Albania 2012- wyprawa Anoretki

Moderator: luk4s7

anoretka
Posty: 169
Rejestracja: 22 gru 2010, 20:16
Auto: V8 (2008)
Kontakt:

Albania 2012- wyprawa Anoretki

Post autor: anoretka »

Wreszcie ten pierwszy raz mamy za sobą :oops:
Chociaż nie udało się zgrać terminu z żadną inną załogą, to wyjazd udał się wyśmienicie. No może poza drobnym incydentem związanym z Lurë. Był góry, było morze, trochę camping, trochę na dziko - najważniejsze, że druga połówka zadowolona. Po 3 dniach w górach (a były też ulice bez studzienek w Shkodër, pijani policjanci przekupywani cukierkami, zakupy i instalacja albańskiego internetu, duuużo zakrętów, szutru i kamieni) stwierdziła, że urlop chyba trwa już miesiąc. Poleciła na przyszły rok namiot dachowy szykować, więc jest sukces z wyprawy! :lol: W drodze powrotnej spotkałem załogę z którą mieliśmy wspólnie jechać.

Podsyłam widoki z trasy. Uwaga na ilość fotek - nie chce mi się tego drobiazgowo przebierać...
W drodze do Czarnogóry:
https://plus.google.com/photos/10179227 ... JKQseC7gAE

Pierwszy dzień w Albanii:
https://plus.google.com/photos/10179227 ... cGj3JeG5QE

Kolejne:
https://plus.google.com/photos/10179227 ... g5H8maWAdg
https://plus.google.com/photos/10179227 ... PX1jeWosQE

Z planowanej Macedonii zrezygnowaliśmy, żeby mieć gdzie za rok jechać.
W drugim tygodniu już była plaża z leżakami i parasolkami oraz hotel z klimą niedaleko Vlore. Później powrót z małą pętelką po Czarnogórze i liczeniem słoneczników wzdłuż autostrady. Tym już nie zanudzam.

Patent na spanie w środku i inne przeróbki sprawdziły się. Samo autko też spisało się na medal i nie zawiodło, ale to chyba oczywiste.

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Albania 2012

Post autor: plum76 »

hej
Anoretka ile ty tych bagaży wziełeś?
2 osoby i jeszcze na dachu mas towar?
moje auto tak wyglądało dla 2+2.
Paweł

anoretka
Posty: 169
Rejestracja: 22 gru 2010, 20:16
Auto: V8 (2008)
Kontakt:

Re: Albania 2012

Post autor: anoretka »

hehe, po prostu spałem w środku i zależało mi, żeby "śmierdzący" towar szedł na zewnątrz. Oczywiście spokojnie zmieściłbym to w środku... łatwiej też było przemycić przez granicę, bo nie chciało się celnikom sprawdzać dachu.

Na noclegach nie musiałem nawet nic układać, po prostu spanko zawsze było gotowe.

Sławek
Posty: 204
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:36
Auto: land 120 2006
Kontakt:

Re: Albania 2012

Post autor: Sławek »

Po pierwsze gratuluję . Po drugie myslałem że w Teth wybudowali drugi mostek obok tego (kultowego) z belek. Po trzecie widzę że ilość pyłu na autku była odpowiednia ;))) więc szutry swoje zrobiły - ja swoje umyłem w polsce ;)

Husky
Posty: 909
Rejestracja: 31 sty 2010, 22:19
Auto: plastic fantastic

Re: Albania 2012

Post autor: Husky »

no widzę , że studzienki jeszcze bez dekli ? :shock: od maja !!!

fajnie , że się wyjazd udał, pozdrawiam

Dziku1
Posty: 76
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:36
Auto: J95
Kontakt:

Re: Albania 2012- wyprawa Anoretki

Post autor: Dziku1 »

Gratuluję wyjazdu :-)
Pamiętam, że obiecywałeś próbę przejazdu po północnej stronie jeziora Koman i podzielenie się wrażeniami na forum. Jak z realizacją? ;-))

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Albania 2012- wyprawa Anoretki

Post autor: jezus »

Czy ta droga po "tamie" jest ogólno dostepna ..czy tylko dla wybranych.....

PS..To sie nazywa ...kozystanie z auta według specyfikacji... 8) .. super pogoda i klimacik... :roll:

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: Albania 2012- wyprawa Anoretki

Post autor: lucjan »

Jeżeli masz na myśli drogę z galerii gdzie "po tamie" wspina się niebieska ciężarowka, to NO WAY. Nawet na pieszo wejść nie można. Ta z foty jest w Fierze, a ja chciałem sobie wbiec na zaporę w Komani. Żywego ducha wokoło, ale na wjeździe strażnica i gościu pilnował ostro :wink:

anoretka
Posty: 169
Rejestracja: 22 gru 2010, 20:16
Auto: V8 (2008)
Kontakt:

Re: Albania 2012- wyprawa Anoretki

Post autor: anoretka »

Fotka z niebieską ciężarówką jest z Fierze. Tamy strzegą zasieki, kamery i strażnik.
Co do drogi z Theth po północnej stronie Koman, to przegapiłem skręt później było wąsko i nie mogłem zawrócić więc sobie odpuściłem :D . Szukanie ścieżki jest więc dla następnych odważnych. Proponowałbym szukać jej ze wschodu na zachód, czyli wjeżdżając w Fierze.

ODPOWIEDZ