Zdjęcie relingów

[chokai]

Na pewno niejeden z Was zdejmował - jest jakiś problem z tym ?
Czasem widzę jak nawet pod bagażnikami dachowymi siedzą niepozdejmowane relingi, ale przede wszystkim zastanawiam się czy nie zdjąć ich przed zimą to może na styk do garażu się zmieszczę, te kilka cm mi chyba robi.

[polmilano]

Ze zdjęciem nie ma problemów, kilka śrub do odkręcenia i po kłopocie. Trochę trzeba uważać przy zdejmowaniu plastikowych maskownic,- łatwo połamać. Problem zaczyna się po zdjęciu. Nie ma oryginalnych zaślepek do otworów po relingach. Trza kombinować co by nie jeździć z dziurami w dachu .
Paweł

[tomas]

no właśnie, też myśle o zdjęciu relingów co by zapodać ładny bagażnik, tylko co z dziurami w dachu, a tu dupa blada - nie ma fabrycznych zaślepek

[ArekM]

Można znaleźć śrubki które nie mają łebka na zwykły klucz, tylko w korpusie mają miejsce na klucz ampulowy.
Można wkręć taką śrubkę na równo z dachem, tylko najpierw gwint pasowało by posmarować pastą która uszczelnia i zapobiega odkręcaniu.

[plum76]

hej
ja w FJ wkręciłem śruby imbusowe, można dodać podkładkę z gumy i git.
pawel

[polmilano]

U mnie oprócz dziur po śrubach zostały jeszcze dziury po kołkach stabilizujących znajdujących się w relingu. We wszystkie otwory wstawiłem plastikowe zaślepki plus trochę kleju montażowego do elementów karoserii (jeśli zaślepki mają być na stałe). Pełny wybór zaślepek mają tutaj http://www.moto-market.pl/romix/" onclick="window.open(this.href);return false; Pan sprzedawca zna temat i w kilka minut pomógł mi dobrać komplet. Zresztą przy okazji wymieniłem kilka zapinek w desce- mniej skrzypienia w środku...
Paweł

[chokai]

Ze zdjęciem nie ma problemów, kilka śrub do odkręcenia i po kłopocie. Trochę trzeba uważać przy zdejmowaniu plastikowych maskownic,- łatwo połamać. Problem zaczyna się po zdjęciu. Nie ma oryginalnych zaślepek do otworów po relingach. Trza kombinować co by nie jeździć z dziurami w dachu .
Paweł

A te maskownice są na jakieś zaczepy , kołki ? Siłowo do nich podejść ?

[polmilano]

A te maskownice są na jakieś zaczepy , kołki ? Siłowo do nich podejść ?

Zwykłe plastikowe kołki z kapeluszem. Grunt to dobrać odpowiedni rozmiar, wchodzą bezproblemowo. Dajesz trochę kleju, delikatnie wciskasz , zbierasz naddatek kleju i już. Wpisz tutaj http://www.spinkisamochodowe.pl/#" onclick="window.open(this.href);return false; w wyszukiwarce "spinka zewnętrzna" i na 4 czy 5 stronie znajdziesz to o co chodzi.

[chokai]

jeśli dobrze pojąłem, to mówiąc o maskownicach miałeś na myśli te fragmenty relingów które przykrywają śruby, i to o nie pytałem. Wolałbym ich nie połamać, bo może jeszcze te relingi kiedyś się przydadzą.

[polmilano]

Ok. Nie doczytałem pytania. Jeśli chodzi o zdejmowanie trzeba je delikatnie podważać. Ja na początku podszedłem siłowo do sprawy i w jednej z maskownic pękł jeden z zatrzasków.
Też na początku myślałem że w przyszłości może jeszcze je założę, ale teraz nie widzę zastosowania dla nich.

[Jerry]

Ja otwory po relingach po prostu zakleiłem folią samoprzylepną. Też działa

[seburaj]

brawo