Zielona karta

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Zielona karta

Post autor: hashid »

ja bym nie pękał i jechał
przy odprawie granicznej/celnej nie jest potrzebna zielona karta a na każdym przejściu za szlabanami kupisz w stu milionach budek wersję albo tylko na dany kraj(to na pewno) a może strzelisz na jakiś region - popytasz, porównasz oferty.
trochę w bok z tematem ale w tym roku przed wyjazdem na Ukr planowałem kupić ubezpieczenie turystyczne/zdrowotne na 3 tygodnie i w Hestii wyszło prawie 500zł za 3 osoby. Pogooglowałem i kupiłem na granicy w filii ukraińskiej naszego PZU za niecałe 100zł.
Nie ma opcji żeby nie dało się wykupić zielonej karty na miejscu - napieraj, nie pitol. Googluj, sprawdź ceny.
Na szybko coś takiego znalazłem, wiarygodne jak to w internecie...
wpis z lutego 2011: "wczoraj płaciłem 11500 din, czyli około 455,00 pln na dzień dzisiejszy, boli jak surczybyk :("
wpis z 2009r. : "przy przejeżdzie przez Serbię i Macedonię jest niezbędna "zielona karta".Cena na ich granicach to 140 E!!!!!Serbowie nie akceptują kart wykupionych w Macedonii."
a to coś w Twoim drugim języku: http://www.lonelyplanet.com/thorntree/t ... ID=1679848" onclick="window.open(this.href);return false;

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Zielona karta

Post autor: Gałka »

a po cholerę robić sobie koszty i stres w czasie urlopu? Wszystko fajnie wygląda przy komputerze a w realu trochę inaczej...Consiliero już o tym pisał...

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Zielona karta

Post autor: hashid »

Gdyby uwzględnić tylko kryterium kosztów to każda wiza i związane z nią opłaty czy też koszty drogiego paliwa na dojazd gdzieś dalej niwelowałyby realizację planów pojechania gdziekolwiek indziej niż za miasto.
Oczywiście chłodna kalkulacja ale...
pamiętam jak kiedyś w Stambule jakaś duża grupa całkiem dzianych emerytów zrzucała się na bilet wstępu do HagiaSofi dla jegomościa co to kamerę wideło miał i miał nakręcić aby oni później sobie to obejrzeli na ekranie telewizora. Niewątpliwie obce było im wówczas uczucie lekkiego popuszczania zwieracza podczas niesamowitego wrażenia jakie ja miałem stojąc pod gigantyczną kopułą tej starochrześcijańskiej świątyni naznaczonej piętnem muzułmańskim.

Tak żartując dalej to przesrane mają Ci Agole - biedacy nie mogą podróżować :mrgreen:.
Emiliano wracaj do Polski bo tu żyje się ciekawie, ubezpieczenia są tańsze, zielona karta za darmo lub kilkadziesiąt złotych a jak nie masz ubezpieczenia lub wypnie się ubezpieczyciel wysoko oceniając ryzyko i woda Cię zaleje albo wicher czapkę zdmuchnie z domu to premier w wersji "każułal" (tak zaleca analiza sondaży upodobań wyborczych) przyjedzie, rękę uściśnie, pomoże, pocieszy :mrgreen: :mrgreen:

Kaman. Da się. Da się.

ODPOWIEDZ