Российские джиперы проехали через Камчатки
Moderator: luk4s7
Российские джиперы проехали через Камчатки
Duza Sprawa uwazam , pomijajac watpliwe osaigniecia pana Koperskeigo
chyba nikt tego nie dokonal, oprocz borowych ruskich dziadow ktorzy
opedzaj to saniami od setek lat
ruskie dzipery przejechaly najbardziej niedostepna czesc ruslandu , wowww pelen szacun
wot ruski czelawiek, vodka i technika , i bez przycisku help nawet hej.
pasamtrijtie padrugi
http://www.5-tv.ru/news/20460/
chyba nikt tego nie dokonal, oprocz borowych ruskich dziadow ktorzy
opedzaj to saniami od setek lat
ruskie dzipery przejechaly najbardziej niedostepna czesc ruslandu , wowww pelen szacun
wot ruski czelawiek, vodka i technika , i bez przycisku help nawet hej.
pasamtrijtie padrugi
http://www.5-tv.ru/news/20460/
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
No widze Czobi że byłes szybszy odemnie
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
maja jaja ze spizu i duuuuuzo czasu maladcy, albo jego ruskie pojmowanie
..
im dluzej o tym mysle tym wiekszy szacun mnie ogarnia do Tych Panow
prawie 4miesiace jazdy przez kamczackie rozpadliny , wulkany, trzesawiskabagniska i co tylko u ruskich misiu w piz.... wymyslic moze. o paliwie, zdobywaiu jedzenia i ujemnych temperaturach w ogole nie wspomninajac. misiu czuwa psycha kleka. a propos maszyn to ze dwie ulubione franca 80 chiba widze , moze jakis szpatrol jeden?i baloniska, baloniska , podobne stwory spotkac mozna na ladodze czy artic trophy , u ruskich to robi jak najbardziej zeby stac wyskoko i miec wypornosc ..
..
im dluzej o tym mysle tym wiekszy szacun mnie ogarnia do Tych Panow
prawie 4miesiace jazdy przez kamczackie rozpadliny , wulkany, trzesawiskabagniska i co tylko u ruskich misiu w piz.... wymyslic moze. o paliwie, zdobywaiu jedzenia i ujemnych temperaturach w ogole nie wspomninajac. misiu czuwa psycha kleka. a propos maszyn to ze dwie ulubione franca 80 chiba widze , moze jakis szpatrol jeden?i baloniska, baloniska , podobne stwory spotkac mozna na ladodze czy artic trophy , u ruskich to robi jak najbardziej zeby stac wyskoko i miec wypornosc ..
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
w zeszłym roku dwóch znajomych próbowało się przebić na motorkach - Hondy Africatwin - z kamczatki a potem chcieli wzdłuż BAM - ale podpuścili. Przeprawili się statkiem.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=992
tu jest wątek
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=992
tu jest wątek
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
kilka lat temu jakis polak partyzant przjechal BAM na motorku typu ural czu mzta
zeby bylo smieszniej nie do konca podobno wiedzial co czyni i dlatego pewnie przejechal.. ale motorki to juz inna historyja , mocna sprawa nie ma kanapowania i herbatki
zeby bylo smieszniej nie do konca podobno wiedzial co czyni i dlatego pewnie przejechal.. ale motorki to juz inna historyja , mocna sprawa nie ma kanapowania i herbatki
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
A tak przy okazji - wie ktoś jak wyglada przejaz z nad Bajkału do Magadanu ?
Czy jest to do zrobienia ?? Czy trzeba jakoś mega przygotowania pod względem sprzętu ??
Czy jest to do zrobienia ?? Czy trzeba jakoś mega przygotowania pod względem sprzętu ??
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
jak najbardziej , przeciez chociazby komercha transsyberia jezdzila do magadamu,
czy moi ulubiency punkowcy chlopaki z motosyberia i motoafryka, sie tam jezdzi ....
rozumiem ze pytasz o tzw.drogi oczytwiscie sa to rejony juz zdecydowanie opustoszale
, experymentalne nawierzchnie nawet w sensie drog ruskich , w porowaniu do czesci przedbajkalskiej ale rownei piekne a moze bardziej.zgrubsza kierunek czita-jakuck-magadam. gdzies u ruskich w magazynu kupilem swietny ich atlas drogowy za 2zeta chyba 300stron full rozpiska, dobre skale i tam sie okazuje ze to co wyglada na biala plame dla nas jest poprzecinane
szlakami drogami kolchozowymi wioskami etc.. jechac sie da. w koncu papa stalin glownei tam zsylal nas polakow i ci bidni ludzie zyja na tych bezkresnych zadoopiach . rozmawiajc z saszkami zdecydowanie ten kierunek jest tez bezpieczniejszy niz irkuck -wladywostok bo tamtedy leci tranzyt aut japonskich, pieregony, i przemyt w ogole czyli mozna spotkac problem przez duze P przy nie farcie.bedac tam przekonalem sie jednak ze wszedzei na swiecie jest podobnie
, starch am wielkie oczy , artykuly i opowiesci to czesto mity .. wystarczy myslec, miec wyczucie,
i robic swoje... i umiec pic voooodke z misiem
czy moi ulubiency punkowcy chlopaki z motosyberia i motoafryka, sie tam jezdzi ....
