Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
Moderator: luk4s7
Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
30-minutowa relacja z tegorocznego Ladoga Trophy http://www.world4x4.co.uk/videos.html
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
Krew, pot, łzy i dobra zabawa.
Reportarz świetny.
Ruscy to jednak mają fantazję.
Reportarz świetny.
Ruscy to jednak mają fantazję.
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
polskie landlovery jezdza tam od lat,zawsze w czolowce- moze kiedys jakas polska tuyoda sie wybierze w koncu... oby
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
chciało by się oj chciało...czobi pisze:polskie landlovery jezdza tam od lat,zawsze w czolowce- moze kiedys jakas polska tuyoda sie wybierze w koncu... oby
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
Tak mi przyszło do głowy widząc te "polskie landrovery"czobi pisze:polskie landlovery jezdza tam od lat,zawsze w czolowce- moze kiedys jakas polska tuyoda sie wybierze w koncu... oby
, ale już nie kasztanię bo temat poważny. Tak czy inaczej, dopóki nie stworzą klasy Full Time 2WD nie wybieram się tam.
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2012, 23:02 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
Pyrus tam sie jedzie absolutnie Psychika-Nie sprzetem, dlatego tak malo popularny rajd
wsrod naszej szarej rajdowej masy pedzonej na 35"bogerach z przyciskiem help... taka prwada.
wiec masz rowne szanse swoim 2wd hilem jak zapniesz fantazje
wsrod naszej szarej rajdowej masy pedzonej na 35"bogerach z przyciskiem help... taka prwada.
wiec masz rowne szanse swoim 2wd hilem jak zapniesz fantazje
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
Jeden z kilku katowanych przez zemnie filmików na Youtube o budowie "potwora" na Ladoga trophy przez angielska załogę
oraz fotki z 2006,2007,2008 roku
http://www.flyingspanners.net/index.php?do=gallery.html" onclick="window.open(this.href);return false;
oraz fotki z 2006,2007,2008 roku
http://www.flyingspanners.net/index.php?do=gallery.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2012, 23:01 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
stronka moich padrugow http://landlovers.pl/galeria/" onclick="window.open(this.href);return false;
angole nigdy tam chiba nawet do mety nie dojechaly, o ile jacys wogole startowali, mozna swobodnie zmienic inspiracje
a btw tam nie tylko proto jada, jest calkiem normal syberian turistic
angole nigdy tam chiba nawet do mety nie dojechaly, o ile jacys wogole startowali, mozna swobodnie zmienic inspiracje
a btw tam nie tylko proto jada, jest calkiem normal syberian turistic
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
Rozmawiałem kiedys z pewnym ukraincem co tam był na rajdowaniu wcale nie zabawa i gosc powiedział ze to ostatni raz choc by nie wiem co takie jego słowa ,obierał pijawki jeszcze pare dni z siebie nie mówiąc ze komary i inne latające gady wypiły połowe jego krwi zastepując moło urokliwym jadem, pyska miał jak boczek z kiepskich zona go nie poznała . Jak to mam byc zabawa to ja dziekuje ,moze przygoda pozostawiajaca bruzde w duszy i panike na odgłos bzzzzzzzz
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
w tytule jest napisane ze nie letka prawda, a u ruskiego nie ma pdolenia.
kiedys oto chodzilo w tym sporcie, potem wprowadzono hiluxy z vatem, nawary z czipem i freelandery ...
nie ma co plakac mozna zawsze pojechac na breslau, tam jest bardzo mediowo, bardzo slicznie, sa hotdogi i srajtasma.
kiedys oto chodzilo w tym sporcie, potem wprowadzono hiluxy z vatem, nawary z czipem i freelandery ...
nie ma co plakac mozna zawsze pojechac na breslau, tam jest bardzo mediowo, bardzo slicznie, sa hotdogi i srajtasma.
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
bzdety panowie i podnieta filmikami. Ladoga Trophy to od kilku lat tylko i wylącznie komercha i to na maksa.
