 i raczej nie zwalniam przed spowalniaczami, w efekcie jest głośno, ale na pewno nie podskakuję pod sufit.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18058
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: kylon »

Sprawdź czy na pewno masz wszystko w serii. Zmiana zawieszenia na inne spowoduje poprawę własności trakcyjnych. Auto nie będzie się kładło na zakrętach i będzie lepiej pokonywać takie nierówności. Ważne jest tylko aby nie zamontować zbyt twardego. Ważna rzeczą jest jeszcze to że fabryczne amortyzatory są olejowe jednostronnego działania. To tez jest bardzo istotne w komforcie jazdy. Już sama wymiana amortyzatorów na olejowo gazowe dużo pomaga. Poczytaj co masz wygrawerowane na amorkach bo może już są zmienione.

Awatar użytkownika
PIKE
Posty: 58
Rejestracja: 12 kwie 2012, 10:38
Auto: LC 95 Prado
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: PIKE »

Czy jazda z ciśnieniem 1,6 nie powoduje że auto na asfalcie jest niestabilne i "szuka drogi" ?

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: luk4s7 »

rybens pisze:Rodzina nie akceptuje komfortu jazdy
Moja rodzina jeszcze akceptuje, ale przyznam że ja również oczekiwałem trochę większej izolacji od niedoskonałości nawierzchni :) Trochę mi to doskwiera więc dołączam się do tematu i poszukiwania rozwiązania.
rybens pisze:upuscilem powietrza w gumach do 1,6 przez co troszke wybiera nierownosci w drodze

Robię to samo tylko, że w zależności od obciążenia i planowanej nawierzchni. Na co dzień, głównie po czarnym jeżdżę na ciśnieniu 1,8 (seryjne koła, opony to nowe Geolandary AT/S). To według mnie rozsądny kompromis między komfortem i oporami toczenia, a co za tym idzie zużyciem gum i paliwa. Przy komplecie pasażerów (czytaj. 4) i pełnym bagażniku, z kempingiem na haku, zrobiłem 2.0. Takie ciśnienie, według instrukcji, powinno być przy każdym załadunku. Auto zaczęło jechać lekko oraz dość komfortowo zachowywało się na nierównościach. Zjeżdżając w teren robię 1,6 i jadę bardzo spokojnie unikając nagłych dziur. Wtedy nikt nie marudzi :)

Wydaje mi się, że również mam wszystko seryjne a na pewno pełosprawne :) Sprawdzę jutro co tam na amorach napisali dla pewności. Dodatkowo auto trochę się buja, więc może ich wymiana na nowocześniejsze (zgodnie z tym co wyżej napisał kylon) poprawiłoby prowadzenie. Nie chcę jednak w ciemno inwestować.
Obecny prześwit, ładowność i wielkość kół jest dla mnie w pełni OK. Tylko podniesienie komfortu i będzie bosko! Fajnie byłoby gdyby ktoś kto ma w tym temacie doświadczenie przejechał się i stwierdził co czynić :)

Mam porównanie mojego auta tylko do seryjnych Hilux'ów (2011-2014), które mimo że mają resor z tyłu zachowują się bardziej sprężyście. To by dodatkowo wskazywało na amortyzatory.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2014, 12:04 przez luk4s7, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: Kwieczor »

PIKE pisze:Czy jazda z ciśnieniem 1,6 nie powoduje że auto na asfalcie jest niestabilne i "szuka drogi" ?
Tak - na koleinach, wybiera każdą i prowadza od krawędzi do krawędzi.
Na równym asfalcie tylko kiepsko i z opóźnieniem reaguje na ruch kierownicą.

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: Norick »

luk4s7 pisze: Mam porównanie mojego auta tylko do seryjnych Hilux'ów (2011-2014), które mimo że mają resor z tyłu zachowują się bardziej sprężyście. To by dodatkowo wskazywało na amortyzatory.
Ja natomiast mam porównanie miedzy seryjnym zawiasem a aftermarketowym. I jeżeli w haluksie czuć naprawdę różnice po zmianie to również w Waszym przypadku powinno pomóc. Nie potrzebuję nic upuszczać czy dopompowywać ( chyba że trzeba piłować w błocie)
Oczywiście najpierw diagnoza czy dotychczasowe jeszcze żyje. A potem decyzja zależy od Waszych potrzeb :mrgreen:

rybens
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:45
Auto: P95

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: rybens »

Siemka,

Widzę że jednak nie jestem jedyny ;)

Czyli pierwsza diagnza obstawia amorki. Sprawdze jakie tam posiadam i dam znać.

PR

Awatar użytkownika
Heres
Posty: 152
Rejestracja: 28 lis 2013, 14:09

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: Heres »

amory albo sprezyny chociaz ja osobiscie mam HD i jakos nie wale glowa w sufit jak przelatuje przez spowalniacze, wersja 3d na poczatku jak byly nowe to faktycznie trzeba bylo sie przyzwyczaic do twardosci auta ale po pol roku wszystko sie ulozylo i jest "prawie" idealnie

rybens
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:45
Auto: P95

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: rybens »

Może w weekend sprawdze jakie amorki są pozakładane ale równiez wpadłem na genialny a zarazem prosty pomysł jaki jest przejechac sie innmy LC ;) i porównać

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3399
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: luk4s7 »

Norick pisze: Ja natomiast mam porównanie miedzy seryjnym zawiasem a aftermarketowym. I jeżeli w haluksie czuć naprawdę różnice po zmianie to również w Waszym przypadku powinno pomóc.
Rozumiem że masz na myśli przyrost komfortu po zmianie na custom. A co konkretnie włożyłeś i o jakich parametrach (+ ile cali)?
rybens pisze:wpadłem na genialny a zarazem prosty pomysł jaki jest przejechac sie innmy LC i porównać
Chcesz porównać z moim? Może będziesz w okolicach Łodzi?

Wczoraj będąc w moim ulubionym serwisie na Brzezińskiej, próbowałem się zorientować czy to co mam to seria czy też już ktoś coś mieszał. Nie znaleźliśmy najmniejszych oznak innowacji. Wygląda jak pełna seria. Fakt że zapryskane wszystko błotem więc może być to średnio obiektywne.
Amory sprawdzone jeszcze raz na ścieżce i sprawność wszystkich ponad 60%.

Można by założyć jakiś custom olejowo-gazowy o lepszym tłumieniu, ale pomoże co najwyżej na bujanie. Dla poprawy komfortu ma sens tylko wymiana sprężyn i amorów. Takie to ustalenia poczyniliśmy.
Pytanie tylko CO?

rybens
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:45
Auto: P95

Re: J95 a komfort jazdy :)

Post autor: rybens »

Cześć Do Łodzi dość daleko może ktoś sie znajdzie z Wawy łatwiej i mniej komplikacji.

ODPOWIEDZ