afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Moderator: luk4s7

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: czobi »

znowu polacy, super. znowu wyprawowo daleko i charakternie.super!
dyskoteka przez afryke patatatj by http://dunia.pl/2011/" onclick="window.open(this.href);return false;
..

cytaty z odpowiedzi autora(rajdy4x4)

1pytania skad wy macie tyle czasu, zazdroszcze , wygraliscie w totka etc?
[dunia]
generalnie co do czasu to trzeba było duzo i długo pracowac zeby uskładac potem wywalczyc urlop bezplatny w moim przypadku, zwolnic sie z pracy w przypadku Natalii, zrezygnowac z wynajmowanej kawalerki, sprzedac stare meble z ikei, dywan, tv i wszystko co mielismy bo zwyczajnie nie było gdzie tego przechowac. Tak wiec sa przyjemnosci ale i wyzeczenia, popowrocie trzeba bedzie zaczynac od nowa. Jeszcze miesiac przed nami a potem wracamy.

w disko przesadnie nie inwestowałem .. jest bagaznik, jest zdezak, jest zawieszenie OME, jest wlasnej roboty łóżko, 2 aku w tym jedna centra z ktorej chyba cały elektrolit juz wyciekł i jedna optima .. niestety szajs chiński pod tytułem separator T-MAX zdechł i mam juz tylko 1 aku. generalnie 2 aku sie super przydają jak sie na co dzien miekszka w aucie, do tego pare gniazdek rozsianych po aucie to super sprawa.
wyciagarka na wschodnia afryke jest bez sensu, za bardzo nie ma sie o co zaczepic tu sa same krzaki.

ludzie tu w super wypasionych autach robia taka trase. widac tylko toyoty 78 albo 105 ewentualnie 80tki ... defy czasem , disko sporadycznie. ale to tzw. bogaci niemcy. glownie emeryci.
zasada jest taka ze im starsze auto tym mlodsi wlasciciele i odwrotnie

no i tak to a szczescie do Partnerki mam, nie powiem, nie powiem ...
jak wrocimy to zorganizujemy jakis pokaz fot, to jak ktos z wawy i okolic to pogadamy na zywo, bo generalnie wszystkich strasznie zachecamy do takich wyjazdów, ludzie płaczą ze dzieci, ze rodzina, ze to sie tak nie da. a my juz pare razy ludzi z dziecmi spotkalismy, ostatnio rodzine holendrow z 3 prawie nastoletnich dzieci jadacych starym wozem strazackim mercedesa (nie unimog) .. matka az zmieniła obywatelstwo na RPA zeby miec prawo uczyc dzieci sama (bo bedac rok czy 2 w podrozy nie chodza do szkoły) bo w holandii sie nie da tak. generalnie dla chcacego nic trudnego.


2 pytania tez bysmy pojechali ale korpo trzyma i kredyty, jak tam w podrozy?
[dunia]
co do budzetu to nie jest latwo powiedziec. po wielu latach jezdzenia z plecakiem po azji zakladalismy ze w afryce tez sie da podobnie tanio wyzyc - niestetyy sie nie da. zwlaszcza w poludniowej.

tak do tanzanii wystarczy (nam) 15$ na jedzenie + 15$ na spanie dziennie na pare. dalej jest drozej i lepiej podwoic te kwoty przy planowaniu.
paliwo to akurat latwo policzyc. europa to wiadomo, turcja ok 7-8zł/litr, syria nie wiem bo nie tankowałem, jordania ok 1zł/lit, egipt 40gr/litr, sudan 1.5litr, etiopia 2zł litr, kenia 4/litr, tanzania 4.5zł/litr, zambia, zimbabwe, namibia, botswana, RPA ok. 4.5 - 5zł/litr. odleglosc do zrobienia to 20-35 tys km zalezy jak sie chce pokrecic po okolicy.

do tego jakis budzet na naprawy i wstepy do parków narodowych (spory z parkami, naprawy tez sa drogie - czesci drozsze o wiele niz w polsce przez cala droge, robota tez nie tania zwlaszcza jak wyjedziemy juz ze strefy arabskiej)

do tego kaucja na carnet de passage przed wyjazdem (20tys)

do tego troche na wizy (srednio 30$ do kraju na osobe bo do niektorych nie ma, do niektorych 50$) i na rozne dziwaczne oplaty na granicach zwiazane z autem. jak komus bedzie to potrzebne to mam to wszystko zgromadzone. najdrozsze granice to do syrii, do jordanii, do egiptu i do sudanu. potem jeszcze do zambii. inne sa darmowe lub prawie.

