Balkany - pare pytań

Moderator: luk4s7

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Balkany - pare pytań

Post autor: finger »

Kurde dzieki za te mapy!! Bede tak planowac trase zeby to ominac.

darkman
Posty: 46
Rejestracja: 11 lip 2011, 20:37
Auto: Hilux 2.5 SR5`08
Kontakt:

Re: Balkany - pare pytań

Post autor: darkman »

finger pisze:Szit...toście mnie zesmucili. CZyli w BiH trzymać się drug szutrowych? A w Czarnogorze mozna pozwolic sobie na wiecej?
hi, jakieś dwa tygodnie temu wróciłem z pogranicza Albańsko Czarnogórskiego, co prawda szutry i drogi w górach poobrywane bo była mocna wiosna, ale na 1900/2100 m cisza i spokój, obrywy są poniżej znacznie. Zadnych zagrożen nie stwierdziliśmy, ale margines bezpieczeństwa warto czuć.
miny to raczej pogranicze Serbsko Kosowskie, polscy policjanci, którzy pełnią tam służbę na przejściach ostrzegali nas przed tym w tym i ubiegłym roku. w czerwcu trafiliśmy też akurat na polską zmianę wojskową na granicy. generalnie jeśli pytanie o Czarnogórę to np w Prokletje możesz spokojnie jeździć i to dość wysoko.
serbia od lat nie robi dobrego wrażenia, "na ten czas" wrzuciłem ją sobie do katalogu krajów tranzytowych ;/
pozdro,

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Balkany - pare pytań

Post autor: finger »

A jak z Bośnią? Pisałem do ichniejszego mine action center ale mnie zlali. Masz jakie info gdzie można jezdzic i rozbijac sie na dziko?

darkman
Posty: 46
Rejestracja: 11 lip 2011, 20:37
Auto: Hilux 2.5 SR5`08
Kontakt:

Re: Balkany - pare pytań

Post autor: darkman »

Niestety nie pomogę. W tym roku nie byłem w Bośni. Byłem bodaj 2 lata temu, ale tylko asfalty, Sarajewo-aleja snajperów i dojazdówki w górach ale też asfalty i drogi utwardzone. Zasadniczo ze względu na narastający konflikt narodowościowy byłbym ostrożny. Małe przejścia graniczne na kierunku Prisztiny robią spore wrażenie jeśli uruchomi się odrobinę wyobraźni.
wypoczynkowo, po trudach jazdy :), to np wybrzeże to tylko kilkanaście kilometrów wąskiego paska.
Może rozważ kierunek bardziej południowo wschodni - wersja przez Serbię i np kierunek na Macedonię, tudzież objechanie jeziora Ohrydzkiego (przez trzy kraje) - jak rodzinnie to miejsce historycznie i wypoczynkowo jest dość znośne (sam Ohryd polecam też fotograficznie), by nie powiedzieć bałkańsko atrakcyjne (cokolwiek to znaczy), ale piwo tanie i dobre. Czas na pałętanie się po BiH oceniam jako taki sobie, można moim zdaniem jeszcze poczekać parę lat, a w tym czasie realizować przyległe programy bałkańskie - czym bardziej na pd, tym bardziej bezstresowo.
pozdr,

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Balkany - pare pytań

Post autor: finger »

na tydzien tylko jade. wyjezdzam dzis w nocy. chyba faktycznie smigniemy tylko standardziki i polecimy na czarnogore. tam sobie pooffoaduje troche :)

darkman
Posty: 46
Rejestracja: 11 lip 2011, 20:37
Auto: Hilux 2.5 SR5`08
Kontakt:

Re: Balkany - pare pytań

Post autor: darkman »

Heja, Finger już pewnie mocno zaawansowany w podróży i być może będzie już wracał, ale dorzucę garść ostatnich z grubsza informacji nt Kosowo/Serbia / granica w związku z wyminą posterunków cywilnych obsługiwanych przez polska policję na kosowską itd..
Info dla wybierających się, sam za parę dni jadę to dam znać what`s cookin?
http://konflikty.wp.pl/query,kosowo,tagi_artykuly.html" onclick="window.open(this.href);return false;
główne ogniwa to przejścia kosowskie te "od strony albańskiej"
http://grecjawogniu.info/?p=3297" onclick="window.open(this.href);return false;

pozdrawiam,

ODPOWIEDZ