Transport samochodu do Australii

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Cooder
Klubowicz
Posty: 1572
Rejestracja: 08 gru 2008, 09:38
Auto: piechot?
Kontakt:

Re: Transport samochodu do Australii

Post autor: Cooder »

Kwiatec pisze:Coder jak coś służe do niego telefonem napewno więcej ci opowie. Ja zbyt rodzinny jestem zapłakałbym się za rodzicami. u mnie jest jeszcz problem bariery językowej. w innym przypadku pewnie już bym wszystko sprzedawał i leciał. jego opowieści mnie też nakręciły. Mentalność tamtejszej ludności jest boska. nikt nigdzie się nie spieszy, zawsze chętnie pomogą a szczególnie jak zauważą że jesteś obcy. jest bardzo bezpiecznie. Przez rok mieszkania w sydney raz tylko słyszał, żeby ktoś na kogos zatrąbił i było to raczej w geście przywitania niż zjebki :mrgreen:. @coder jeżeli setka nowa kosztuje sto to kilkuletnia będzie w cenie twej pewnie i bez łaski :mrgreen:
Rodziców miłuję i szanuję, ale dam radę na odległość.
Jakoś tak mi w życiu wyszło, że średnio co 10 lat się gdzieś przeprowadzam, a w przyszłym roku stuknie dycha w Polsce, więc robię się nerwowy :wink: Pracować możemy z żoną wszędzie, gdzie jest łącze internetowe, więc robota też nie trzyma.

Gdzieś Ty te nowe setki widział za 100k PLN? Ale fakt, że kilkuletnią za równowartość wyszykowanej 61 w Europie się dostanie.

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Transport samochodu do Australii

Post autor: Kwiatec »

jak on tam był 3 lata temu to ichszy dolar coś kole 2złociszy stał :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Transport samochodu do Australii

Post autor: kylon »

Widzę Cooder, że długo nie wytrzymałeś aby się pochwalić :mrgreen: 8)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Transport samochodu do Australii

Post autor: kylon »

Dziś rozmawiałem z kolegą, który był przy problemach rozładunkowych polskich aut w Australii. Koszt w dwie strony to około 6000 dolków plus naliczyli koszt 1500 za czyszczenie pojazdu przed wprowadzeniem naszych zarazków na teren ich lądu.

Awatar użytkownika
Cooder
Klubowicz
Posty: 1572
Rejestracja: 08 gru 2008, 09:38
Auto: piechot?
Kontakt:

Re: Transport samochodu do Australii

Post autor: Cooder »

kylon pisze:Dziś rozmawiałem z kolegą, który był przy problemach rozładunkowych polskich aut w Australii. Koszt w dwie strony to około 6000 dolków plus naliczyli koszt 1500 za czyszczenie pojazdu przed wprowadzeniem naszych zarazków na teren ich lądu.
Nie no, już widzę, że to nie ma sensu :cry: z różnych powodów: na wakacje, nawet 3 miesięczne, droga impreza, a na dłuższy pobyt niemożliwe bo nie zarejestrują z kierą po lewej...

Pozostają dwie opcje: sprzedać auto :evil: albo zrezygnować z wyjazdu :shock: Obie opcje do dupy, ale druga chyba trochę bardziej...

ODPOWIEDZ