Strona 1 z 4

Do Serca Azji 2012 - Kazachstan, Kirgistan

: 15 lip 2012, 17:07
autor: fobos
Albo ten nasz MariuszS taki skromny, albo mi na oczy padło i nie mogę znaleźć tematu z jego podróżą.
A to aż niemożliwe, by na naszym forum nie znalazło się ani słowo o tej wyprawie.
Wystartowali w sobotę. O samej wyprawie można poczytać tu: http://www.traveler4x4.pl/
Mam nadzieję, że również u nas na forum, Mariusz wrzuci co jakiś czas jakiegoś "news'a".
Powodzenia, trzymamy kciuki i czekamy na relację.

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 15 lip 2012, 17:19
autor: Addams
Przeczytałem jakiś czas temu w Offroadzie i tez myślałem że Mariusz coś ujawni :D

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 15 lip 2012, 18:09
autor: Gałka
dzwonił dziś do mnie spod Radomia ( wyruszyli dziś rano) i przepraszał, że na razie nic nie pisze, ale miał bardzo dużo roboty z przygotowaniem samochodów. Obiecał dawać znać...

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 15 lip 2012, 18:16
autor: endurance
są też na
http://www.facebook.com/traveler4x4" onclick="window.open(this.href);return false;

kibicujący
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 15 lip 2012, 22:32
autor: MaxLux
Rozumiem ze nie chcial zapeszac... zle zeby nie dzwonknac nawet - nieladnie :|

:mrgreen:

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 15 lip 2012, 23:22
autor: polmilano
około 18.00 mijałem chłopaków w okolicach Augustowa. Powodzenia i miłej zabawy!
Paweł

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 18 lip 2012, 16:53
autor: endurance
cyt. z fb
"""
Moskwa osiągnięta :) Po przemiłym noclegu u rodziny na obrzeżach miasta, dziś czas na zwiedzanie stolicy. A dla naszych fanów kolejna porcja tematycznej muzyki:

"""

obserwator
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 18 lip 2012, 17:28
autor: czobi
" napieramy w kierunku Uralu.gestenieja brzozy, rzedna oznaki cywilizacji, elektronika wierzga
nei ma czasu ogarnac bagazy wrzuconych pospiesznie do aut w karkowie ani odespac zaleglosci przedwyjazdowych
ale pierwsza bania zostala juz zaliczona" 8) do tego zalaczone piekne zdjecie drogi nnnnnaa wprost
....wsrod brzoz :mrgreen:

troche wiosennie knulismy z Mariuszem przedwyjzdowo, teraz to co najlepsze maldcy juz w drodze a za uralem
bedzie tylko im fajniej ... szczastliwoj puti w pieriod!!!

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 19 lip 2012, 05:38
autor: MariuszS
Rzeczywiście, jak zwykle przed wyjazdem, roboty było ponad możliwości ludzkie.... :oops:
I nie miałem szans na napisanie czegokolwiek, dopiero teraz dopadłem na chwilkę kawałka internetu, ale już mnie poganiają.... :mrgreen:
Dziękuję bardzo za założenie tematu!
(jeśli mogę poprosić życzliwego Moda o zmianę tematu na "Do Serca Azji 2012 - Kazachstan, Kirgistan")

Jeszcze na parę godzin przed startem leciały iskry z motanego naprędce bagażnika. :mrgreen:
Z konieczności, pakowanie odbywało się "hurtowo" - sterta rzeczy powrzucana do skrzyń, worków i pudeł.
Ale, na całe szczęście, zawsze mogę liczyć na pomoc przyjaciół, i życzliwych osób. :D
(Rokfor ,np., nie zawahał się przyjechać i uratować mnie od poważnej wtopy - dzięki!)


Start uroczysty spod Wawelu:
IMG_9461_Start.jpg


Napieramy intensywnie, bo granica łotewsko-rosyjska pochłonęła nam 7 godzin, i jesteśmy pod kreską harmonogramu.

c.d.n. :D

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 19 lip 2012, 06:10
autor: JaroFix
Śledzę na bieżąco i zazdraszczam. :)

Re: Serce Azji - Kazachstan

: 19 lip 2012, 14:11
autor: czobi
MariuszS pisze: granica łotewsko-rosyjska pochłonęła nam 7 godzin, i jesteśmy pod kreską harmonogramu. c.d.n. :D
o nastepny - znowu gonitwa i milion km dziennie nie jedz nie warto siedzialbys w domu i diody dorabial do hiluxa :mrgreen:

Re: Do Serca Azji 2012 - Kazachstan, Kirgistan

: 19 lip 2012, 20:49
autor: Emu
kurde, jak ja im zazdroszcze... za rok wybieram się w tym kierunku i aż prawa stopa zaczyna swędzieć jak się śledzi tego bloga...

Re: Do Serca Azji 2012 - Kazachstan, Kirgistan

: 19 lip 2012, 21:45
autor: kylon
Ach. Westchłem sobie :cry:

Re: Do Serca Azji 2012 - Kazachstan, Kirgistan

: 20 lip 2012, 09:33
autor: Pyrka
Też westchnąłem czytając fragment "wszystko by nic, gdyby nie gigantyczne ilości komarów, one są wszędzie, na rękach, ubraniu, w świeczce i kawie, i wszystko to gryzie, znów polazły myśli o Czarnobylu … (widziałem dużo komarów ale aż tyle to chyba do tej pory nie miałem okazji), środek od komarów zamiast 2-4 godzin wg reklamy i instrukcji działał najwyżej 2-4 minuty, ale udało się – wytrwaliśmy.

Jestem bardzo ciekaw wrażeń Mariusza po podróży; szczególnie tego, czy wysiłek związany z przygotowaniem wyjazdu, presja czasu i budżetu, trudności po drodze itd. są proporcjonalne do tego, co zobaczyli i przeżyli podczas wyprawy w tamte regiony. Nigdy nie przejechałem i najpewniej nie przejadę samochodem tak długiej trasy "na raz" ze względu na prozę życia, stąd moja ciekawość.

Re: Do Serca Azji 2012 - Kazachstan, Kirgistan

: 20 lip 2012, 20:14
autor: MariuszS
Pokonaliśmy Ural, wjechaliśmy uroczyście do Azji, i nareszcie opuściliśmy niemiłosiernie zatłoczoną drogę M5.
Stoimy w kolejce na granicy z KZ; nie sposób przewidzieć, ile to potrwa, ale jest sieć, więc korzystam z chwili.
Pyrka pisze:....wszystko by nic, gdyby nie gigantyczne ilości komarów,
....
Jestem bardzo ciekaw wrażeń Mariusza po podróży; szczególnie tego, czy wysiłek związany z przygotowaniem wyjazdu, presja czasu i budżetu, trudności po drodze itd. są proporcjonalne do tego, co zobaczyli i przeżyli podczas wyprawy w tamte regiony. Nigdy nie przejechałem i najpewniej nie przejadę samochodem tak długiej trasy "na raz" ze względu na prozę życia, stąd moja ciekawość.
cyt. Czobi: "...bo wsystkie odpowiedzi bedziesz znal po powrocie" :D