a tak to wyglada w realu (jakby kto chcial - zagladac na moja strone):
swiatlo, cisza i bialo-czerwona
Moderator: luk4s7
Re: swiatlo, cisza i bialo-czerwona
kazali ;) mi zadbac o swoj watek - no to dbam.
tego nie zauwazylem wczesniej:
> Nadejdzie kiedyś taka chwila, że przy ognisku w fajnym klimacie,
> kiedy Mazeniak zacznie opowiadać o ostatniej wyprawie lub planach,
> ktoś wstanie i rzuci pod nosem: Nuda widziałem już zdjęcia
> na fejsie....
> To będzie dopiero przykre...
zbowid - nie bedzie przykre.
primo: inaczej sie oglada na malym monitorze, inaczej na duzym ekranie/scianie, jeszcze inaczej na papierze - zreszta kazdy, kto oglada (nie tylko) moje obrazki w formatach ksiazkowych czy wielkoekranowych, to potwierdza. z tegoz samego powodu do dzis robie rowniez slajdy klasyczne. zupelnie inny jest odbior slajdow (czy zdjec "papierowych") niz cyfrowych zdjec na monitorze - wytlumaczenie zreszta jest proste. technicznie: matryca cyfry jest plaska, jednowarstwowa. klisza naswietla sie na kilku warstwach, wiec obraz rzucony na sciane wydaje sie bardziej przestrzenny, dlatego sie mowi, ze "slajdy maja klimat" - a to nawet zostawia slad na skanach, wiec poniekad na papierze rowniez. zreszta ogladac obraz np. 1280x1024 pixeli, a ogladac obraz 40x30cm - to rowniez robi roznice.
secundo: staram sie nie chwalic "gdzie to ja nie pojade" (chyba ze w ramach szukania chetnych na poklad), bo pozniej czesto z tego gowno wychodzi. wole sie chwalic post factum.
a moja strone z albumami chetni znajda, trudno nie jest ;)
tego nie zauwazylem wczesniej:
> Nadejdzie kiedyś taka chwila, że przy ognisku w fajnym klimacie,
> kiedy Mazeniak zacznie opowiadać o ostatniej wyprawie lub planach,
> ktoś wstanie i rzuci pod nosem: Nuda widziałem już zdjęcia
> na fejsie....
> To będzie dopiero przykre...
zbowid - nie bedzie przykre.
primo: inaczej sie oglada na malym monitorze, inaczej na duzym ekranie/scianie, jeszcze inaczej na papierze - zreszta kazdy, kto oglada (nie tylko) moje obrazki w formatach ksiazkowych czy wielkoekranowych, to potwierdza. z tegoz samego powodu do dzis robie rowniez slajdy klasyczne. zupelnie inny jest odbior slajdow (czy zdjec "papierowych") niz cyfrowych zdjec na monitorze - wytlumaczenie zreszta jest proste. technicznie: matryca cyfry jest plaska, jednowarstwowa. klisza naswietla sie na kilku warstwach, wiec obraz rzucony na sciane wydaje sie bardziej przestrzenny, dlatego sie mowi, ze "slajdy maja klimat" - a to nawet zostawia slad na skanach, wiec poniekad na papierze rowniez. zreszta ogladac obraz np. 1280x1024 pixeli, a ogladac obraz 40x30cm - to rowniez robi roznice.
secundo: staram sie nie chwalic "gdzie to ja nie pojade" (chyba ze w ramach szukania chetnych na poklad), bo pozniej czesto z tego gowno wychodzi. wole sie chwalic post factum.
a moja strone z albumami chetni znajda, trudno nie jest ;)
Re: swiatlo, cisza i bialo-czerwona
Muza bardzo klimatyczna do tych ujęć. A moje poprzednie, to było o wszechobecnej komercji i zobojętnieniu na piękno natury. Sam przyznasz, że zdjęcia to jedynie pamiątki chwil ulotnych...
Re: swiatlo, cisza i bialo-czerwona
No, jest moc
Mowiles że nie nasz w kamerze stabilizacji a "jazdy" jak w Avatarze
Fajne
Mowiles że nie nasz w kamerze stabilizacji a "jazdy" jak w Avatarze
Fajne
Re: swiatlo, cisza i bialo-czerwona
no i tu jest bezsens niemoznosci edycji postow. musialem zmienic cos w picasie i wysypaly sie linki do zamieszczonych w watku zdjec. do dupy :(
Re: swiatlo, cisza i bialo-czerwona
w takich przypadkach warto napisać do moderatorów - jak dotąd, zawsze chętnie pomagali