rozumiem ze pytasz o tzw.drogi oczytwiscie sa to rejony juz zdecydowanie opustoszale
, experymentalne nawierzchnie nawet w sensie drog ruskich , w porowaniu do czesci przedbajkalskiej ale rownei piekne a moze bardziej.zgrubsza kierunek czita-jakuck-magadam. gdzies u ruskich w magazynu kupilem swietny ich atlas drogowy za 2zeta chyba 300stron full rozpiska, dobre skale i tam sie okazuje ze to co wyglada na biala plame dla nas jest poprzecinane
szlakami drogami kolchozowymi wioskami etc.. jechac sie da. w koncu papa stalin glownei tam zsylal nas polakow i ci bidni ludzie zyja na tych bezkresnych zadoopiach . rozmawiajc z saszkami zdecydowanie ten kierunek jest tez bezpieczniejszy niz irkuck -wladywostok bo tamtedy leci tranzyt aut japonskich, pieregony, i przemyt w ogole czyli mozna spotkac problem przez duze P przy nie farcie.bedac tam przekonalem sie jednak ze wszedzei na swiecie jest podobnie
, starch am wielkie oczy , artykuly i opowiesci to czesto mity .. wystarczy myslec, miec wyczucie,
i robic swoje... i umiec pic voooodke z misiem
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
jeszce musisz zadac sobie drugie pyatnie.. tylko po co TAM?
to jest cholernie cholernie daleko, co gorsze wracasz telepoczesz sei praktycznie ta samo droga
5-8tys bo u ruskich slabo z opcjami w tej sprawie nudna dooopa , to nie afryka.
, zaraz na mnie naskocza koledzy jak rok temu ze tam pieknie, nic nei widzialem, brzozy i balalajki sa cudowne, pedzilem i terefere.
ja juz by sie na to nigdy nie pisal, chyba ze jadac doodkla swiata. bo wszystko limituje czas.
to raczej rekord sam dla siebie i samoswiadomosc ze dojechalem
z opcji bardziej "podrozniczych" wybralbym bajkal - mongolia
albo bajkal - japonia i nadanie aut statkiem do pl .
post zawiera przemyslenia subiektywne
to jest cholernie cholernie daleko, co gorsze wracasz telepoczesz sei praktycznie ta samo droga
5-8tys bo u ruskich slabo z opcjami w tej sprawie nudna dooopa , to nie afryka.
, zaraz na mnie naskocza koledzy jak rok temu ze tam pieknie, nic nei widzialem, brzozy i balalajki sa cudowne, pedzilem i terefere.
ja juz by sie na to nigdy nie pisal, chyba ze jadac doodkla swiata. bo wszystko limituje czas.
to raczej rekord sam dla siebie i samoswiadomosc ze dojechalem
z opcji bardziej "podrozniczych" wybralbym bajkal - mongolia
albo bajkal - japonia i nadanie aut statkiem do pl .
post zawiera przemyslenia subiektywne
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
No wlasnie myślalem o takiej opcji - jazda w jedną strone
Nawet mam dostac ofertę na ewentualny koszt transportu sprzetu
Poza tym - jak by wziąl długi kontener to i ktos jeszcze by się zmieścił - koszty
Ile Ci zajela droga w jedną strone ??
Afryka - chętnie (bedzie sylwester na piasku) - tylko jakoś dalej, poniżej sahary - ale to też czas, chyba że z opcja transportu - jeżeli by Cie interesowała Afryka - dalsza - to coś nam tu świta w głowach - jak byś miał ochotę się podłaczyć
Co do atlasu - kupilem niezły w Kraku - wydanie rosyjskie przed zeszłorocznym wyjazdem
Będe w domu to Ci podeśle linka (bo nie pamietam)
Co do - po co ?? - no cóż ... nie ma prostej odpowiedzi. Co prawda jestem zauroczony Tadżykistanem i Kirgistanem - nawet bedę tam znowu za miesiąc (ale o tym w innym poście) - ale trzeba poznac tez reszte świata.
