Rub' al Khali - Oman 2011
Moderator: luk4s7
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
przyjedź do Polski w listopadzie !
siadam teraz do przejrzenia zdjęć; trzeba usunąć co najmniej 1/2 na początek.
ja mam ponad 600, Paweł ponad 1000. I do tego kilometry filmów...
siadam teraz do przejrzenia zdjęć; trzeba usunąć co najmniej 1/2 na początek.
ja mam ponad 600, Paweł ponad 1000. I do tego kilometry filmów...
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Jurek - dzięki raz jeszcze za wspaniałą podróż, Twoje i reszty ludzi, których poznaliśmy, towarzystwo. W nocy dotarłem do domu - nasz kochany kraj dba o to, żeby można było sobie pare spraw przemyśleć po drodze: żeby wydostać się na autostradę ze stolicy, do/z której od zakończenia wojny nie można wjechać ani wyjechać normalnie straciłem prawie 3 godziny (ok 100 km). Za ok 30 litrów diesla zapłaciłem 20 riali, za przejazd do Poznania kolejne 7 - przy ekonomicznej jeździe można by za to zjeździć pół Omanu. Część kierowców i w Warszawie i na trasie jeździ gorzej od Pakistańców, a 10 km od Gałki na plac gdzie stało moje auto pokonywaliśmy prawie godzinę. W radio usłyszałem jak opluwają się "politycy", dowiedziałem się, że Kliczko z Adamkiem będą się okładać po mordzie na otwarcie stadionu we Wrocławiu itd.
Na szczęście materiał zgrany, pierwszy odcinek pojawi się niebawem
Można tak (do Strykowa jeszcze 40 km i 1,5 godziny przebijania się):
Albo tak
Czasami stojąc w korku nad wiaduktem rozjeb...ch polskich kolei państwowych ma się ochotę to wszystko:
Na szczęście materiał zgrany, pierwszy odcinek pojawi się niebawem
Można tak (do Strykowa jeszcze 40 km i 1,5 godziny przebijania się):
Albo tak
Czasami stojąc w korku nad wiaduktem rozjeb...ch polskich kolei państwowych ma się ochotę to wszystko:
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Paweł, a Andrzej i Basia w Omanie wracali do domu 1000 km od 12.30 do 19.00 !
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Pawel ciesze sie ze dotarles do domu caly i zdrowy. Co do czasu jaki potrzeba do przejechania 1000 km w Omanie to pamietac trzeba ze Oman jest powierzchniowo wiekszy niz Polska i zyje tu zaledwie 5 milionow ludzi. Ale faktem jest ze przejechanie 1000 km nie jest jakims wielkim problemem jesli mozesz cisnac non stop prawie 190 km/h
Czekam na filmik z EQ ..
Pozdro
JW
Czekam na filmik z EQ ..
Pozdro
JW
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Jurek, przeglądałem Twoje zdjęcia. Przy 34 podobnym ujęciu tego samego widoku ( zdjęcia seryjne) poddałem się i poczekam aż Paweł to zrobi za mnie . Mnie, przy 1000 zdjęć zajęłoby to ze 3 miesiące
Z premedytacją nie zamieszczam zdjęć z odbicia statku i liczenia łupów coby budować napięcie i nie psuć Pawłowi scenariusza.
Pokaz ma być na Yocie.
Z premedytacją nie zamieszczam zdjęć z odbicia statku i liczenia łupów coby budować napięcie i nie psuć Pawłowi scenariusza.
Pokaz ma być na Yocie.
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
1000 zdjec to pikus Dzis przejrzalem ponad 2000 i zbudowalem trzy art. W najnowszym Y Magazine (http://www.y-oman.com" onclick="window.open(this.href);return false;) bedzie nasza ostatnia noc na "Cinnamon Desert" a przez najblizsze cztery numery beda kolejne o wyprawie TLc do Omanu
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Jutro zapraszam na pierwszy, 15-minutowy, odcinek filmu z naszej wyprawy (ładuje się teraz na YouTube, a że duży jest, to trwa) - pierwsze 3 dni, w tym dojazd i nocleg na Rub' Al Khali. Kolejny odcinek pewnie w przyszły weekend. Mam nadzieję, że reportaż zachęci Was do odwiedzenia tego niezwykle ciekawego (i dostępnego) fragmentu Półwyspu Arabskiego i pokaże bardzo różne oblicza tego kraju. Póki co poszukiwacze skarbów mogą sobie zanotować widoczne poniżej współrzędne na Empty Quarter, gdzie zakopaliśmy skarb TLC dla przyszłych wypraw - żeby uprościć poszukiwanie w miejscu zakopanego skarbu wbita w ziemię jest kość wielbłąda. Dodatkowo dla zdobywcy zimne piwo na TLC Camp 2012 od Gałki i Pyrki
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
[quote
W najnowszym Y Magazine (http://www.y-oman.com" onclick="window.open(this.href);return false;) bedzie nasza ostatnia noc na "Cinnamon Desert"
[/quote]
będziesz zdradzał tajemnice alkowy...?
W najnowszym Y Magazine (http://www.y-oman.com" onclick="window.open(this.href);return false;) bedzie nasza ostatnia noc na "Cinnamon Desert"
[/quote]
będziesz zdradzał tajemnice alkowy...?
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Przeczytałem informacje o owocnej w części do 40-ek wizycie TLC na Buschtaxi - my z Gałką też chcieliśmy Wam coś sprezentować i odwiedziliśmy nawet kilka wyspecjalizowanych warsztatów zajmujących się 40-kami, ale przykro mi Kylonie i Addamsie, używają tam 40-ek do wywożenia ryb prosto z morza i są one, delikatnie mówiąc, w nie najlepszym stanie obecnie. W jednym z takich warsztatów zostawiliśmy Hindusowi-mechanikowi w prezencie koszulkę, którą dosłał nam przed wyjazdem klub Serie4 z Francji.
A film się ładuje i ładuje...
A film się ładuje i ładuje...
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
ech..., no i się jeszcze nie załadował
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
No i pierwszy odcinek się załadował. Lepiej sobie obejrzeć w YouTube w większym oknie (jest w HD) http://www.youtube.com/watch?v=EmfNeAnea_A.
Ciąg dalszy nastąpi.
Ciąg dalszy nastąpi.
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Super
Miło widzieć 120
Miło widzieć 120
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Ohhhh z łeską w oku wspomnienia wracają.
super !!!
super !!!
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
Druga i ostatnia część relacji z Omanu. Materiału jest dużo, bo i dużo widzieliśmy
W ostatniej relacji m.in. jedno z najładniejszych miejsc - Cinamone Desert i wizyta w ASO
W ostatniej relacji m.in. jedno z najładniejszych miejsc - Cinamone Desert i wizyta w ASO
Re: Rub' al Khali - Oman 2011
No pieknie moznaby pomyslec ze glownym cekem naszej wyprawy bylo ogladanie starych wrakow samochodow. Dzieki pyrka za zmontowanie tej relacji!