do tego troche na pierdoły typu leki antymalaryczne, szczepienia itd.

generalnie taki wyjazd jest bardzo łatwy, zdecydowanie latwiejszy niz z plecakiem po azji. jest sielanka jak na działce w niedziele zwlaszcza tak od kenii. kampingi, ciepla woda, supermarkety z czym chcecie w wiekszych miastach.[dunia]

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: czobi »

3pytanie jak wracacie?
[dunia]

wracamy samolotem a samochod statkiem RoRo, a szkoda ... pojechałoby sie jeszcze drugą stroną afryki

inne pytanka ...cd
no pamietam jak dzis ten dzien w Iskanderun w Turcji kiedy musielismy zdecydowac czy atakujemy 3 raz granice z syria czy wracamy. juz mielismy wracac ale pojechalismy dalej. nie wyobrazam sobie załamki jaka byłaby gdybysmy wtedy wrocili.

generalnie powiem jedno: wschodnia czesc afryki zwlaszcza od zambii w doł to mega łatwa wycieczka typowo emerycki weekend na działce ciągle kampingi o bardzo porządnym standardzie, wszedzie od etiopii w dol ciepla woda w prysznichach... tego sie nie spodziewalismy . generalnie podrozowanie po azji z plecakiem bylo o wiele wiekszym hardcorem choc tez jest przyjemne i latwe. A tu? wszystko co potrzeba mamy pod reka w aucie, prysznic tez, mozna sie umyc kiedy sie chce... spanie w disko sprawdza sie super, jedzenie wszedzie ok, wiekszosc rzeczy da sie kupic przez całą drogę a juz absolutnie wszystko od kenii w dół. Najmniej cywilizowane kraje to egipt i sudan .. sa zdecydowanie najdalej od cywilizacji w naszym europejskim XXI wiecznym pojeciu. dalej jest juz jak w domu. moze z wyłączeniem pogranicza etiopii i kenii gdzie rzeczywiscie jest afryka taka jak stereotypowo sie o niej mysli i jaka pewnie była 100 czy 200 lat temu wszedzie.
z internetem tez nie ma problemu jak sie wezmie ze soba laptopa i modem komórkowy. kupujemy lokalna karte sim i net jest wszedzie.
no i drogi .. jakby chciec jechac glownymi drogami przez cala nasza trase to najgorsza czesc drogi pewnie byłaby miedzy warszawa a barwinkiem :/ przykro to stwierdzic.

a makijaż da sie robic co dzien jak sie chce i sukienki nosic tez wiec z byciem kobieta tez nie ma problemu na takim wyjezdzie. wydaje mi sie jako facetowi ze jest to sporo łatwiejsze niz na wyjezdzie "plecakowym"

jak bedzie jakies slajdowisko gdzies w wawie to damy znac!

pozdrawiamy!
natalia & pawel

[dunia]

..i z ta mila lektura zostawiam wszystkich kamratow
sam ide poplakac do kibla

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: lecchu »

No są nieźli, naprawdę szacun.
Owa dunia.pl to stały rozruchowy punkt mojego dnia w pracy. Zerkam tam czy co nowego nie przybyło nawet wcześniej niż na tlc.

Czobi, jeżeli Cię to pocieszy - ja już swoje wypłakałem, jak byli w Egipcie na czarnej i białej pustynii....

Pzdr
L.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: MariuszS »

No, ja to czytałem już tydzień temu, i wsiąkłem w zdjęcia i klimat, proste i celne narracje.... :-)
Jest trochę klikania przy tej konstrukcji "fotobloga", ale naprawdę, warto! :-)
Dzięki, Czobi, za czujność w temacie!
(Miałem to tutaj zapodać, ale byłem zajęty organizacją pewnej imprezy, i nie maiłem czasu sprawdzic, czy przypadkiem już wcześniej nie było! )

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: czobi »

tak narracja jest arcy zajebista!fota i krotko na temat. nei ma to nic wspolnego
z wynurzeniami na pol strony wiekszosci ludzi opisujacych jakies nic nei mowiace pierdolety i ozdobniki
(patrz cypis zachodnia afryka czy gosc od wycieczki albanskiej na 17stronach)
pisac tez trzeba umic, temu panu gratuluje i szacun. a sama wycieczka niesamowita
cenne i rzadkie gosc pisze normalnie jak jest bez heroizowania, wsiedlismy i pojechalismy. 8)

..taa i jak tu spokojnie siedziec w korpo i robic swietlista kariere... rfa

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: JaroFix »

Nie ma co. Szacun dla nich za tak podjętą decyzję. Sprzedać wszystko i po prostu pojechać w świat.