Nawet mam dostac ofertę na ewentualny koszt transportu sprzetu
Poza tym - jak by wziąl długi kontener to i ktos jeszcze by się zmieścił - koszty
Ile Ci zajela droga w jedną strone ??
Afryka - chętnie (bedzie sylwester na piasku) - tylko jakoś dalej, poniżej sahary - ale to też czas, chyba że z opcja transportu - jeżeli by Cie interesowała Afryka - dalsza - to coś nam tu świta w głowach - jak byś miał ochotę się podłaczyć
Co do atlasu - kupilem niezły w Kraku - wydanie rosyjskie przed zeszłorocznym wyjazdem
Będe w domu to Ci podeśle linka (bo nie pamietam)
Co do - po co ?? - no cóż ... nie ma prostej odpowiedzi. Co prawda jestem zauroczony Tadżykistanem i Kirgistanem - nawet bedę tam znowu za miesiąc (ale o tym w innym poście) - ale trzeba poznac tez reszte świata.
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
kontener 1tys euro w jedna strone , maly, duzy?nie wiem. plynie miesiac.
bajkal- teoretycznie lecac na "rekord" w zwartej grupie, potrafiacej dobrze jezdzic ciezkimi autami i bez awarii , specjanych postojow, co trudne dzieki brzozom i sporej nudzie oceniam na 10/14dni. nam w realu zajelo 3tygodnie. plus dojechanie do magadamu jakies 10dni .
rajd transsyberia robil to w 30dni wiec sie zgadza w tempie wyscigowym.
oczywiscie pakujac zelstwo do kontenera inna bajka, masz komfort totalny i caly zaplanowany
czas wycieczki dedykujesz tylko jednej stronie, zwiedzaniu, poznawaniu, plawisz sie i odpoczywasz tudziez. mega fajna sprawa, trzeab miec tylko kase, auto do pozbycia sie
na czas jego transportu i duza wiare w ruskie kontenerowce
(na razie nas nie stac , ale by kontener zamierzamy w przyszlosci zrobic afrike wsh-zachod)
Matuszka Rasija jest specyficzna i jedyna , to nie bliski wschod, tadzyki, kazachy lub cokolwiek gdzie jest roznorodnosc- to zonk, zonk monotematu ...zobaczysz jak pojedziesz
i porownasz. ...
bylem.widzialem.dziekuje. ja to jakis afrykanski jezdem
Kajman jezd Cajmanem ze srajdow chiba co ?hmm
bajkal- teoretycznie lecac na "rekord" w zwartej grupie, potrafiacej dobrze jezdzic ciezkimi autami i bez awarii , specjanych postojow, co trudne dzieki brzozom i sporej nudzie oceniam na 10/14dni. nam w realu zajelo 3tygodnie. plus dojechanie do magadamu jakies 10dni .
rajd transsyberia robil to w 30dni wiec sie zgadza w tempie wyscigowym.
oczywiscie pakujac zelstwo do kontenera inna bajka, masz komfort totalny i caly zaplanowany
czas wycieczki dedykujesz tylko jednej stronie, zwiedzaniu, poznawaniu, plawisz sie i odpoczywasz tudziez. mega fajna sprawa, trzeab miec tylko kase, auto do pozbycia sie
na czas jego transportu i duza wiare w ruskie kontenerowce
(na razie nas nie stac , ale by kontener zamierzamy w przyszlosci zrobic afrike wsh-zachod)
Matuszka Rasija jest specyficzna i jedyna , to nie bliski wschod, tadzyki, kazachy lub cokolwiek gdzie jest roznorodnosc- to zonk, zonk monotematu ...zobaczysz jak pojedziesz
i porownasz. ...
bylem.widzialem.dziekuje. ja to jakis afrykanski jezdem
Kajman jezd Cajmanem ze srajdow chiba co ?hmm
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
A jakby tak zsyntezować te dwa dzisiejsze pomysły i rozpytać o "autokuszetkę" w transyberyjskiej ciuchci? Może ktoś już przerabiał podobny temat?
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
NO WAY -
dzwigami podp..laja wprost z pociagu kontenery na chybil tarfil na postojach , ruskie zeznawaly
sladu nie zostaje, potem mozesz dostac za ukochana toyke ubezpieczenie...
juz ladem troche bezpieczniej wyslac na 18kolach ale tez bym misiowi nie ufal tylko woda.
albo antonowem 20tonowym ale pilotuje tez ruski
dzwigami podp..laja wprost z pociagu kontenery na chybil tarfil na postojach , ruskie zeznawaly
sladu nie zostaje, potem mozesz dostac za ukochana toyke ubezpieczenie...
juz ladem troche bezpieczniej wyslac na 18kolach ale tez bym misiowi nie ufal tylko woda.
