Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ktoś jechał trasą chłopaków z filmiku.
Widać że jadą przez szczyt zhandarm. Całkiem fajna trasa na lipiec sierpień.
Do tego niedaleko od granicy i widać drogę na mapie.
https://www.youtube.com/watch?v=_-eAf0Tn3_U

Jak sucho to i subaru to zrobi. Byliśmy tam http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=112&t=17766&start=30

Grupa z filmiku była tam też w trakcie deszczowej i zimnej tegorocznej majówce. Mnie chodzi bardziej o samą trasę , widoki, dobrą pogodę, bez przymrozków, przewracającego wiatru i kilka dni spędzonych w okolicach. Bez napinki i ze słoneczkiem walącym z nieba przy porannej kawie.
Ale jeśli są ochotnicy , to można powalczyć na przyszłorocznej majówce.

jak dla mnie to nudna ta trasa, widokowo fajna ale bez przygód . Majowy wjazd mógłby być ciekawy, ale ja się na to nie pisze. Wole niższe górki i mniej uczęszczane.
paweł

Latem mam dostatecznie przygód w robocie.. więc jak dla mnie traska okay.
Na maj wybieram się do sąsiadów, możliwe że na Kordon, ale gdyby utworzyła się grupa i jechała w podobnym kierunku to już teraz się pisze. Podstawową zmianą będzie niezakładanie namiotu dachowego, co by spokojniej po górach upalać.

jezus pisze:Ktoś jechał trasą chłopaków z filmiku.
Widać że jadą przez szczyt zhandarm. Całkiem fajna trasa na lipiec sierpień.
Do tego niedaleko od granicy i widać drogę na mapie.
https://www.youtube.com/watch?v=_-eAf0Tn3_U

Ja byłbym chętny pojechać w wakacje taką "lżejszą" trasę.
Może zbierze się kilka ekip?

Mnie te skaliste ścieżki bardzo wymęczyły. Nie było tak "lekko".

Bo jechałeś tylko na tylnym napędzie najtrudniejsza cześć. To pokazuje stopień trudności zresztą.
paweł

Były tam jakieś mocne trawersy?

Paweł nie tylko ja jachałem na tylnym napędzie. Nie chodziło mi o ten błotny odcinek , a właśnie skaliste trawersy , jak dla lj-ki to były momenty ryzykowne.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

No właśnie, z błota zawsze ktoś lub wincz cię wyciągnie, a na trawersie chwila nieuwagi i leeeecisz.

Panowie nie ma co gadać. Jedzcie. Trasa w wakacje dobra na rodzinny wyjazd z elementami off. Jest to daleko więc cały dzień na dojazdowke trzeba przeznaczyć. Warto więc od razu zrobić przełęcz legionów. Asfaltow dobrych coraz więcej w UA więc i łatwiej się przemieszczać pomiędzy poloninami.

Trakow jest dużo bo wszyscy tam jeżdżą.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

No to się robi powoli jakiś plan.
Byłby to mój pierwszy wyjazd na Ukrainę i taka "lżejsza" trasa dla mnie idealna.

Dodatkowo można zjechać do Rumuni i zobaczyć np. wesoły cmentarz ale nie wiadomo jak czasem.

Jak dla mnie wizyta tylko na UA. Tak coś koło tygodnia, więc i połączenie z przełęczą legionów jest do pomyślenia. Bez napinki, bez dzieci, za to kawka i browarek...