Husky
Posty: 909
Rejestracja: 31 sty 2010, 22:19
Auto: plastic fantastic

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: Husky »

FIX pisze:Nie ma co. Szacun dla nich za tak podjętą decyzję. Sprzedać wszystko i po prostu pojechać w świat.
tak z ciekawości ile oni mają lat?

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: JaroFix »

Husky pisze:
FIX pisze:Nie ma co. Szacun dla nich za tak podjętą decyzję. Sprzedać wszystko i po prostu pojechać w świat.
tak z ciekawości ile oni mają lat?
Nie znam ludzi, ale wyglądają, że są przed trzydziestką.

Awatar użytkownika
radomada
Klubowicz
Posty: 465
Rejestracja: 06 lut 2009, 13:14
Auto: FJ40
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: radomada »

Kapitalne zdjęcia i ten tekst.

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: Pyrka »

Parkując wczoraj w mieście stanąłem obok auta z naklejkami "Afromedes" - również wielce sympatyczna historia. Historia z "wypasionymi" wyprawówkami 2WD w dodatku. http://weekendfm.pl/afromedes?aud=19

Obrazek

Obrazek

Obrazek

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: czobi »

koncowka dyskusji
pytania jak z paliwem i oraz posli w dywagacje czy plastikiem da rade etc
[dunia]
generalnie byly pytania wiec odpowiadam:

- z paliwem nie ma zadnego problemu (poza malawi) nie ma odcinków przekraczających standardowa pojemnosc baku procz trasy wzdłuz jeziora turkana (z etiopii do kenii). mielismy tam z 90l dodatkowo na dachu i okazało sie ze wystarczyłoby ze 30. tam kupic sie w zasadzie nie da. ON i benzyna tak samo dostepne procz egiptu gdzie ON nie na wszystkich stacjach, raczej tylko na takich na obrzezach miast, dla tirów, czesto wielkie kolejki. za to jest tanszy niz woda mineralna.
Bezołowiowa od zambii w dół na kazdej stacji. Wczesniej zwlaszcza egip i sudan to raczej tylko w duzych miastach.

- z małym dzieckiem jak najbardziej da sie jechac - wschodnia afryka to sielankowy wyjazd niedzielny zwlaszcza od polowy kenii w dół. wiele osob tak jeździ. wystarczy poszperac w necie by znalezc relacje. sami spotkalismy kilka takich rodzin. jedna pani nawet została obywatelka RPA by moc uczyc swoje dzieci sama bo w holandii nie ma takiej opcji. i jezdza juz jakies 2 lata.

- 4x4 nie jest potrzebne jesli sie jedzie glownymi drogami. najtrudniejszy odcinek i jedyny nieasfaltowy to droga z etiopii do kenii. ale skoro ludzie tam kamperami z mniejszymi czy wiekszymi przygodami daja rade... co innego wzdluz jeziora turkana, tam sie nie da bez 4x4. zwlaszcza jak popada. oczywiscie mowie tylko o glownych drogach, a rozne atrakcje leza czasem poza nimi n(jak np. lalibela w etiopii). czesto tez w parkach narodowych konieczne moze okazac sie 4x4.

- generalnie mercem na wschodnia afryke bym nie jechał bo one raczej tu nie istnieja to tylko w maroku i na zachodzie.
Toyota to jest marka ktora króluje, rządzi i włada afryką. najlepiej stary pickup jakis hilux czy cos ... albo chociaz stara Corolla to na pewno naprawia wszedzie i zawsze znajda sie czesci. Land rovery obecne tylko w niektorych krajach i to w malej liczbie.
Najpopularniejsze auto afryki to oczywiscie Land Cruiser 78 czy 79 nie wyznaje sie ... one sa wszedzie, w kazdym wieku i stanie i w kazdym mozliwym zastosowaniu... szkoda ze u nas to takie niedostepne i drogie auto.

+o oponach
na saharze to glownie kamiory są .. piasku raczej nie wiele i glownie w algierii i libii a tak to tylko wyspy piachu. po ostrych kamieniach to wszystko pojdzie tylko opon na zmiane trzeba miec ze soba sporo
nasze bfg at-ki z nówek stały sie juz prawie slickami [dunia]

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: afryka- pol roku w dyskotece by dunia

Post autor: lecchu »

Dojechali! Dojechali na sam kraniec Afryki.
Wielki szacun.

L.

ODPOWIEDZ