albo antonowem 20tonowym ale pilotuje tez ruski
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
"Kajman jezd Cajmanem ze srajdow chiba co ?hmm"
taaa - jezdem - tam nie było wolnego takiego nicka
"(na razie nas nie stac , ale by kontener zamierzamy w przyszlosci zrobic afrike wsh-zachod)"
no własnie mówiłem o tym - tylko poniżej równika
"ja to jakis afrykanski jezdem " - ciągnie mnie tam też - a najlepiej pierwszy raz z kimś kto był i zna - mówie o dalszej a nie maroko.
taaa - jezdem - tam nie było wolnego takiego nicka
"(na razie nas nie stac , ale by kontener zamierzamy w przyszlosci zrobic afrike wsh-zachod)"
no własnie mówiłem o tym - tylko poniżej równika
"ja to jakis afrykanski jezdem " - ciągnie mnie tam też - a najlepiej pierwszy raz z kimś kto był i zna - mówie o dalszej a nie maroko.
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
a to milo
temat o ruskich, ale nudza o srubkach , mozemy w teorii pociaganac afrike
tylko jaki plan?
bo machanie kontenera w dwie strony, mija sie z sensem , porzycz cos na miejscu i objedz.
a jechanie tam w jedna strone to miesiac do rownika i to dobrze kombinujac , dalej to dwa bankowo, jak ktos pierwszy raz to juz do kwadratu problemy i czas . pamietaj ze przekraczasz mnostwo ujowych i czasochlonnych granic, wizy po drodze , brak mostow i drog , zmylka goni zmylke i niespodzianki , awwarie nawet jak to bedzie tojoda,... a wtedy to juz warto dorzucic jeszce cztery i przemachac na loozie calosc na kreche miec przygode zycia
sam widzisz , kasa, czas, a znalezc kogos zeby tam pojechal graniczy z cudem- w realu
to ze bedzie jaki bedzie i sie pozabijacie , to juz w ogole inna bajka, tam jest po prsotu cholernie trudno
czarny lad baaaaaardzo przygodowy , dlatego tak i straszno i piekno
nie zniechecam absolutnie, strumien przemyslen rzucvam
temat o ruskich, ale nudza o srubkach , mozemy w teorii pociaganac afrike
tylko jaki plan?
bo machanie kontenera w dwie strony, mija sie z sensem , porzycz cos na miejscu i objedz.
a jechanie tam w jedna strone to miesiac do rownika i to dobrze kombinujac , dalej to dwa bankowo, jak ktos pierwszy raz to juz do kwadratu problemy i czas . pamietaj ze przekraczasz mnostwo ujowych i czasochlonnych granic, wizy po drodze , brak mostow i drog , zmylka goni zmylke i niespodzianki , awwarie nawet jak to bedzie tojoda,... a wtedy to juz warto dorzucic jeszce cztery i przemachac na loozie calosc na kreche miec przygode zycia
sam widzisz , kasa, czas, a znalezc kogos zeby tam pojechal graniczy z cudem- w realu
to ze bedzie jaki bedzie i sie pozabijacie , to juz w ogole inna bajka, tam jest po prsotu cholernie trudno
czarny lad baaaaaardzo przygodowy , dlatego tak i straszno i piekno
nie zniechecam absolutnie, strumien przemyslen rzucvam
Re: Российские джиперы проехали через Камчатки
Porzyczenie na miejscu - zgadza sie ma to sens - ale .... z drugiej strony jakas większa satysfakcja jak to się machnie własnym sprzętem - w sumie po to on jest szykowany
Myslalem dokładnie o Namibi i Angolii
Miałbym kontakt z gośćmi (z RPA) którzy to zrobili na motorkach.
Transport i tak by szedł pewnie do RPA - ze wzgledu na port.
A RPA i Namibia sa w jednej uni celnej więc karnet i tak jest.
No ale to plany .... ale przekonałem się że w życiu czasami realizuja się rzeczy którym nie dawaliśmy nawet 20 %
Na razie jade witać nowy rok na saharę - maroko a teraz w lipcu pewnie do Tadżykistanu znowu i może kawałek dalej - zobaczymy co wyjdzie
Myslalem dokładnie o Namibi i Angolii
Miałbym kontakt z gośćmi (z RPA) którzy to zrobili na motorkach.
Transport i tak by szedł pewnie do RPA - ze wzgledu na port.
A RPA i Namibia sa w jednej uni celnej więc karnet i tak jest.
No ale to plany .... ale przekonałem się że w życiu czasami realizuja się rzeczy którym nie dawaliśmy nawet 20 %
Na razie jade witać nowy rok na saharę - maroko a teraz w lipcu pewnie do Tadżykistanu znowu i może kawałek dalej - zobaczymy co wyjdzie