Wyprawa "w koło komina" ;)

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Wyprawa "w koło komina" ;)

Post autor: fobos »

Jako przeciwwagę dla prezentowanych w tym dziale spektakularnych wypraw, prezentuję swój dzisiejszy wyczyn, czyli "wyprawę w koło komina" :wink: :mrgreen: .
Przygotowania do niej nie wymagały planowania, zakupów, pakowania, rezerwowania promów, wymieniania walut i innych tym podobnych działań. Wystarczyło: " to co ? ..... jedziemy !!!! " :D
Przebyta trasa to ok. 30 km, ale doznania i przygody były fajne. Zachęcam do eksploracji swojej najbliżej okolicy, bo potrafi ona bardzo pozytywnie zaskoczyć. Poniżej kilka fotek.
IMG_7846.jpg
IMG_7849.jpg
IMG_7851.jpg
IMG_7853.jpg
IMG_7857.jpg
IMG_7859.jpg
IMG_7870.jpg
IMG_7876.jpg
IMG_7883.jpg
IMG_7886.jpg
IMG_7887.jpg
IMG_7890.jpg

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Wyprawa "w koło komina" ;)

Post autor: milczacy »

Ostatnio jechałem właśnie przez Twoje okolice Fobos i byłem pod wrażeniem wszechobecnej wody. (Wybacz, że nie zadzwoniłem i nie wpadliśmy na kawę, ale byłem z "szarańczą" i uznaję się wytłumaczony :mrgreen:)
Ilość wody w każdym razie robi wrażenie ... Ale przede wszystkim sam pomysł odkrycia swych najbliższych okolic. Brawo :D

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Wyprawa "w koło komina" ;)

Post autor: Gałka »

no tak: 90, teraz to już same luxusy ! :D
A biedna Lj-ka płacze w garażu... :cry:

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Wyprawa "w koło komina" ;)

Post autor: fobos »

Gałka pisze:........
A biedna Lj-ka płacze w garażu... :cry:
Gorzej, nie w garażu, ale pod wiatą. Ale nie płacze. Co jakiś czas jadę sobie ją rozruszać. Ostatnio w ubiegły weekend. Nie chcę jej nadwyrężać, bo nie miałem kiedy zmienić jej oleju w mostach, skrzyni i reduktorze. Tak więc tylko lajtowe przejażdżki dla przesmarowania trybików. Ale jak się trochę ociepli, to robię jej ful serwis i jadę do błota.
No i oczywiście na Camp'a też przyjadę PRAWDZIWĄ Toyotą :wink: :mrgreen:

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Wyprawa "w koło komina" ;)

Post autor: fobos »

milczacy pisze:Ostatnio jechałem właśnie przez Twoje okolice Fobos i byłem pod wrażeniem wszechobecnej wody. (Wybacz, że nie zadzwoniłem i nie wpadliśmy na kawę, ale byłem z "szarańczą" i uznaję się wytłumaczony :mrgreen:)
Ilość wody w każdym razie robi wrażenie ... Ale przede wszystkim sam pomysł odkrycia swych najbliższych okolic. Brawo :D
Było zadzwonić i wjechać na kawkę, z "szarańczą" jakoś dalibyśmy radę.
Wody jest sporo, ale płytka. Bardzo dużo mam w okolicy naturalnych terenów zalewowych. Ta woda na zdjęciach to zalane łąki przez rzeczkę która ma latem 5 m szerokości i głębokość do 1 m. Mam opracowanych parę fajnych brodów, od takich do pół koła po takie do lusterek :mrgreen: . Ale to są dyscypliny dla 70-tki 8) :D .

ODPOWIEDZ