Cały ten teren da się opycić seryjną Viatrką. Znam sporo chłopaków z orgów Ladogi i wręcz twierdzą, że robią to już tylko dla kasy. Jezeli chcecie prawdziwego terenu i całego zamieszania stricte rajdowego to polecam Webskij Les lub Projekt X- ta sama ekipa ale klimat naprawdę nieporównywalny. Jurij ( Szef Ladogi od spraw technicznych )był w tym roku i na Zmocie i tylko z wrażenia przecierał oczy- z miejsca zaproponował wolny wjazd dla pierwszych 10-ciu załóg Ale pojechać dla terenu na pewno warto. Jezeli Ladogę traktowac jako srajd to raczej nie Z mitami rozprawiamy się raz raz
Cały ten teren da się opycić seryjną Viatrką. Znam sporo chłopaków z orgów Ladogi i wręcz twierdzą, że robią to już tylko dla kasy. Jezeli chcecie prawdziwego terenu i całego zamieszania stricte rajdowego to polecam Webskij Les lub Projekt X- ta sama ekipa ale klimat naprawdę nieporównywalny. Jurij ( Szef Ladogi od spraw technicznych )był w tym roku i na Zmocie i tylko z wrażenia przecierał oczy- z miejsca zaproponował wolny wjazd dla pierwszych 10-ciu załóg Ale pojechać dla terenu na pewno warto. Jezeli Ladogę traktowac jako srajd to raczej nie Z mitami rozprawiamy się raz raz
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
naturales ze imprezy flukuuja i ujowieja z kazda edycja rzecz jasna, wrecz byc musi
ale jaka by komercha nie powstala na wschodzie transkosmicznie horendalnie daleko im do tych na zachodzie
rozprawiajac sie z legendami w strone przeciwna wlasnie bylem na d-breslau i doope mi scisnelo jak zaobserwowalem
jak rzecz sie ma.cienia zloscliowsci i odgryzania sie w tym nie ma, podkreslam
zakladajc wspolny mianownik komercha srercha, u ruskiego przynajmniej jest wodka
charakternosc iwanow komary szuwary poranne mary vs. plastic fantastic euro przytulanki
ocena subiektywna spaczonego alkoholem umyslu
ale jaka by komercha nie powstala na wschodzie transkosmicznie horendalnie daleko im do tych na zachodzie
rozprawiajac sie z legendami w strone przeciwna wlasnie bylem na d-breslau i doope mi scisnelo jak zaobserwowalem
jak rzecz sie ma.cienia zloscliowsci i odgryzania sie w tym nie ma, podkreslam
zakladajc wspolny mianownik komercha srercha, u ruskiego przynajmniej jest wodka
charakternosc iwanow komary szuwary poranne mary vs. plastic fantastic euro przytulanki
ocena subiektywna spaczonego alkoholem umyslu
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
MOze stary tera tak jest, ale gosc był ładnych pare lat temu i było inaczej ,dzisiaj ogólnie wszystako sie pozmieniało bez grubej sety w złotych to mozna do d...y , a nie na rajda jechac ,chostesy srostesy ej kurde wszystko szlak trafiafrancek pisze:bzdety panowie i podnieta filmikami. Ladoga Trophy to od kilku lat tylko i wylącznie komercha i to na maksa.
Cały ten teren da się opycić seryjną Viatrką. Znam sporo chłopaków z orgów Ladogi i wręcz twierdzą, że robią to już tylko dla kasy. Jezeli chcecie prawdziwego terenu i całego zamieszania stricte rajdowego to polecam Webskij Les lub Projekt X- ta sama ekipa ale klimat naprawdę nieporównywalny. Jurij ( Szef Ladogi od spraw technicznych )był w tym roku i na Zmocie i tylko z wrażenia przecierał oczy- z miejsca zaproponował wolny wjazd dla pierwszych 10-ciu załóg Ale pojechać dla terenu na pewno warto. Jezeli Ladogę traktowac jako srajd to raczej nie Z mitami rozprawiamy się raz raz
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
No i czar Ładogi prysł w piz..u! Znać tylko TLC Camp zostaje
Re: Ladoga Trophy 2010 - impreza nie lekka
no to wszystko podsumowane
w afryce czarni maja juz najki i kokakole tez nie warto tam jezdzic, legend nie ma pozosatje oanizm forumowy
w afryce czarni maja juz najki i kokakole tez nie warto tam jezdzic, legend nie ma pozosatje oanizm forumowy