Alpy Piemont/Liguria

Moderator: luk4s7

adrozd
Posty: 20
Rejestracja: 22 paź 2010, 08:45
Auto: KZJ95
Kontakt:

Alpy Piemont/Liguria

Post autor: adrozd »

Cześć wszystkim,
Planuję w najbliższe wakacje zeksplorować samochodem dość ciekawy fragment na granicy francusko-włoskiej pomiędzy Grenoble a Turynem.
Interesują mnie min. takie miejsca jak przełącz Col de Sommeiller, Colle delle Finestre, szczyt Jafferau i szlaki: Maira Stura, Assieta czy Varáita-Máira.
Jest tam kilka tras szutrowych poprowadzonych starymi drogami wojskowymi z czasów I wojny św. Droga prowadzi nieraz granią na wysokosci 2000 - 3000 mnpm i pozwala dotrzeć do ruin fortów wybudowanych w tamtych czasach.
Z tego co wyczytałem dokładne opisy można znaleźć w niemieckim przewodniku Der Große Alpenstraßenführer, Haralda Denzel'a. Niestety znajomość tego języka w moim przypadku nie jest najlepsza, a wersji angielskiej podobno nie ma :(
Może ktoś robił już te trasy i podzieli się swoimi wrażeniami. Ewentualnie ma i może zeskanować te trasy z Denzel'a lub polecić coś wzdłuż granicy obu krajów...

Pozdr
Adrozd

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: Alpy Piemont/Liguria

Post autor: Pyrka »

Jak wybierasz się w tamte okolice to polecam przejechanie La Route des Grandes Alpes, którą otwarto w 1937 roku, tu masz szlak ponad 680 km http://www.grande-traversee-alpes.com/e ... trail.html Pierwszy raz przejechałem tam jeszcze w latach 90-tych jeszcze na motocyklu, w 2008 roku wybraliśmy się tam z synem. Pięknie jest.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Alpy Piemont/Liguria

Post autor: consigliero »

Colle delle Finestre wjazd od strony Suse to podjazd do pewnego momentu po asfalcie łamiąc zakaz ruchu, odcinki prostej po 100 m z zakrętami ponad 270 stopni dróżka szerokości na 1 samochód. Na pewnej wysokości wjeżdżamy na szutrówkę w granicach parku , stojący tam strażnik z lornetką odwrócił się w drugą stronę. Sam wjazd motocyklem z pasażerem i bagażem to kwestia właściwego wejścia w zakręt , jeżeli nie wyjdzie to trzeba go robić na zasadzie przód tył , widok z przełęczy szczególnie w kierunku Suse gdzie widać starą drogę wojenną ryglowaną przez stojącą na przełęczy fortyfikację , wart każdych pieniędzy . Druga strona to łagodny zjazd po asfalcie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