Ukraina zima 2022
: 08 paź 2021, 14:55
Powoli to już tradycja. Dla mnie to zawsze jeden z fajniejszych wyjazdów.
Ci co byli to wiedza wiec nie rozpisuje, dla nowych proponuje poczytać o wyjazdach z lat ubiegłych:
Ukraina 2018 viewtopic.php?f=112&t=17087
Ukraina 2019 nie widzę linku
Ukraina 2020 viewtopic.php?f=112&t=18008
Polska 2021 Beskid Żywiecki - fajnie ale chyba najtrudniejsza wyprawa z dotychczasowych.
Dokładny termin podam później ale bedzie zawierał na pewno weekend 15 stycznia 2022. Wtedy jest u nich święto wody, fajny klimat.
Wyjazd na 4-5 dni z czego min 1-2 spania w terenie. Jakoś więcej się nam nie udaje.
Kierunek - nieokreślony i nie ma znaczenia, ale myślę o okolicach Truskawca. Nigdy nie udało się nam wjechać na 1000 mnpm, wiec nie widzę sensu próbować w tym roku. Raczej pagórki niż góry.
Obowiązkowe wyposażenie to łańcuchy na koła i sprawna wyciągarka. Opony mogą być nawet letnie.
Resztę możecie sobie doczytać z lat ubiegłych lub wyobrazić z czym się wiąże spędzenie dnia i nocy w temperaturze -15 stopni.
Nikogo nie zachęcam ale i nie odstraszam.
Wyjazd dojdzie do skutku gdy:
- zbierze się min 3 złogi, max 6
- granica będzie otwarta.
Osoby które rozważają wyjazd już teraz powinny :
- sprawdzić kryteria wyjazdu z UE i wjazdu
- przygotować auto
- przygotować siebie do spania na mrozie. Opcji jest wiele które widziałem, od polarnego puchowego śpiwora w klasycznym namiocie, przez webasto stacjonarne lub mobilne, do kozy w namiocie włącznie
Wątek jest otwarty na dyskusje. Kto nie był ma wątpliwości niech pisze.
Uczestnicy:
1. plum76
2....
Ci co byli to wiedza wiec nie rozpisuje, dla nowych proponuje poczytać o wyjazdach z lat ubiegłych:
Ukraina 2018 viewtopic.php?f=112&t=17087
Ukraina 2019 nie widzę linku
Ukraina 2020 viewtopic.php?f=112&t=18008
Polska 2021 Beskid Żywiecki - fajnie ale chyba najtrudniejsza wyprawa z dotychczasowych.
Dokładny termin podam później ale bedzie zawierał na pewno weekend 15 stycznia 2022. Wtedy jest u nich święto wody, fajny klimat.
Wyjazd na 4-5 dni z czego min 1-2 spania w terenie. Jakoś więcej się nam nie udaje.
Kierunek - nieokreślony i nie ma znaczenia, ale myślę o okolicach Truskawca. Nigdy nie udało się nam wjechać na 1000 mnpm, wiec nie widzę sensu próbować w tym roku. Raczej pagórki niż góry.
Obowiązkowe wyposażenie to łańcuchy na koła i sprawna wyciągarka. Opony mogą być nawet letnie.
Resztę możecie sobie doczytać z lat ubiegłych lub wyobrazić z czym się wiąże spędzenie dnia i nocy w temperaturze -15 stopni.
Nikogo nie zachęcam ale i nie odstraszam.
Wyjazd dojdzie do skutku gdy:
- zbierze się min 3 złogi, max 6
- granica będzie otwarta.
Osoby które rozważają wyjazd już teraz powinny :
- sprawdzić kryteria wyjazdu z UE i wjazdu
- przygotować auto
- przygotować siebie do spania na mrozie. Opcji jest wiele które widziałem, od polarnego puchowego śpiwora w klasycznym namiocie, przez webasto stacjonarne lub mobilne, do kozy w namiocie włącznie
Wątek jest otwarty na dyskusje. Kto nie był ma wątpliwości niech pisze.
Uczestnicy:
1. plum76
2....